Patka kochana gdzie się podziewasz???Na tak długo zostawiłaś swój wąteczek???Zaczynam sie martwić?
Daj znak że wszystko w porządeczku :-)
Buziaczki.
Wersja do druku
Patka kochana gdzie się podziewasz???Na tak długo zostawiłaś swój wąteczek???Zaczynam sie martwić?
Daj znak że wszystko w porządeczku :-)
Buziaczki.
Hop hop.. gdzie jesteś :?:
:D Udanego niedzielnego dietkowania :D
pATKA TAK NA ZACHĘTĘ ŻEBYS DO NAS WRÓCIŁA I TEŻ Z OKAZJI TWOJEGO I MOJEGO ŚWIĘTA TULIPANEK :-)
http://galleries.harustak.sk/albums/...2016.15.24.jpg
Patka co jest grane? Już ponad miesiąc Cię nie ma???
Daj znać co i jak...czekam :-)
Zniknęłaś chyba na dobre, ale gdybyś jednak wpadła to
http://img132.imageshack.us/img132/8...006ania0jh.jpg
chyba nie muszę mówić dlaczego mnie nie było :oops:
dziękuję maluszku za to ze mnie odwiedzałaś mimo mej nieobecności tutaj :D
wam dziewczynki też serdecznie dziękuję :D
wpadałam czasem na forum ale nie pisałam bo byłam zbyt wielkim leniem i bałam się że zaczniecie mnie namawiać na nową walkę a ja poprostu nie bylam gotowa ( czyt. zbyt leniwa, żarłoczna i żałosna) :oops: :!:
mam nowy plan, który będę wdrażać od niedzieli i wtedy napisze o nim więcej...
całuski :D
patka witamy z powrotem :D
to niecierpliwie czekamy na niedziele :!:
patka ciesze sie bardzo ze wrocilas :P
mam nadzieje ze tym razem juz na stale :wink:
buziak i milego dnia :!:
a więc tak moje kochane, jak wam wiadomo praktykuję joge, teraz poza ćwiczeniami chciałabym zrobić coś więcej, zgłębiam pomału filozofie i styl życia z tym związany. plan jest następujący przez najbliższe 2 tygodnie zamierzem jeść to co jest zalecane, czyli jak najbardziej naturalnie i jak najmniej przetworzone jedzenie, myślałam o zrezygnowaniu z mięsa ale zdecydowałam, że od czasu do czasu ryba i gotowany drób niezaszkodzi. oczywiście wszystko w malych porcjach, mało lub wogóle przypraw, slodyczy, wina, kawy i zwykłej herbaty. codzień planuje ćwiczyć joge, mam już ustalony zestaw ćwiczeń + 2 razy w tyg zajęcia z grupą. jutro jade na basen, niestety żadko tam bywam teraz :(
zobacze jak będę sie czóła, ponoć ma być mi lzej na ciele i duchu, jeśli się powiedzie będzie kolejne 2 tyg może z bardziej zaostrzonym rygorem.
wiem, że to żadna rewolucja ale czuje, że to mi odpowiada, wątpię bym przeszła na wegetarianizm, choć mogę spróbować przez te 2 tyg nie jeść mięsa.
całuje was gorąco kochane, trzymajcie kciuki!!!