-
Cześć dziewczyny!
Dzisiaj byłam dośc zdyscyplinowana (jutro waże się i dokonuję pomiarów krągłości :wink: )
Oto co dziś pochłonęłam :) :arrow:
śniadanie:
Kurczak w galarecie 150g kcal 261,00
Majonez 1,5 łyżki kcal 141,00
obiad:
Barszcz biały talerz 250ml kcal 56,90
Kiełbasa biała średnio 150g kcal 304,50
podwieczorek:
Barszcz biały talerz 250ml kcal 56,90
kolacja:
Tuńczyk w sosie własnym 185g kcal 173,00
Majonez 2 łyżki kcal 188,00
Ser żółty Tylżycki pełnotłusty 30g Kcal 92,00
kawa i herbata bez cukru (0 kcal)
W sumie kalorii: 1 273,30
Nie mam możliwości policzyć ile zjadłam tłuszczu, białka i węglowodanów :( .
Idę zaparzyć sobie jeszcze jeden kubek czerwonej herbaty - może odchudzi mnie do jutra :roll:
-
Krysial - ale jesteś cięta na pizzerie :)
Tu, gdzie mieszkam jest wybór też i innych lokali, do których czasami chodzimy (do tych tańszych - bo życie w moim mieście strasznie drogie jest :( ).
Jednak to właśnie Pizza Hut oferuje sałatki bez ograniczeń i moja rodzinka bardzo to sobie ceni, choć pizzę mają taką sobie.
Schabowego z kapustą też czasami jemy, ale to w domu - bo w domu smaczniejszy :) .
Krysial, a Ty do jakich lokali chodzisz, jak chcesz zjeść obaid poza domem? A inne dziewczyny?
Ja najczęściej chodzę do chińczyka (tak naprawdę to jest knajpka wietnamska).
pozdrawiam :D :D :D
-
Kasia i jak ważenie ? Też się dzisiaj ważyłam. Nie powiem, żebym była zawiedziona :wink: :D
Ja nie jadam poza domem. Rodzinka w ciągu tygodnia ciągle w domu o różnych porach , więc każdy wygłodzony ma od razu obiad na stole. A w niedzielę to jedyna okazja żeby zjeść razem w domu :D
Miłego dnia
http://img456.imageshack.us/img456/9021/a13flzl6.gif
http://img99.imageshack.us/img99/4158/0101tq1.gif
-
-
Witanko
No może masz racje od czasu do czasu troche kalorii dla podkrecenia
metabolizmu też potrzeba :D zwłaszcza ,ze na wybiegu wszystko lepiej smakuje niż samemu sie zrobi . J :D :D a na obiad -nikt mnie nie zaprasza
a bedąc na diecie wszędzie widze kalorie i tuczace węglowodany .
Jeżeli gdzieś wychodze to z koleżanką na kawe zciastkiem
albo ze ślubasem na piwo :D
-
Ewuniu - wyobraź sobie, że przez zeszły tydzień spadło 1,8 kg (chciałam zgobić 2 kg, ale widocznie chciałam zbyt wiele :lol: ) Jestem zadowolona.
W bieżacym tygoniu planuję być mocno zdyscyplinowana każdego dnia oprócz czwartku :twisted:
W czwartek obżeram się pączkami i już :twisted: :twisted: :twisted:
Krysiu, badzo podoba mi się określenie "ślubas" - jest cudne całkiem dla mnie nowe :D :D :D .
Wiesz, Krysiu, ponieważ zamierzam już na tej diecie pozostać najdłużej jak się da, więc stwierdziłam że odstępstwa też muszą być. Inaczej będę się czuła nieszczęśliwa. Przynajmniej na razie taką mam teorię :wink:
Miałam dziś okropny dzień a i noc nie zapowida się lepiej :(
Samochód mi się zapsuł nagle na jesdni w centrum miasta. Wściekłam się, i bez większego powodu pokłóciłam się ze swoim "nieślubasem". Potem dałam mu się przeprosić :mrgreen: i po ciemku holowaliśmy przez miasto trupa mojego samochodu.
Wierzcie mi, że było to przeżycie jedynie w swoim rodzaju.
A teraz szykuję się na dyżur - będę "cieciować" na parkingu społecznym, do 3 w nocy, wtedy to zmieni mnie mój "nieślub".
pozdrawiam i lecę do obowiązku.
-
witaj
Bardzo podziwiam kobiety za kierownicą ,gdybym była młodsza
może skusilabym sie na prawo jazdy -
ale teraz to już jakieś mam zapóżnione reakcje a i drogi niebezpieczne.
Po prostu jestem zwykły cykor . Też dałabym sie przeprosić zwłaszcza
jak to jest niezaobrączkowany -to zawsze milsze relacje i te emocje
zwłaszcza ,ze juz na plecach walentynki. :D
też uwielbiam wolnych mężczyzn -a w domu :( niestety stary i zonaty :shock:
-
Nie wiem co sie dzieje ale tego posta nie moge wysłać
albo twój wątek wcięło.
-
Krysiu, wierz mi że taki niezaobrączkowany po prawie dziewięciu latach użytkowania niczym się nie różni od wysłużonego ślubnego - niestety :wink:
Porywów serca już tu nie uświadczysz, zero romantyzmu, a o walentynkach mogę zapomnieć, mój pan ich nie uznaje :( (wygodny, no nie?)
Najadłam się dziś węglowodanów - nie jestem z siebie dumna, ale przecież jutro też jest dzień i postaram się poprawić :)
Pozdrawiam i lecę na spacerek z pieskiem :D :D :D
-