No zeżarło--buuuuuuuuu.... co sie dzieje ,ze tak mułowato chodzi...
jeszcze jedna próba
Wersja do druku
No zeżarło--buuuuuuuuu.... co sie dzieje ,ze tak mułowato chodzi...
jeszcze jedna próba
Anna1965-jak się robi "foliowanie"? Co to jest? Hejka!!!
witam, przepraszam, że się wepchnęłam do Was na momencik ale jakoś przez przypadek podglądnęłam Waszą stronkę i jest tu tak miło , więc...
Jestem już przy końcówce odchudzania ale... ciągle są jakieś pułapki. Gumę żuję non-stop- pomaga :lol:
Kawę piłam ze smietanką i 2 łyżeczkami cukru i najpierw zamieniłam śmietankę na mleko 2%, następnie zmniejszyłam dawkę cukru do 1,5 , potem do 1 a na koniec zupełnie zrezygnowałam z cukru - udało się.
Jest ciągle mnóstwo potknięć ale wytrwale dążę do celu i ... naprawdę warto. :lol:
Zapomniałabym, ostatnio wróciłam do tradycji wypiekania na weekend jakiegoś ciasta. To strasznie smaczna ale fajna tradycja i pozwalam sobie na jakieś 4kawałki ciasta przez weekend, a później jadę na ścisłym tysiączku do piątlku. I znów weekend i znów moja przegrana w walce z jedzeniem :lol: ale ważne , że waga ciągle spada :wink:
Trzymajcie się cieplutko :wink:
Zapomniałam o najważniejszym :lol:
foliowanie polega na tym, że smarujesz się jakimiś żelami ujędrniającymi, wyszczuplającymi, bądź olejkami np cynamonowym, owijasz folią spożywczą i myk pod kocyk do wygrzania wszystko. Cały zabieg wzmacnia efekty działania preparatów :wink:
pa :lol:
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=57309&start=0
foliowanie to moja nazwa autorka nazywa to olejkowaniem wklejam Ci adres - przeczytaj :D
a zrozumiesz o co mi chodzi.
sekretareczko ja taką metodą jak piszesz straciłam swoje kilogramy
.N ie potrafię być na diecie nakazującej co mam jeść. Liczenie kalorii jest dla mnie najlepsze bo mogę sobie zjesc coś słodkiego lub obszerniejszy obiad a potem mniej kalorii na kolację i wcale z powodu diety nie byłam i nie jestem nieszczęsliwa
Też piekę i jem ciasta , ale juz mniej niz kiedyś .Zasycam się jednym kawałkiem .Kiedyś jak było ciasto to podczas prac w kuchni ciągle podjadałam i mogłam sama zjeść pół blaszki.
Bogusiu jak idzie 6 :?:
Miłego dnia :!: :!: :!:
Uważam , podobnie jak i Ty,że nie ma to jak 1000 kalorii. Właściwie można wszystko zjeść ale z umiarem. Przy tym w pewnym momencie nawyki żywieniowe nam się zmieniają. Podobnie jak i Ty kiedyś objadałam się ciastem i innymi przysmakami, a teraz wystarczy mi naprawdę niewiele. Ale wpadki są zawsze w weekend :wink: niestety :lol:
Właśnie skończyłam ćwiczyć 4-ty dzień. Narazie mam chęć a to najważniejsze i brzuch jakby mniej boli :o Dziękuję za stronkę! Zaraz tam zaglądnę. Buziaki!!!
rany ja juz od dwóch miesięcy obiecuje sobie ćwiczyć 6 i nic z tego, strasznie ciężko wytrzymac, podziwiam was
pozdrawiam
a ja dzisiaj gołąbeczki -tylko nie wiem jak to policzyć
myśle ,ze na oko ok 700 kal --nie jest żle -ale jak dolicze piwo
orzechy i makrele --to troszke przesadziłam .
Luizku --a kto mnie zmusi wreszcie do ćwiczen --też mi sie nie chce.
to juz ostatni post w którym pisze o prostym sposobie na kontrolę wagi, Bogna ostatni bo jest na samym końcu i tyle - a więc:
trzeba wziąść spinacze biurowe, złączyć je w ilosci takiej ile już schudłyśmy i ile jeszcze mamy schudnąć , w miejscu gdzie teraz jestesmy dopinamy z boku spinacz innego koloru ( aby sie odróżniał); kiedy schudniemy to kolorowy spinacz w dól , jak przytyjemy to w góre ( mam nadzieję ,że logicznie wyjaśniłam o co chodzi). Ja mam taki przy lodówce, nikt nie wie o co chodzi a ja juz raz wycofałam się z kuchni.już nie lecę dalej podzielic sie tym pomysłem
pozdrawiam
A ja prowadze dzienniczek i zapisuje w nim wszystko co jem i ile waże. A na lodówce mam 2 zdjecia fajnych babek, które odbierają mi apetyt :D Jak mi sie uda to je tu pokażę. Miłej niedzieli :!: :!: :!:
Ps. W tym tygodniu waga mi stanęła :(
[img=http://img327.imageshack.us/img327/1310/gruba28nd.th.jpg]
[img=http://img327.imageshack.us/img327/9729/gruba2tj.th.jpg]
Ps. Inaczej nie umiałam tych obrazków pokazać :cry: :cry:
Nie przejmuj się, na pewno pójdzie dalej. Jeśli trzymasz 1000 kcal, to nie masz się co przejmować. :D :D
Ja przedtem też zapisywałam, teraz to tylko kontroluję co zjadam.
A dziś się nie udało. Zeżarłam cały słoik dyni. Była taka pyszna. Nie mogłam się oprzeć. :( :(
Pozdrowienia :D
Gratuluję :!: :D
Świetnie Ci idzie :!:
Miłego dietkowego dnia :D :D :D
O rany :!: Te kobitki faktycznie odbierają apetyt :!: Chyba sobie na lodówce powieszę!O rany!Pozwolisz,że je pokażę !
http://img327.imageshack.us/img327/9729/gruba2tj.jpg
http://img327.imageshack.us/img327/1310/gruba28nd.jpg
to ja też powieszę zdjęcia na lodówce, ale jedno kobitki a drugie faceta, może któreś zmobilizuje i moje go męża. moja kuchnia będzie jak choinka zdjęci a+ spinacze , tylko lampek brakuje
pozdrawiam
Ajaka-Dobrze, że je pokazałaś bo mnie coś nie wychodziło. Fajne co? Mam je na lodówce ale muszę jedną przewisić przed słodyczami :D :D :D Pozdrawiam :!: :!: :!:
Ps. U mnie też waga stanęła ale pocieszam się, że nie idzie w górę :wink:
ŁADNIE DIETKUJESZ :D
Waga napewno zacznie spadać :!:
Miłego dnia :D :D :D
witam i ciesze sie ze znalazlam przyjazne dusze.
U mnie waga stoi ale cos u mnie ostatnio zle z moja wola i ciagle chodze glodna. Nie wiem dlaczego moze dlatego ze codziennie cwicze godzine.
szostke juz przeslam i nie bede powtarzac. Owszem wzmacnia miesnie ale wole inne cwiczenia - ide na jakosc nie ilosc i powiem wam ze po paru min tych innych cwiczena bolaly mnie miesnie przez dwa dni. Teraz juz jest lepiej i dwa razy w tygodniu daje sobie cwiczenia tylko na brzuch w inne obciazenia i ogolne na wszystkie czesci ciala.
Male pytanko do ajaka czy ty zapisujesz na suwaku ile przytylas? Bo z tego co widze to sie nie odchudzasz.
pozdrawiam i lece spac, prawie 3 w nocy.
:lol: :lol: :lol:
Miłego dietkowego weekendu :D :D :D
A ja wróciłam z dziećmi z McDonalda i zjadłam tam jakąś bułę :oops: a po powrocie 2 bajaderki-kartofelki :oops: :oops: :oops: A jutro rano ważenie :shock: :!: :!: :!:
Nie przejmuj się wagą, mój ten tydzień nie jest ciekawy, ale pocieszam się, że stoi w miejscu. Za to dopada mnie jesienne przesilenie.
Życzę Tobie pogodnego nastroju, bez względu na to, jaki wynik pokaże waga.
Witaj :D
Wpadnę póżniej zobaczyć jak tam ważenie wyszło .Bez względu na jego wynik życzę pogodnego nastroju.Wszak waga nie zawsze jest naszą przyjaciólką (przynajmniej moją -nie).
Niestety tak jak przypuszczałam! Waga poszła do góry o...2 kg :!: :!: :!: Czy to możliwe :?: W ciągu tygodnia :?: To też moja wina bo od ub soboty nie liczyłam kalorii. Trudno, jakoś to przeżyję ale brzuszki ćwiczę dalej i mąż powiedział, że tak jakby trochę się zmniejszył (brzuszek, oczywiście :D ) Pozdrawiam i życzę miłej soboty i niedzieli :!: :!: :!:
Bogna - na brzuszek bardzo dobre jest "foliowanie", jeszcze nie próbowała ale jestem w trakcie gromadzenie składników. wg. mnie waga nie jest taka ważna najważniejsze są stracone cm bo je widać.
miłego weekendu
Witaj :D
U mnie też widać cm ,a waga prawie nie zmienia się.Już myślałam ,że jest popsuta ale ważylam się na innej i niestety waże tylke samo . :roll: Natomiast metr pokazuje,że w obwodach jest mniej :D
Miłego weekendu :D :D :D
ajaka- to chyba najważniejszę że w cm jest mniej, przecież o to chodzi , chcemy nosic mniejsze ciuszki więc musimy mieć mnie cm,
a tak wogóle to zauważyłam że schydniecie to same plusy - zdrowie i oszczędności ( mniejsze ciuch mniej kosztują)
miłego tygodnia
Witaj :D :D :D
Wpadam z życzeniami miłego dnia !
Dziś rano, jak stanęłam na wadze to było 71kg. Nic z tego nie rozumiem :cry: Chyba ją wyrzucę :wink: Hejka :!: :!: :!:
może jesteś w środku cyklu , wtedy waga potrafi głupieć , nie martw się, a może baterie są słabe.
pozdrawiam
Nie miałam ostatnio dostępu do komputera , a i chwalić się nie było czy bo głównie jadłam.
Od poniedziałku uczciwie dietkuje i mam nadzieje ,że doczekam efektów.
Bogusiu tym ,ze waga skacze nie zamartwiaj się , bo jak piszesz ćwiczysz a mięsnie też ważą . Mierz się w pasie i w biodrach. A jak zauważył twój mąż brzuszek zmalał i tak powinno być.
Miłego dnia :!: :!: :!: :!:
MIŁEGO WYPOCZYNKU WEEKENDOWEGO :wink: :lol:
Hej! Dawno tu nie zaglądałam. Przez ten tydzień bardzo się pilnuję i rano waga pokazuje 70kg, ale jutro oficjalne ważenie to zobaczymy. Niestety mam starą wagę (mąż obiecał mi kupić pod choinkę elektron) i czasem a właściwie często mam ochotę ją wyrzucić przez okno :lol: Pozdrawiam :!: :!: :!:
Miłego weekendu :D :D :D
http://wogrodzie.cal.pl/1/slides/zawilec2.JPG
Jednak ubyło mi te dwa kilogr. :D Mam nadzieję, że nie wrócą :!: Pieke kruche ze śliwkami, pachnie bosko :P Pozdrawiam!!! Miłej niedzieli :!: :!:
moje gratulacje , 2 kg to sporo ,
:D
pozdrawiam
2KG MNIEJ TO ŚWIETNY WYNIK !Gratuluję wytrwałości !
Pozdrawiam :D :D :D
Brawo :!: :!: :!:
Gratulacje :!: :!: :!: - świetny wynik :!:
http://www.pocztakwiatowa.pl//if2/im...1316248111.jpg
BRAWO :!: MNIE BY WYSTARCZYL KILOGRAM :!: POZDRAWIAM CIEPLUTKO :!:
http://foto.onet.pl/upload/50/44/_11001.jpg
W NADRODE WYSYLAM CIE :D
http://foto.onet.pl/upload/54/64/_20649.jpg