Wersja do druku
:) KUBA MIESZKA W BIRMINHAM TO JAKIES 2 GODZINY JAZDY DO CIEBIE . DLA NIEGO TO PESTKA:!:
NIC NIE DOSTALAM :!: BOJE SIE ,ZE INFORMACJA DOJDZIE ZNOWU ZA POZNO :!:Cytat:
Psotulko przesle Ci nr na prywatna info nastepnym razem
WYLATUJEMY 15 GRUDNIA :!:
http://imagecache2.allposters.com/im...ea-Posters.jpg
Pozdrawiam cieplutko i życze udanego i slonecznego weekendu!!!
Ps. u mnie dzisiaj już zima-prawie cały dzień sypal śnieg!!!!
http://mm.kdc.pl/img/220/757021.jpg
Ja oczywiscie szybciutko bo znowu niemam w domu neta i znowu biblioteka. ( W czwartek moze zagladne na dluzej jak pojde z laptopem do kawiarni)
W piatek wieczorem pojechalam odwiedzic kuzyna w Oxfordzie i wrocilam w niedziele wieczorem. Nie widzielismy sie 5 lat a jestem chrzestna jego dziecka, wiec fajnie bylo sie zobaczyc. Jednak jak wracalam od niego to tak mi sie smutno zrobilo, ze znowu wracam do Yorku.
Jeszcze niecale 2 tygodnie i zmieniam jedna z prac. Troche sie boje, bo uwazam ze znajomosc jezyka nie jest zbytnio dobra u mnie ale jakos ta prace dostalam, wiec moze dam rade.
Dziekuje za odwiedzinki i zycze milego tygodnia.
Nadrobie zaleglosci w czwartek.
pzdr
Pozdrawiam i czekam na kolejne wiadomości-wierze w Ciebie Aga-dasz sobie radę :D :D :!:
Piszesz...jedna z prac ,czyli pracujesz w kilku miejscach??A co robisz teraz :?:
http://i19.tinypic.com/6jl24x3.jpg
:) WIERZE ,ZE SIE TYM RAZEM SPOTKAMY :) POZDRAWIAM CIEPLUTKO :)
http://imagecache2.allposters.com/im...ly-Posters.jpg
Agentka, zycze powodzenia w nowej pracy :lol:
Pozdrawiam :!:
Mojej kolezanki syn i corka sa w Anglii, corka tez bardzo teskni i co zarobi to na 3 dni przyleci , a syn to powiedzial , ze nawet na swieta nie przyjedzie, odpowiada mu tam :lol:
Najpierw kilka fotek:)
http://i15.tinypic.com/82948bn.jpg
oto ja :)
http://i6.tinypic.com/727qmg0.jpg
i znowu ja :)
http://i2.tinypic.com/6sqqdll.jpg
króliczek
http://i7.tinypic.com/7w9r9rr.jpg
sierpien 2007
http://i1.tinypic.com/6ut4nme.jpg
Hallowen u mnie w drugiej pracy
http://i13.tinypic.com/8bjkq5s.jpg
Paintball - wyjscie organizowame przez moich pracodawców
http://i2.tinypic.com/86fdrwg.jpg
poczatek listopada - Oxford
Narazie tyle zdjec - jak zrzuce z aparatu na kompa to wkleje nastepnym razem :))
A teraz co slychac - w sumie to nic. Cały czas praca i praca. W piatek mam ostatni dzien w hotelu i od poniedziałku zaczynam nową prace. Od wczoraj zaczęłam chodzić na lekcje angielskiego - 1,5 godzinny dziennie - wiąże się to ze zmniejszeniem czasu na sen o ok 2,5 godziny.
Co do dietki to oczywiscie niema sie czym chwalić. Dieta jest w polu - gorzej w ciemnym lesie i nie umiem sie zmobilizowac do niczego. Masakra.
Lunko - własnie wszyscy mi donoszą, że w Polsce sniegu a sniegu - chciałabym to zobaczyć:) Do tej pory pracowałam w Hotelu na Houskeepingu - czyli sprzątanie pokoi a na nocki pracuje w najlepszej dyskotece w Yorku - tam robie wszystko - raz za barem pracuje, raz zbieram szklanki i butelki. Od poniedzialku zaczynam nowa prace jako manager w duzej firmie. Mam trening i 3 miesiace probne i zobaczymy jak bedzie.
Dzięki za wiare.
Psotulko - ja tez mam nadzieje, ze sie spotkamy :)
Bewik - różnie ludzie to wyjazdu podchodza - ja tez mam podzielonych w taki sposób znajomych. Jedni marza tylko o tym zeby jak najszybciej wrócic do domu a inni maja w nosie Polske i nawet na urlop tam nie jezdza.
Dziękuje wszytskim za wiare i czekam na opinie na temat zdjec:)
pzdr
Agnieszko wyglądasz rewelacyjnie :D :D :D :!: Bardzo zeszczuplałaś od naszego spotkania w Krakowie i wiesz co :?: Twoi koledzy mają rację-nie powinnaś już sie odchudzać :!:
Ależ z Ciebie seksowny króliczek playboja :D :D :D :!: Poproszę o kilka fotek na maila.A poniżej wklejam swoja zimową fotkę :D :!:
http://i5.tinypic.com/7wt3zm9.jpg
Przecież ty szczupła jesteś :D nie mów, że masz obsesję tak jak ja....