-
Czesc Dziewczynki,milo ze wpadlyscie :D
No wiec tak,dzisiaj poniedzialek waze 66kg,udalo sie nie przytyc w wekend,chociaz wczoraj zjadlam;
S;jajecznica z pieczarkami
O;bigos
K;watrobki kurze (zakazane,ale nie moglam sie oprzec :oops:
no i orzeski,rodzynki,migdaly w nadmiernej ilosci
krysial :arrow:nie jest zle, ale mogloby byc lepiej,,ale wiesz ile mnie to kosztuje niezjedzonych ciast,rurek,paczkow ile roznych ciast nigdy nawet nie sprobowanych i tak 10 lat.(oczywiscie tylko w czasie diety),bo miedzy czasie byla wyzerka,juz mam dosc tej hustawki !!
A jak bylam mloda to moglam torty pozerac w calosci i nic nie tylam.Zaczelo sie po dzieciach, w drugiej ciazy przytylam 20KG :oops: Lekarz jak mnie zobaczyl to mowi:kup se pani wage :
psotulka :lol: fajnie ze wpadasz,nie moge znalezc twojego watku,gdzie jestes?
luizek :arrow: ja lubie musztarde wiec sie przestraszylam,ze cos nie tak!
Papatki!!!!
-
Misiala -ja też za młodu pozerałam czekolady i batoniki nadziewane
i do głowy mi nie przyszło ,ż od tego sie tyje .
Tylko tak myśle -że jednak tych pyszności nie miałyśmy na codzień
tylko trafiało sie od święta . Bo zobacz ,ze młode dziewczyny już teraz mają problemy z tuszą . Może ta dawna prochibicja jednak nam służyła .
-
:D WITAM :D JA JESTEM W PAMIETNIKACH JAKO PSOTKA -SZPROTKA :D DO TEJ SZPROTKI TO MI DALEKO :!:
U KRYSI NAPISALAM JAK SOBIE WYLICZYLAM SWOJA DIETE - GAGA JESZCZE NIE SPRAWDZILA ALE CHYBA DOBRZE :D
http://www.icq.com/img/friendship/us...ard_1454_r.jpg
-
Cześc Dziewczynki! Pozdrawiam Was serdecznie.
Kwiatuszku432- jak się robi swoją kiłbaskę-moja połwa bardzo lubi to może bym zrobiłaa i szyneczki też-mój tata kiedys robił i nauczył mnie wędzić w beczce, a że mam ogród to też bym mogła
Misialu - za późno weszłam na Twoje forum bo już dziś nie jest bezpłatrna ta stronka , a może znasz jakąs inną gdzie też można robić wyliczenia potraw.No to pozdrawiam wszystkie , na dzisiaj dośc pisania trzeba wziąć się za obiadek dziś :barszczyk czerwony czystyz jajkiem na twardo i rybka duszna z surówką.
-
WITAM - MOZE CI TO POMOZE :!:
http://zywienie.host.sk/
MUSZE POSZUKAC U SIEBIE TO WYSLE WAM TO CO DOSTALAM OD GAGII :D
http://imagecache2.allposters.com/images/BEN/AB2980.jpg
-
Witajcie moje drogie :P
Dzisiaj skonczylam I faze diety SB (to juz bylo drugie podejscie)
W sumie przez miesiac schudlam 4kg,ale teraz nie wiem co robic,moze przeciagne jeszcze tydzien :?: Dobra strona tej diety jest to ze wogole nie mam ochoty na slodycze,chleb itp.
Boje sie swiat,musze sie starac zeby chociaz utrzymac dotychczasowa wage,bo bedzie mi wstyd przed Wami :lol:
:arrow: krysial masz racje prohibicja nam sluzyla jak najbardziej.teraz jest za duzo roznoroznosci jak na nasze zoladeczki
:arrow: psotulka, jak tylko bede miala czas to zajrze do Ciebie
:arrow: nakitka,liczenie kalori jest na tej stronie na ktorej jest to forum www.dieta.pl
Papatki :D
-
-
Czesc Psotulko :!: a ja wlasnie przed chwila bylam u Ciebie :!:
Waga stoi,ale balwanka postanowilam przesunac po swietach,( jezeli ta waga sie utrzyma oczywiscie ) zeby sie nie roztopil z wrazenia jak mnie zobaczy po swietach :wink:
-
-
Witajcie dziewczęta!
Przepraszam Naktiko, że dopiero teraz przeczytałam Twoje zaptanie.
Kiełbasę robię w dośc prosty sposób, mięlę mięso chude dodaję pokrojoną w kostkę słoninkę (tylko nie za dużo bo będzie tłusta), dodaje przyprawy, sól pieprz mieloną kolendrę, gorczycę, czosnek i odrobinę saletry spożywczej (do mięsa aby zmieniło kolor na czerwony) i zostawiam to w chłodnym miejscu na dwa dni.Później szlamuję flaczek i przykręcam maszynkę do mielenia mięsa z końcówką z długą szyjką. Nawijam flak do końca i nakładam mięso jednocześnie spuszczając flaczek.
Próbowałam zrobić tylko z mięsa chudego, ale wyszła za chuda, więc radzę dać trochę słoniki. Potem to tylko wędzić. Jak zrobię za dużo, to mrożę w zamrażarce i wyjmuję tyle ile trzeba. Najsmaczniejsza jest świeża po uwędzeniu lub można ją odparzyć.
Jeśli jesteś zainteresowana, jak zrobić swoje wędlinki, podaj gdzie mam Ci wysłać (e-mail) dokładnie Ci opiszę.
Dziewczęta, przepraszam Was nie wyszło dietkowo.
Pozdrawiam