Czosnek też jest bardzo dobry. Potwiedzam. :!:
Ale cytrynka też. :!: A czego nie robi się dla zdrowia i urody :?: :?:
Uważam, że wszystko. Pozdrawiam
Wersja do druku
Czosnek też jest bardzo dobry. Potwiedzam. :!:
Ale cytrynka też. :!: A czego nie robi się dla zdrowia i urody :?: :?:
Uważam, że wszystko. Pozdrawiam
Krysialku masz rację , ja też jak czytam to mnie kwasi i mam całą buzię śliny ( pomyślałam sobie jakby się czuł grajek z orkiestry, grający na trąbie a ja bym stanęła obok i jadła cytrynę :lol: :lol: :lol: )
Ewcia jak tam waga, :D bo ja jutro wejdę :P
A JA KOCHAM CYTRYNĘ, MOŻE TERAZ JUŻ MNIEJ ALE JAK BYŁAM MŁODSZA TO ZAKŁADAŁAM SIE KTO ZJE 2 - 3 CYTRYNY I SIĘ NIE SKRZYWI, ZAWSZE WYGRYWAŁAM BO MOI PRZECIWNICY NIE ROZUMIELI ŻE JA LBIĘ CYTRYNY, WIĘC NIE DOŚĆ ŻE WYGRYWAŁAM KASĘ TO JESZCZE MOGŁAM POJEŚC CYTRYN, TERAZ JUŻ TAK BYM NIE MOGŁA, TYLE ZJEŚĆ NAJWYŻEJ 1 CYTRYNKE
POZDRAWIAM SŁONECZNIE
Bewik ,a ja kupiłam bardzo dobrą oliwke z czosnku :roll:
wczoraj robilam surówke -no i też wydaje mi sie ,ze to jakaś alternatywa na przeziębienia - bynajmniej ładnie pachnie -
A TU TAK CYTRYNOWO I CZOSNKOWO :D JA LUBIE PIECZYWO CZOSNKOWE I A ZWLASZCZA TAKIE CHRUPIACE JAK SAMA SOBIE ZROBIE . TRUDNO U NAS O POLSKI CZOSNEK :!: :D
http://foto.onet.pl/upload/92/19/_14453.JPG
Psotula -chyba ,ze sobie sama go zrobisz -bo ja kidyś kupiłam
to z chleba można było od razu robić kulki plastelinowe :(
a tak pachniał :( odrzuciło mnie na długo . Teraz tylko kupuje pieczywo
które znam . Grachamki ,razowce zwłaszcza zapakowane -to też zawsze wielka niespodzianka .
MIŁEJ NOCKI
O DZIWO :!: W NASZYCH PIEKARNIACH MOZNA KUPIC BARDZO DOBRY CHLEB :!: KTO PRZYJEZDZA TO ZABIERA SOBIE I 2 - 10 BOCHENKOW - MOZESZ JESC I JESC -JEST BARDZO DOBRY .ZWRACAM UWAGE JAK NIE MA MOJEGO NA KARMELEK- BO TAK OSZUKUJA -NIBY CIEMNE PIECZYWO :x
DOBREJ NOCKI :D
http://foto.onet.pl/upload/87/85/_7140.jpg
Psotulko - to dobrze ,ze u nas nie ma takiej piekarni -bo miałabym trudnosci z utrzymaniem wagi . ja u nas czesto załapuje sie na rogalika maślanego
albo ,świeze bułeczki -naprawde dobrusie --ale pozwalam sobie od czasu do czasu
,zeby nie zapomnieć smaku .Tak jak dzisiaj :P
Psotulko - to super że nie ma koło mnie dobrej piekarni, kiedyś jak mój mąż pracował w piekarni ( z zawodu jest piekarzem ale zmienił zawód) to ciągle jedliśmy pyszny chleb, bułeczki i inne wynalazki. Kiedyś upiekł nam ciastka w kształcie damskich i meskich intymnych części ciała - wygladały super.
GDZIEŚ NAM SIĘ EWA ZAPODZIAŁA - EWA WRACAJ!!!!!!!!!!
pozdrawiam