clementine,chyba przesadzasz :D nie widac zeby waga szla w gore :D
milego weekendu zycze :D
Wersja do druku
clementine,chyba przesadzasz :D nie widac zeby waga szla w gore :D
milego weekendu zycze :D
nie widać... nie widać....bo szerokie kiecki noszę.... :(
no to nie przesadzaj ze slodyczami, bo ja tez kiedys wazylam 63 kg, a teraz jak jest widzisz na zalaczonym suwaczku :lol: :lol:
no i właśnie w tym tkwi problem...że ja też nie potrafię przestać jeść tych słodczy i jestem gruba :(
:lol: :lol: :lol: clementaine-63 kg i ty jestes gruba :?: :?: :?: :?: :?: :?:
kochanie jak juz jestes taka nieszczesliwa to moze sie zamienimy :?: :?: -proponuje niesmialo /hihihihii/ :lol: :lol: :lol: No dobrze to byl zart.moje 77 jakos mi poki co nie przeszkadza ,jak pomysle ile mialam w czerwcu ub.roku.I wiesz ciagle mam nadzieje ,ze dojde do tego co zamierzam ,ale kiedy to bedzie :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
Pozdrawiam Cie "grubasku "weekendowo i zycze dobrego dietkowania i gubienia zbednego balastu. :lol: :lol: :lol: :lol:
11-/77 :roll: :roll: :roll: :roll:
Clekentaine, a Twoj tickerek wskazuje prawde?
Jeśli tak to jesteś laseczka :lol: :lol:
Miłego weekendu :!:
No ja po prostu muszę trochę pojęczeć, bo w Was mam wsparcie! Dziękuję Wam i biorę się w gaść!
CLEMENTAINE
no jasne :!: Jesteś grubaśna i wielka jak 3 słonie,
a moze nawet jak 63 słonie :!:
Nie pisz tak, bo nawet jeśli tylko prowokujesz
ochy i achy to mimowolnie tak się dzieje,
ze wszyscy mający dużo "lepszą" wagę czują sie
jakos tak niefajnie.
Chyba, ze to chwyt zamierzny pt. wkurzcie się i gońcie mnie.
http://www.obrazki.info/miniatury/172130kolory07.jpg
Sorki, nie zamierzałam nikogo urazić.
Ja nie myślałam o urażaniu, wogóle nie powinnam sie odzywać,
ale że mam jęzor i klawiaturę takie niewyparzne to tak wyszło. Myślę, że wiesz
o co mi chodziło. To pewnie dlatego, ze dla mnie 63,6 to szczyt szcupłosci
po tym jak wystartowałam z 97 i w stosunku do tego co chciałam osiągnąc.
Ty zaczynałaś ze znacznie lepszego poziomu i marzysz o czym innym,
więc pewnie dlatego inaczej oceniamy swoją grubość/szczupłość.
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...2_DSCN8958.jpg
clementaine - ja Cie rozumiem :lol: ,... ja też pojękuję że kluska jestem i kiedy będe ważyła tyle co Ty teraz,...też będę pojękiwać, aż osiagnę swój cel :lol: , zadowolona jestem że chudnę ale niezadowolona z aktualnej wagi :lol: ... i to mnie motywuje do dalszej walki :lol:
Pozdrawiam serdecznie :lol:
:D Pozdrawiam cieplutko i weekendowo -trzymaj sie wszystkiego dobrego zycze :lol: :lol: :lol: :lol:
też pozdrawiam serdecznie.
:D witam cie -a co to tak skromnie sie do nas odzywasz :?: :?: :?: :?: Życia troszeczke malutka -daj z siebie .A czym to sie tak podlamujesz ,ze co masz 63 kg ,o jerynciu jak ja bym chciala to miec .Ale mam 77 :!: :!: to dopiero ze mnie grubas .Ale wszystko w swoim czasie /albo i nie /hihiiiii/juz i tak duzo osiagnelam i tym sie ciesze.I dalej dietkuje ale waga stoi .I co mam zrobic -glowa muru nie przebije -poprostu dietkuje i juz :!: :!:
Pozdrawiam Cie serdecznie i odezwij sie czasem do nas .-czekamy. :!:
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...8_DSCN1428.jpg
:D :D :D
Odzywam się, ale ogólnie mam doła, to wolę mało, mam kłopoty z pracą i w domu i tak jakoś nie najlepiej to wszystko się układa.
:D :D :D Nie przejmuj sie za duzo .....każdy ma swojego mola co go gryzie kochana .
A Ty na przekor wszystkiemu -nie daj sie :!: :!: :!: Życie wcale nie jest takie: aja cacy -wiem cos o tym ,ale staram sie zawsze wszystko pokryc uśmiechem .I wiesz :?: BARDZO czesto to mi sie udaje .
Życz Ci samych radosnych i szcześliwych ,a w nadchodzącym weekendzie dużo spokoju i uśmiechu kochanie :lol: :lol: :lol:
http://www.edycja.pl/upload/kartki/367.jpeg
:lol: :lol: :lol: :lol:
dziękuję Podstolinko. :)
:lol: :lol: No to dzisiaj rowniez trzymaj sie kochanie i nie daj sie .JUTRO BEDZIE LEPIEJ :!: :!: :!: :!: :!: Zobaczysz -pozdrawiam i zycze milego dnia :lol: :lol: :lol:
http://www.gify.org/obrazki/06/008.gif
Dawno mnie nie było, ale tak czasami jest. Mam kłopot z żołądkiem, boli mnie teraz bardzo często - chyba po prostu odbijają się w nim lata stresów. Nie wiem co mam z tym zrobić. To znaczy wiem - jestem dorosła - powinnam iść do lekarza, ale nie mam czasu na żmudne badania, poza tym - jakoś nie wierzę w naszych lekarzy.Może w ogóle powinnam zacząć jednak inaczej jeść, znaleźć jakąś dietę, która mogłaby odciążyć mój żołądek. On źle reaguje na zieleninę i kawę, może wiecie czego to efekt? Czego powinnam szukać jak już pójdę do tego lekarza?
Wiesz ja teraz mam podobne objawy,ale to spowodowane jest ostatnimi przejsciami rodzinnymi.Jeszcze w czwartek ten nastepny /4-ty w tym roku /pogrzeb.Ale mimo wszystko jestem spokojna i mysle ze sie trzymam.To chyba jednak stresy doprowadzaja nas do takich dolegliwosci.Mysle jednak ze najprosciej to jednak pojsc do lekarza.Nie maco zartowac -życie mamy tylko jedno i szanujmy je .Pozdrawiam serdecznie .
http://www.sirmi.ic.cz/kytka/120.gif
:D pozdrowienia! :D
witam serdecznie i nie poddawaj się, myśl pozytywnie. Dasz radę pokonać trudności. Jestem z Tobą.
Podstolina - wiem o Twoich przejściach, zaglądam na Twoją stronę, współczuję Ci i tak naprawdę, to brak mi słów, żeby powiedzieć coś mądrego i podtrzymującego na duchu, jesteś wspaniałym człowiekiem i widzę jak sobie radzisz z TYM wszystkim. Jestem z Tobą - to na pewno, chociaż to tak mało.
Doris, dziękuję, pewnie że dam radę, między innnymi dzięki Waszym poparciu.I Twoim.Pozdrawiam także bardzo serdecznie.
:D :D :D :D :D :D :D :D
radosnego dotarcia do wymarzonego celu :!: :!: :!:
ufffff..... jak gorąco.... :D
:D [b]clementaine-dziekuje ,juz jestem .Musialam to wszystko sama przetrawic -znam siebie i wiem ,ze zadne pociechy w takich momentach nic by nie daly.Zmieklam jedynie w srode przy kremacji bo odrazu mialam obraz sprzed 6 tygodni-mojego brata.To jednak za predko wszystko sie dzailo i postepowalo po sobie.W srode zupelnie sie zamknelam ,jakas blokada czy co juz sama nie wiem .Ale jestem silna baba i musialam dac rade. :!: :!:
Pozdrawiam serdecznie i zycze milego weekendu. http://images21.fotosik.pl/281/f45a174faa384b57med.jpg
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
znowu jestem i cieszę że ty tez jesteś
miłego weekendu
buziolki :lol: :lol:
Witajcie !!!
Na poczatek przesylam pozdrowionka od mamy -hiiiii :) :) :) :) :) :) :) :)
Mama zartuje ,ze wroci jak koleczka do domu.
Teraz duzo plywa i jej sie nie nudzi.
Teraz o Roksance:
niestety wyniki znowu jej spadly i teraz zastanawiaja sie co z 6 blokiem ,czy wogole jej dac.Roksi jest zalamana ,bo miala duzo planow wakacyjnych i narazie nici z tego.Ma znowu izolatke w domu,placze bo nie ma co robic.
W raz z Klaudia wpadly na pomysl ,ze czas na odkurzenie starych lego,ale wiadomo maja tylko jeden zestaw i ciagle im malo.Nie stac nas na nowe wiec mam do was prosbe,
JESLI KTOS MA TAKIE KLOCKI I CHCIALBY ZA NIE WIELKA SUME POZBYC SIE ICH TO PISZCIE na e-maila
roksanka.przewozniak@gmail.com
Bardzo nam zalezy,dlatego popytajcie sie znajomych,kogo sie da,bo ja nie mam sily suchac jak Roksanka narzeka ,ze nie ma co robic,na stronce u Roksanki jest tez moj telefon,piszcie, dzwoncie.
Wiem ,ze nas NIEZAWIEDZIECIE,Roksanka i ja na was liczymy.
Pozdrawiam Wiola.
www.roksana.pila.pl
będę szukać, ale czy tylko lego, może jakieś inne zabawki?
:D clementaine-pozdrawiam serdecznie i zycze udanego tygodnia .
http://images20.fotosik.pl/70/381259cd99c582a0med.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
clementaine :arrow: :arrow: -dzieki za odzew :lol: :lol: ,moga to byc inne zabawki tez,grunt,aby zajely Roksanke,bo ostatnio ciagle placze z nudow,a ja nie mam pomyslow.
Wiola, czy mogą być puzzle? Czy Roksana ma cierpliwość i siłę do układania takich rzeczy? A farby czy kredki?
clementaine-moga byc puzle-jak najbardziej,grunt aby to nie byly te malutkie.Jesli chodzi o malowanie,rysowanie to niestety to najgorsze w tej chwili dla niej.Ma problem z prawa raczka,dlatego.Denerwuje sie jak jej nie wychodzi.
Pozdrawiam Wiola
Wiola, skarbie, dziękuję za informację, przepraszam,że tak być może uraziłam tym pytaniem o rysowanie, człowiek nie zdaje sobie sprawy jak to wszystko wygląda, myślisz o chorobie,że straszna, ale nie myślisz, że jest przez nią aż tyle efektów ubocznych. Ok, pomyślimy o puzzlach, tych większych, dobrze wiedzieć. W sumie to ja nie mam córeczki, więc nie wiem co dziewczynki lubią najbardziej, niby lalki - wiem to po sobie, ale ile można bawić się lalkami :D
Pozdrawiam Was dziewczyny i na pewno się odezwę.
Przeczytałam dzisiaj cały swój wątek i teraz odwiedzam swoich GOŚCI.
Tak sobie myślę, jakie to wszystko trudne.
Odnaleźć motywację.
Pokonać samego siebie,
swoje przyzwyczajenia
i przekonania
że
żarcie jest nie do opanowania.
CO MUSIAŁO BY SIĘ STAĆ aby zamienić to przekonanie na inne np. takie?
JEM W WYZNACZONYCH PORACH I TO CO DLA MNIE DOBRE i KORZYSTNE
Cześć Doris, pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w dietkowaniu :D I wszystkim też! :D
Clementaine, ja tez za salatą nie przepadalam , ale teraz bardzo lubie z zabkiem czosnku i oliwa z oliwek , albo z olejem lnianym :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko :!:
Fakt, dużo sosu, mało sałaty, może da się zjeść :lol:
:lol: :lol: :lol: A ja z zieleniny i slodkiego to najbardziej lubie GOLONKE Z KAPUSTA :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: Pozdrowka sloneczka.http://www.gifs.ch/Blumen/blumen/images/07.gif http://www.gifs.ch/Gemuese/images/gemuese26.gif
Podstolinko, ale z młoda kapustką czy z bigosem? :wink: W końcu i to i to - było zieleniną w poprzednim wcieleniu.... 8)