-
Misialku, skąd masz tyle tych dietek, ja dzisiaj odpokutowalam wczorajsze grzechy, była dietka oczyszczenie organizmu płatkami owsianymi :lol: :lol: , nie było źle ale jabłkowa lepsza, bo jabłka smaczniejsze :lol: :lol:
A Tobie gratuluję, idzie Ci coraz lepiej, chyba przez to ,że już prawie na mecie jesteś :lol:
http://www.wigry.win.pl/wiosna/15.jpg
-
:D ZAZDROSZCZE WAM TYCH JABLEK JA PO 2 MAM DOSC :( WPYCHAM BO WIEM ,ZE SA ZDROWE I MUSZE NAUCZYC SIE JE JESC :!:
DOBREJ NOCKI :D
http://www.volny.cz/gemini2005/animovane/227.gif
-
:lol: bewiku,ja jestem stara weteranka w odchudzaniu, :lol: :lol: wiesz ze przed meta zawsze najtrudniej :lol: :lol:
:lol: psotulko,nie jedz jablek na sile, moze na wiosne sprobujesz,wtedy owoce lepiej smakuja :lol: na razie postaraj sie wyeliminowac wegle,to waga zaraz ruszy :lol: :lol:
Ja wczoraj zjadlam:
9.00.2 babeczki szpinakowe
12.00.salata grecka
15.00 zapiekanka z cukini +2 jogurty (no i sie zaczelo)
18.00 ryba w galarecie + migdaly +3 czekoladki+(zeby mi nie bylo slodko)10 dkg szynki :oops:
Waga na szczescie stoi,ale widze blad,niepotrzebnie jadlam te jogurty owocowe,bo zaczelo mi sie chciec slodkiego po nich :lol: :lol:
I skonczylo sie obzarstwem :oops:
Caluje :lol: :lol: :lol:
-
Misialku :D Już dawno nie jem jogurtów owocowych.Pobudzają mój apatyt :roll:
Miłej soboty :D :D :D
http://imagecache2.allposters.com/images/WIL/4612.jpg
-
Misiałku, ale sobie dogadzasz :D takie jedzonko to pycha! Ja jestem leniwa i idę na łatwiznę :P Co to są te babeczki szpinakowe /uwielbiam to zielsko :) /
Pozdrowionka
-
:lol: :lol: Dziewczyny! wiekszosc z nas ma zamiar powaznie poscic w poscie :lol: Dlatego postanowilam napisac pare slow,zebysmy sie psychicznie do tego przygotowaly :roll: napewno o tym wiemy,ale tak dla przypomnienia :lol:
Komorka tluszczowa,podstawowa cegielka magazynu energii,w trakcie odchudzania pozbywa sie sukcesywnie swojej zawartosci.Staje sie coraz mniejsza,ale nie zanika.Coraz bardziej pusta,czeka na "lepsze czasy", a nawet staje sie zrodlem sygnalow stymulujacych osrodek glodu.Nienaruszona pozostaje cala struktura tkanki tluszczowej. Jakkolwiek procentowa zawartosc tluszczu w tej tkance jest nizsza,to redukcja masy o 1 kg, w toku odchudzania,zwiazana jest ze zmniejszeniem puli tluszczu-750-800g.Pociaga to za soba wyzwolenie okolo 7000kcal. Nadwaga rzedu 13 kg zwiazana jest z koniecznoscia spalenia okolo 10 kg tluszczu,niemal identycznego z tluszczem wieprzowym-smalcem(wiadro ma objetosc 10l).To porownanie wystarczajaco przemawia do wyobrazni i mowi o wielkosci problemu.Chudnac w granicach fizjologicznych,pozbywamy sie jedynie zawartosci komorek tluszczowych.Cala struktura tkanki tluszczowej pozostaje nienaruszona-oczekujac na ponowne wypelnienie.Nie ma innej drogi,aby pozbyc sie tak duzej ilosci tluszczu,jak tylko zutylizowac go w procesie przemiany materii.Nie ma drog alternatywnych,z wyjatkiem odsysania tkanki tluszczowej.
Przez zdrowa skore,nerki,nieuszkodzony przewod pokarmowy tluszcz nie moze opuscic ustroju..Wytapianie tluszczu ze sloniny na patelni,polega na tak duzym podgrzaniu,by doprowadzic do wrzenia wody(100C),zawartej w komorce tluszczowej,wzrostu cisnienia i w efekcie-rozerwania komorki z uwolnieniem zawartosci.Nie jest mozliwe "wytapianie"tluszczu z zywej tkanki.Nie mozna rowniez tluszczu z zywej komorki "wyplukac" zadnym rozpuszczalnikiem.Alkohol bedacy jednym z najlepszych rozpuszczalnikow tluszczow,nie jest srodkiem odchudzajacym.
:lol: :lol: a wiec odchudzamy sie madrze, a po zakonczeniu diety nie przejadamy, bo komorki tluszczowe tylko na to czekaja (jo-jo) musimy je przechytrzyc :lol: :lol: :lol:
-
Misialku , świetny artykuł, ale jak zrobić, żeby ten smalec stopić, ja kocham słodycze, które mnie gubią :idea: :idea:
Cieszę się ,że tu trafiłam , bo pilnuję się ze słodyczami, nie powiem , że nie jadam ale to nie jest to co w ubiegłym roku , a to już duży sukces :roll: :roll:
A może tak troszkę wiosny :?: :?:
http://www.wigry.win.pl/wiosna/11.jpg
-
Misialku -u mnie to chyba jeszcze i worek kartofli do zrzucenia -
a słonina ma sie dobrze i wcale nie chce sie topić -
spróbuje na słońcu - mam czas poczekam :P
pozdrowionka i miłej niedzieli
-
:D MISIAŁKU DIETKA MOŻE I DOBRA JA JEDNAK BĘDĘ DO KOŃCA NA 1000--AKU :P :P MIŁEJ DIETKOWEJ NIEDZIELI MOJA DROGAhttp://www.gify.nou.cz/r_ovoce_soubory/ov11.gif
-
Fajny artykuł tak sobie myślę... czy po odessaniu się już nie tyje?? bo przecież wywalają razem z komórkami??
:D
Buziaki niedzielne
http://www.foto-przyroda.pl/zdjecia/2149.jpg