sliczne sa te kwiatuszki :)
az milo zawitac na to forum :)
a ich aromat to moim wirtualnym noskiem niucham :)
Wersja do druku
sliczne sa te kwiatuszki :)
az milo zawitac na to forum :)
a ich aromat to moim wirtualnym noskiem niucham :)
Ewa -ja odwrotnie nikomu nic nie ogłaszałam
bo wcześniejsze próby zawsze były dla mnie porażką i efekt mojego odchudzania był zawsze nawrotem większej wagi .
Poczynałam sobie byle jak wiec odchudzałam sie jak nie miałam pod ręką smakowitych kąsków -a przy byle okazji robiłam sobie wolne .
więc tak od ponad dziesieciu lat liczyłam na cud.
cud sie stał jak zobaczyłam siebie na wideo :( :( :( :cry:
Teraz wiem ,ze nie wystarczy schudnąc ale dieta ma być na zawsze .....
"Mrówka, krówka i baranek, tygrys i hipopotamek, myszki, dziki oraz bobry, wszyscy mówią Ci dzieńdobry"
http://foto.onet.pl/upload/62/42/_16000.jpg
POZDRAWIAM DOBRANOCKOWO :D
http://foto.onet.pl/upload/82/59/_16692.jpg
Dzisiaj dietka w kaloriach utrzymana, samopoczucie dobre, choróbsko mija.
Za to mój małżonek coś się zaczyna pokładać i łyka jakieś prochy.
Z rodzinnego ogródka:
http://www.e-foto.pl/users/k20051113...d_100_0122.JPG
Pozdrawiam,
Ewa
A moje jedzenie dzisiaj nie ma nic wspólnego z dietą --
robiłam placki ziemniaczane -obiecałam sobie ,ze zjam 3 -a zjadłam chyba z 8:(
a to płukanie nic nie daje -bo po piciu jestem jeszcze bardziej głodna
nie.... ja chyba rozpycham żołądek herbatami.
MILEGO DNIA :D HERBATKA JEST DOBRA NA WSZYSTKO :D
http://foto.onet.pl/upload/88/98/_546.jpg
Ewa - ty utułaś podobnie to mnie, nie wiem kiedy ten ciężar wpełż na mnie , w tym samym tepie co przestawałam palic wchodziły na mnie kilosy, straszne, ale ty ładnie chudniesz więc bedzie OK.
Pozdrawiam serdecznie.
TRZYMAJ SIE :D
http://foto.onet.pl/upload/63/76/_17243.jpg
Dzisiaj mam wielki apetyt jak tak dalej pójdzie to wróci ten kilogram. :evil: :evil: :evil:
Siedzę, nudzę się i co rusz zaglądam do kuchni. :evil: :evil: :evil:
Jeszcze dwa dni i skończy się ten areszt domowy.
Z domowego ogródka:
http://www.e-foto.pl/users/k20051113...d_100_0277.JPG
Pozdrawiam,
Ewa