Wątek: ZMAGANIA z dietką RUDEJ 1952

[b]Dzięki kochane że pamiętacie jeszcze o mnie
Trochę miałam problemow ze zdrowiem.Przeszlam operację i teraz muszę łykać hormony,może dlatego tak tyję Dietkę trzymam solidnie od tygodnia,a waga zamiast spadać to rośnie Jestem załamana Teraz jest już 76,5 kg.RATUNKU CO ROBIĆ

TRZYMAJ SIE CIEPLUTKO
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Psotuniu dzięki za pamięć Moje samopoczucie ciut się poprawiło bo nie przytylam ani deczka :P Może się wszystko normuje

ruda bo to naprawde przez hormony...
jak organizm sie do nich przyzwyczai to łatwiej Ci potem będzie walczyc z kiloskami

JestemzałamanaDUM -dzięki że wpadłaś --- Ja Teoretycznie wszystko wiem ;i raczej jestem rozsądną kobitką ,,ale tak tyć i tyć mimo wszystko NIby wiem a nie nie wiem.Jak dotyczy innego człowieka to ja mam takża wiedzę :P :P :P że ho-ho

DUM --------------sa blędy SORY

spoko jeża

no to chyba każdy jest mądrzejszy gdy nie dotyczy to jego własnej osoby
no a hormonki to takie wredne ustrojstwa noo.. ale co mi jeszcze przyszło do głowy..może poproś o ich zmianę o ile to możliwe,może inne nie będą powodować aż takiego tycia? ja jak zmieniłam tabletki to poleciałam 8kilo w dół

[/b]Kurcze,ale nawklejałam paseczkow Chciałam tylko zmienić swoje parametry Nie umię się tego pozbyć Może ktoś mi pomoże

LOJ WRESZCIE WIEM WYSYLAM POSTY TYLU RUDYM HAHA A TO NIE TY!
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

KOLOROWYCH SNOW !

Wtajcie moje miłe znowu nie bylo mnie jakiś czas ,ale to wina wirusa ktory wkradl sie do mojego kompa i za cholerę nie można sie było go pozbyć Niestety straciłam prawie wszystko bo trzeba było wymienić dysk ale mam nadzieję że już teraz będzie wszystko OKEJ
Wpadnę tu jeszcze wieczorkiem i napiszę jak mi idzie dietka
Milego dnia Wam życzę ----CAŁUSKI