Strona 9 z 43 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 424

Wątek: Dietka lekka, łatwa i przyjemna

  1. #81
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Fajnie, że Ruda zguba się znalazła, może się lada dzień odnajdzie też w sobie.

    Na dobranoc coś lekkiego. Zielona zupa -krem. Właśnie musiałam bronić jej jak lwica przed moją chałastrą, bo podobno jest perfekcyjna.
    Gotuje się razem kawałek selera, dwa-trzy duże pory pokrojone w plasterki, dwie pietruszki,brokuły. Soli się, miksuje mikserkiem dodaje śmietanę (ja z wiadomych względów dodaje 12%) i się je. Można sobie do niej coś dorzucić - ser starty, szyneczkę pokrojoną albo grzanki. Ze wszystkim jest dobra. I bardzo syta. Bez Smietany w lodOwce może stać 3 dni. Umnie oby do jutra!

    Taki mam plan na jutro : zupa do bólu i kurczak wędzony.
    W ten sposób na jutro jestem zwolniona z myślenia : co to ja mogę dzisiaj zjeść?

  2. #82
    Guest

    Domyślnie

    JA CHCĘ PYSZNEJ ZUPKI NIE MA CO TRZEBA SOBIE UGOTOWAĆ

  3. #83
    krysial jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Głogów
    Posty
    722

    Domyślnie


    kurczak wedzony --pychotka --ale ma duuuuuzo białka..
    smacznego

  4. #84
    Guest

    Domyślnie

    TY JESTEŚ ZWOLNIONA A JA MYŚLĘ ŻE SOBIE ZJEM BIGOS NA ŚNIADANIE ALBO WCZORAJSZE KROKIETY
    JA NIE JESTEM ZWOLNIONA ALE ŹLE MI Z TYM NIE JEST......
    A KURAK WĘDZONY JEST NA TYLE DOBRY ŻE MNIEJ SIĘ LICZY ILOŚĆ BIAŁKA ZRESZTĄ NA ILOŚCI BIAŁAKA SIĘ NIE ZNAM I NIE ZNAŁAM I NA SZCZĘŚCIE NIE PRZESZKODZIŁO MI TO SCHUDNĄĆ

  5. #85
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie


    Hejka,

    noooooo przepisy są wspaniałe, a ta zupka to musi być baaarrrdzo mniamuśna
    I jakby dla mnie na zamówienie, bo zastanawiałam się co by tu zrobić sobie do jedzonka. WIELKIE DZIĘKI AGANKO za przepisy, którę są świetne. Kuraka to chyba spreparuję na weekend, gdy mam trochę czasu po południu.

    Ostatnio mam bicie na pory i jem je na okrągło surowe albo zblanszowane, więc fajowsko, że Twoja zupka ma w swoim składzie to warzywko. A jedzenie tak dużej ilości porów poprawiło mi stan pazurków, bo zwykle była słabe i łamliwe, a teraz trzymają się jako tako i nawe zaczęły rosnąć. Myśle, że to przyczyna siarki, której jest dużo w porach.

    Wybacz o MISTRZYNI PATELNI I DURSZLAKA, że ośmielam się tu coś z kulinariów zaproponować, ale mając w pamięci poszukiwania na kanapki bezchlebowe ostatnio zrobiłam sobie kanapki selerowe.
    Wiem, że nie wszyscy trawią seler (smak i zapach), ale ja lubię i na śniadanie wsunęlam takiego selera pokrojonego na plasty-kromki z żółtym serem, papryką i pomidorem.
    Dodatkową zaletą takich kanapek jest to, że je się je dłużej, bo trzeba dłużej gryźć niż chlebek, mają mniej kalorii, bo 100g selera to chyba coś ok. 30 kcal, a chleba 200-250 kcal, no i są (według mnie) pyszne

    Ach, wiedziałam, że coś tajemniczego w tych "podbródkach" się kryło
    No tak jesteś pod każdym względem mistrzynią, bo kulinaria to nie lada wyzwanie, a fotografia to wspaniała sztuka Ech, masz tyle talentów co świętej pamięci Leonadro Da Vinci

    Z serdecznościami

  6. #86
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Po takich peanach na moją cześć ( tylko w niewielkim stopniu zasłużonych) pozostaje mi tylko się

    Bardzo fajny pomysł s tym selerem jako podkład kanapek, sama bym na to nie wpadła. Myślę , że możemy tu trochę poszaleć kulinarnie i zapraszam wszystkie jak najbardziej do ujawniania swoich odkryć kulinarnych
    Wszystko co może być pomocne w diecie jest tu bardzo mile widziane.
    Tym bardziej, że większość tzw. dietetycznych książek kucharskich jest tak pozbawiona smaku, że już od samego czytania odechciewa się diety.

    Moja dieta musi potrwać jakiś czas, więc z konieczności musi być urozmaicona i zachęcająca. Wiem aż nazbyt dobrze jak kończą się diety niezbyt smaczne i rygorystyczne. Po ostatniej "13" ,kiedy zgubiłam 4 a znalazłam 9 kg wyleczyłam się z dietek błyskawicznych przynajmniej na jakiś czas.

    Przy obecnej niestraszne mi Święta, bo zawsze przygotowuję dużo ryb i chudy bigos, więc będę moła trochę pogrzeszyć.

    Proszę o jakieś fajne przepisy świąteczne odchudzone. Każdy coś tam ma w zanadrzu, więc jak to razem poskładamy to może być i fajnie i dietetycznie.

    Na jutro surówki z kapusty kiszonej, jałka i pietruszki zielonej i indyk duszony w przyprawie do żeberek Kotanyi. W chwilach głodu ( te są na szczęście coraz rzadsze) nieoceniona czekolada Lindta.

    do tumoroł

  7. #87
    Guest

    Domyślnie

    JAK TYLKO ZNAJDE COŚ ODCHUDZONEGO NA WIGILIĘ I ŚWIĘTA TO NA PEWNO ZAPODAM..... KANAPKI Z SELEREM......... TEGO JESZCZE NIE PRÓBOEWAŁAM, A BRZMI ZACHĘCAJĄCO ALE JA JADAM PRZEWAŻNIE Z TEKTURKAMI Z WASY BO MI BARDZO SMAKUJĄ
    RZECZYWIŚCIE TALENT MASZ NIESAMOWITY
    JA TEŻ NIE JESTEM ZWOLENNICZKĄ DIET BŁYSKAWICZNYCH....... MOIM ZDANIEM W 80% POWINNY MIEĆ W NAZWĘ WPISANE JO - JO.........

  8. #88
    Aganna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-10-2004
    Posty
    9

    Domyślnie

    Cieszę się ,że masz podobne zdanie Justynko. Co do przepisów - chodzi mi raczej o takie domowe skarby, wypróbowane, jakoś tak po domowemu modyfikowane. Takie raczej ze skarbczyka rodzinnej tradycji.
    One są najlepsze, bo zawsze zawierają jakiś magiczny składnik lub trochę czarów przy przyrządzaniu.

    A przecież diabeł tkwi w szczegółach.

  9. #89
    Guest

    Domyślnie

    KURCZE JESZCZE NIE SPOTKAŁAM SIĘ ŻEBY KTOŚ TAK PIĘKNIE O JEDZENIU I PRZEPISACH MÓWIŁ NAPRAWDĘ ŁADNIE UJĘTE.....

  10. #90
    Elka125 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Stanowczo nie cierpię selera - ale pyszne może być coś na kształt kanapki zrobione z ćwiartek czerwonej papryki - no i ten łódeczkowy kształt powstrzyma spadanie składników hehe .

    Ja osobiście mam cichutką nadzieję, że moja dieta nie ma w nazwę wpisane "jo-jo"

    Na wszelki wypadek jednak, póki co nie bedę jeszcze korzystać z Waszych przepisów. Raczej nie dorzucę tu nic od siebie, ale jestem gorliwym uczniem - nawet jeśli nie stosuje przyswojonej sobie tutaj wiedzy w praktyce. :P :P :P

    Trzymajcie się Aganko i reszto dzielnych odchudzaczek.

Strona 9 z 43 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •