Wersja do druku
no wlasnie
dlaczego?
bo sie okropnie zapuscilam-strasznie
nic nie dzieje sie samo-wiadomo
jesli sie zjada po 5 tysiecy kaloriii dziennie
ale dosc
od czterech dni jestem na diecie plaz poludniowych
oczywiscie cwicze-silownia plus aeroby
startuje z 76 kg-pierwszy cel-minus 12 a jesli sie uda to dalej
pozdrawiam i zapraszam :)
To ja życze powodzenia i będe trzymać kciuki :) A ile masz wzrostu??
Pozdrawiam
Zycze powodzenia i mocno trzymam kciuki! :)
I moze napisz cos wiecej o sobie?
witajcie dziewczyny-dzieki za odwiedzinki
pytanie o wzrost?171 cm
cos o sobie?
35 lat - mam wspaniala coreczke-ho ho-to juz nastolatka
uwielbiam taniec-zwlaszcza salse i flamenco
poniewaz przygotowuje sie do egzaminow zawodowych ostatni ni moglam pozwolic sbie na te moje tance-no i troszke pewnie dlatego... :)
na razie nie umiem wstawic tego trickerka-jak sie naucze-zrobie to
w czwartek pierwsze wazenie
napiszcie o sobie :)
pozdrowionka
Wpadam z rewizytą :D dobrze ,że trafiłaś na forum z dziewczynami chudnie się przyjemnie :D :D :D
Pozdrawiam :D
mam teraz dwa dni wolnego w pracy :)
dzis zrobilam sobie dzien kosmetyczno-pielegnacyjny
i znow patrzac w lustro bylo mi zal ze tak potrafilam sie zapuscic-ale nic to
piaty dzien diety-wytrwalam na 1050 cwiczylam 75 min z Cindy Crawford
buziaczki dla wszystkich :)
Witam :)
ja też kiedyś ważyłam 76 kg... dzisiaj jestem 20 kg lżejsza i jestem szczęśliwa...życzę Ci na ten nowy rok abyś też osiągnęła swój cel :) uwielbiasz tańczyć, więc to bez wątpienia będzie Twój sprzymierzeniec w walce ze zbędnymi kilogramami :)
pozdrawiam :)
noemcia jak dlugo czekalas na ten wynik?
wiem ze to nie kwestia tygodni
gratuluje i zazdroszcze :)
od września...od dzisiaj wychodzę z diety :) a więc 4 miesiące :)
w dziale "sukcesy w odchudzaniu" w topicu "zdjęcia przed i po" są moje fotki, można zobaczyć rezultaty :)
wow-to dopiero! szybciutko
zaraz przestawiam sie i patrze na te zdjecia-to dla mnie ogromny doping wiesz?
pozdrawiam
no szybciutko, pojęcie względne :D teraz mi się tak wydaje, ale jak byłam na diecie to mi się strasznie dłużyło :? teraz zaczęłam dodawać i od razu lepiej się czuję :D jakoś tak...uwalniam się od tego ;) bo przyznam szczerze, że mnie to męczyło już... ;)
Marzenko, piekny, udany dzien dietkowania za Toba! Gratuluje!
Ja przestalam byc taka dzielna, choc od dzis chce znowu walczyc... Pisze o tym u siebie. Dziekuje za odwiedzinki, zycze powodzenia i oby jutrzejszy dzien byl rownie mily!
http://www2.freefoto.com//images_d/1..._74_53_web.jpg
noemcia jestem pod ogromnym wrazeniem-po prostu ekstra!!!
ja sobie dzis zrobilam zdjecia i jak tylko bedzie mnie cos kusic-jakies podjadanko-to zaraz na nie spojrze-sa w telefonie wiec zawsze ze mna
a za pare miesiecy zrobie znowu-mam nadzieje ze te juz beda takie ze pysk mi sie usmiechnie
jeszcze ra gratulacje :)
pozdrawiam
dzięki :) no mam nadzieję, że się pochwalisz za parę miesięcy jak Ty ekstra wyglądasz! :)
dobranoc wszystkim-jutro rano wstaje i pedze na silownie-mam zamiar pobiegac i porowerkowac i jeszcze jest takie cos co przypomina narty biegowe ale nie pamietam jak sie nazywa-super!!!
papatki
Milego dietkowego dnia :D :D :D
Cześć :)
Ja mam do zrzutu 9 kg które mi ostatnio przybyło :( Trzymam kciuki za powodzenie Twojej dietki i pozdrawiam :)
I jak tam na siłowni?? Hmm ja jakoś nie bardzo lubie ćwiczyć siłowo... ale może to dlatego że nikt mi nie pokazał co i w jakiej kolejności mam robic :( Narazie wystarcza mi aerobik bo i tak się finansowo nie bardzo wyrabiam :(
Może wypróbuję ten Twój pomysł ze zdjęciami...
Miłego dietkowego dnia życze :)
na silowni ok-dzisiaj aerobowo-rower bieznia i narty biegowe
teraz do ksiazek
pozdrawiam i wroce wieczorem :)
hej 1980
ja przytylam 12 kilo w 5 miesiecy!!!!
to jest wyczyn :(
no i musze to zrzucic bo nie cierpie tak wygladac-nawet po urodzeniu corki nie mialam tyle sadla na sobie :)
zdjecia-naprawde motywuja
i jeszcze fajne ciuchy w szafie
papatki-wroce wieczorem
No to ładnie :) ja też mam multum fajnych ciuchów w szafie w które nic a nic się nie mogę już zmieścić :( A wiosna coraz bliżej i trzeba będzie zacząć z siebie zrzucać ciuchy :) Także motywacja jest :)
i ja z rewizyta :-D
ha na mnie podzialaly wlasnie fajne ciuchy - odgrzebalam 2 pary spodni, ktore kiedys lubilam strasznie, a teraz nie wchodze :-D to teraz chudne. od wczoraj :-D ale wytrwale i do celu. ot co.
pozdro 4 all
Witam Cię Marzenko :D
Widzę, że zapału, energii i motywacji Tobie nie brakuje :D
Te nadmierne kiloski szybko wytopisz, wytańczysz :D
Powodzenia, tak trzymaj
buziaczki dziewczynki-nie moge zostac dlugo bo jeszcze cos musze poczytac
dzis znow ok-dietke trzymam i rano popedzilam na silownie jak planowalam
jasne -motywacji mi nie brakuje :)
w takim stanie??? musze ja miec :)
pozdrawiam na razie i zagladajcie-wroce jeszcze pozniej
widze, że mobilizacja pełną parą! :) oby tak dalej :)
wczoraj nie mialam zywcem czasu zeby tu zagladnac
noemcia-gdybys widziala moj brzuch!!!!
to musis byc mobilizacja :)
jutro pierwsze wazenie po tygodniu diety-caly tydzien dzielnie na ok 1000 kcal i codziennie cwicze
cwiczenie nie jest dla mnie nowoscia - w zasadzie jestem od tego uzalezniona :)
ale przestalam beznadziejnie ...zrec (sorki za slowo)
pozdrawiam was wszystkie-do pozniej :)
ja też codziennie ćwiczę - uzależniłam się już :D i mi z tym dobrze :D a Ty z takim trybem życia na pewno już niedługo zobaczysz efekty :)
zobaczymy-na razie zadowala mnie to ze nie oszukuje i specjalnie nie cierpie glodu-1000 kcal mozna zupelnie rozsadnie zapalnowac
nie spodziewalam sie
i ciesze sie
hej manka:)
dzięki za odwiedzinki:)
oj czemu ja do ciebie wcześniej nie zajrzałam??? hmmm, sama nie wiem...a warto było!
jesteś super zmobilizowana, kurcze jak sobie dajesz radę z utrzymaniem tego 1000kcal? tzn ja też próbuję, ale w pracy jest ok, a w domu kicha, dobrze że mój chłop teraz chce się pozbyć brzucha to nie jada kolacji...oj właśnie coś odkryłam :shock: zawsze zwalałam na chłopa że jem przez niego tyle w domu, a teraz doszło do mnie, że to ja jestem pierwszy prowodyr, wczoraj to aż musiał mnie od lodówki odciągać...i udało mu się, a dziś nakusiłam go na "coś do kawy" i uległ...oj diablica ze mnie :twisted:
jeszcze muszę się zmobilizować do gimnastyki, jak mi przejdzie to choróbsko...mam katar że hoho to idę z asią0606 na aerobik...może to mnie zmobilizuje:)
pozdrawiam i całuski:)
hehe, fuj muszę wyrzucić nocnik mojej małej...lecę, pa:)
korni :) witaj witaj
jak sie zmobilizowalam?po prostu....po pierwsze ciuchy fajne w ktore sie nie mieszcze :(
po drugie zrobilam sobie pare zdjec-obecnie i....KOSZMAR :oops:
a jak sie trzymam?
planuje sobie mniej wiecej co zjem nastepnego dniai dziele to na piec PIEC!!! 5
porcji
do naprawde sporo-na przyklad : rano plaster piersi indyka (pieke ja w folii z jakimis zilkami-samo sie piecze wlasciwie i mam ja na 2-3 dni) albo plaster chudej gotowanej szynki plus szklanka soku pomidorowego plus maly serek tartare light-to ncalkiem sporo
pozniej w pracy przekaska po jakichs trzech-4 godzinach-albo jajko na twardo plus pomidor albo maly jourt light plus seler naciowy pokrojony w male kawalki
pozniej obiad lub lunch(z angielska?)
jesli jestem w domu na cieplo a jesli jeszcze w trasie staram sie miec cos przy sobie-albo ta piers indyka plus znow jakies warzywo-a jesli w domu to pieczona ryba tez w folii albo npiers kurczaka-polecam to pieczenie w folii w piekarniku-robi sie SAMO!przyprawiasz jak chcesz zawijasz w folie i juz
do tego micha salaty-samej najwyzej z odrobina oliwy lub brokuly na parze lub znow ten sejer naciowy
pozniej drobna przegryzka np 10 migdalow albo 15(to mniej wiecej garsc)orzeszkow pistacjowych albo znow jogurt plus jakies jarzywko
i jeszcze jest miejsce na na wieczor tuz przed snem-maly serek lub plasterek wedliny
generalne zdecydowanie wiecej bialka niz weglowodanow
bo tak mi sie wydale ze ty jesz troszke za duzo weglowodanow ktore powoduja szybszy glod i uwalnianie insuliny ktora znow dziala tak ze odklada zapasy tluszczu
no i ooczywiscie zasada-hektolitry wody
pozdrawiam cie korni serdecznie i na pewno bedzie dobrze
czesc marzenka! :)
oj te kilogramy ile my mamy z nimi udręki...
najlepiej było by jeść co chcemy i nie tyć co nie?:)
no ale niestety, same zapracowałyśmy na nasze figurki same musimy schudnąć...
a ja się motywuję widokiem ślicznej spódnicy, koszulki na ramiączkach i japonek które ubiore bez skrępowania już w lato :D
cmok
no musze sie wam pochwalic dziewczynki-po tygodniu minus 4
wiem wiem-to poczatek-ale mobilizuje
nie wpadam w euforie
pozdrowiaonka dla wszystkich
B R A W O BRAWO BRAWO BRAWO!!!
naprawdę się cieszę z twojego wyniku!!!
widziałam że zapisałaś się do Asi0606, no to zaczynamy w poniedziałek:)
co do tych węglowodanów to chyba masz rację...no to jest mój problem...ale w sumie to ja jem głównie z powodu nudów czy nastroju nie takiego...ale i tak te węglowodany muszę ukrócić:) dzięki za radę...ten weekend to chyba spędzę na studiowaniu tabel i właśnie przygotowania się na poniedziałek...wtedy będzie mi łatwiej z gotowym i przystosowanym do mnie jadłospisem:)
miłego dzionka:)
ja też gratuluję :) a co do rozplanowania posiłków i tego jedzenia więcej białek...bardzo dobry pomysł, ja też się tak staram i jest nie najgorzej :) trzymam kciuki za dalsze sukcesy :)
:D GRATULUJE MARZENKO :D
http://imagecache2.allposters.com/im.../10091759A.jpg
w nagrode zafundowalam sobie jutro sesje indywidualna z trenerem-wiecie ;) personal trainer-hihi
buziaczki dla wszystkich
dzis ok 1100
rano jajko plus pomidorek plus sok pomidorowy (uwielbiam pomidory)
przegryzka-pol mozarelki z bazylia i pomidorkiem
obiad-rybka pieczona plus salata plus lyzka czerwonej fasolki
przegryzka wieczorna 10 orzechow laskowych plus malutki plasterek serka zoltego light
kolacja-roladki 2 z :plaster szynki a w srodek slupek ogorka zielonego i kawalek selera naciowego-pyszotka :)
BuziakiWitam Marzenko :D
Gratulacje !! Brawo!tak trzymaj :D
Dopiero dziś przeczytałam Twoje posty :D ale lepiej późno niż wcale :wink:
Też chętnie zobacze zdjęcia noemci. Wiesz może na którek stronie dokładnie sa? :D
Marzenko, pieknie Ci idzie!!! Jestes niesamowicie dzielna, gratuluje!!!
Dziekuje za odwiedzinki u mnie. :D
Mam dzis malo czasu, wiec juz zmykam! Pozdrawiam!
http://www2.freefoto.com//images_d/1...2_01_2_web.jpg
gratuluje 4 kiloskow i oby tak dalej :D