http://www.alexorbital.boo.pl/galeria/tatry/tatry.jpg
Utrzymujemy szczyt w zasięgu wzroku :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
Wersja do druku
http://www.alexorbital.boo.pl/galeria/tatry/tatry.jpg
Utrzymujemy szczyt w zasięgu wzroku :D
Pozdrawiam
***
Grażyna
pieknie Ci idzie majro kochana! ja niesetety przez sters olewam diete.chce w piatek skonczyc szkole, a moze lepiej powiem zaczac wakacje i w koncu odpczac, a moze powoli wracac do normalnosci. za ponad godzine czeka mnie bardzo trudna rozmowa w komendzie strazy pozarnej z komendantem, z moim christofem napewno i bartem, oj chlop sie zakochal, tylko ze kiedy zaczyna opowiadac do innych ludzi ze christof mnie bije to juz nie ladnie... majro tak mnie wysypalo ze stresu ze glowa mala, na szyji wyskoczyly mi ciapki i na policzach... ech przeboleje jakos. niech sie tylko w koncu cos powol zacznie rozwaizac.. ech... caluski i trzymaj sie dietkowo i zdorwo!
acha pochwale sie jeszcze egzaminem. wczoraj mialam egzamin ze sluchania, oj trudny ze hoho, dzis byl pisemny. tragedia. nie wiedzialam z ktorej strony to ugryzc. az mi sie plakac chcialo, wiec oto co wiedizalam napisalam a to czego nie wiedzialam olalam i juz sie nie zastanawailam dluzej nad tym. przez natlok spraw z osatnich dni pomieszalo mis ie wszystko w glowie i nie uczylam sie tyle ile moglam.. dosc lamentowania, zobaczymy co bedzie w piatek. w czwartek ma jeszcze egzamin ustny, bede sama siedziec z nauczycielka przez 30 minut, ale mnie rpzemagluje, ulalala. ale do nauki zabiore sie jutro. chce zeby ten dzien sie szybko dla nas wszystkich skonczyl i to jeszcze bez wiekszego bolu i juz bez lez..
w piatekk wyniki i atesty, czy ja dostane tez atest ukonczenia drugiego stopnia?hmm chyba nie. .. zobaczymy! buzki!
Megi trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie, czekam z Tobą na piatek,pa
Grażynko dziękuję za pamięć i przyjmuje to ważne przesłanie -szczyt zawsze w zasiegu wzroku, pozdrawiam
U mnie szaleństwo truskawkowe i jeśli jest to pokarm elfów to nim niedługo zostanę, pozdrawiam elfowo
Majro a ja mam uczulenie na truskawki. tylko jedna truskawke zjadlam i dwa jogrty vitallinei truskawkowe i cierpie na wysypke.
tesknie za takim wiejskim zbieraniem truskawek; wow ile u nas na dzialce zawsze bylo truskawek.... i jadlam je ze wszystkim. i caly czas, one nigdy sie nie konczyly a mi ochota na ich jedzenie, a teraz.. tutaj nawet ich nie dotykam. ale chyba pewego dnia zmoilizuje sie i chocby mialo mnie rozniesc z ciapek kupie truskawki i zrobie koktajl truskawkowy z chudym mmelkiem i do tego jeszcze bede wsuwac truskawki przed telewizorem... no tak pomarzyc zawsze mozna:)
juz nie moge sie doczekac na ten piatek... oj... jakos musze wytrzymac. caluski i papa
Megi piatek to juz jutro
Upał, parno, jeszcze godzina pracy i do domku
Zapisałam się na fitnes dla kobiet/pilates,joga,step/ zobaczymy czy wytrwam
Grazynko fajnie ze wracasz do dawnej wagi
musze wziąść tableteczkę z zieloą herbatką i ograniczyć żarełko przed wieczorem
Niestety nie ograniczyłam jedzonka, ale po południu fitnes nie ćwiczyłam dawno pewnie będzie ciężko :roll:
Odezwę sie po
Z przyczyn niezależnych odemnie nie dojechałam na fitnes, a z przyczyn zależnych odemnie tez nie dobrze bo jem,jem, jem.
Czy ja kiedys nie jadłam?
Nie pamietam tego czasu
W dodatku upał który do niczego nie mobilizuje jak się jest w pracy, chyba zakończe to żalosne dzieło, trzymajcie sie ,pa
Tak czyli piszę tylko dla siebie
Moje meni do godz 13
serek ziarnisty
zwijasek sałata ser żółty,szynka,papryka
teraz ważne będzie co zjem do wieczora
.............................
.............................
zjadłam pierś z sałatą, ser żołty i trochę czereśni,i nie mam wyrzutów
czesc Aniolku!jak sie masz?
ja powolutku.. duuzo plywam duuzo plywam; w tym tygodniu bylam 5 razy na basenie, normalnie chdze regularnie raz w tygodniu. duzo jezdze na rowerze, wlasciwie codziennie po godzince, tylko sie weiczorami obzram od kilkunastu dni bo christof pracuje w nocy:( no ale jesdszzce dzis i jutro i juz nie bede nic wiecczorami jesc :)
od 24 do 28 jedziemy na motorze do austrii, w koncu naciesze sie widokime gor. a nasz hotel jest w kotlinie i gorki bede mial az kazdej strony, ale sie ciesze, tylko oby pogoda nam dopisala...
jak sobie radzisz?i planujesz moze wakacje? moze przyjedziesz do mnie i pozwiedzamy sobie belgie razem. widzialam dokladnie ostatnio bruksele z kolezanka, byla w polskim konsulacie(oby sie skonczyly te problmy z dokumentami... ) i caly dzien maszerowalysmy p miesice. robi wrazenie, tylko zaniedbane zabytki troszke. a palac krola nie jest ladny. tez zaniedbany i brudny z zewnatrz.
mam fotki poszukam twojego maial gdzies na skrzynce i wysle Ci zdjecia za chwilke! caluje i trzymaj sie dzielnie!!!