-
ja wole bas
nie wiem dlaczego...
-
Witaj
No widze ze Ty rozumiesz ta katorgę jaką jest sesja
Ja od wczoraj juz własciwie ciesze sie wolnością od ksiązek bo pozaliczałam wszystko i mam troche odpoczynku.
Teraz pora sie wziąc za siebie- cwiczenia, zdrowe jedzenie, włosy, twarz- czlowiek niedosypia, pije kawe, uczy sie po nocach i teraz prawie strasze
Pozdrawiam
-
POZDRAWIAM DZIEWCZYNKI
damy rade i sesji i feria, a przede wszystkim kilogramom i tłuszczykowi
Ninti tyle co Ty teraz (61kg) pokazała mi waga w przychodni gdy poszlam zrobic badania potrzebne na studia tzn w sierpniu, wtedy poztanowilam cos z doba zrobic, bo moja najlepisiejsza waga przed 2 laty byla 50kg, teraz wskazuje 55, ale przez dluzszy czas nic nie robilam oprocz mowienia, ze zaczynam sie odchudzac, ablo za musze
tez tak jak ty chce sie zapisac na sekcje aerobicku, moze jeszcze uda sie z ju-jitsu
bedzie dobrze, bo musi byc dobrze
-
Ninti, jak mija dzien?
Pieknie cwiczysz - gratuluje!
-
A dzionek upływa ok, pozatym ze nie zaliczylam egzaminu z matmy, ale bardzo duzo osób nie zaliczylo, a większość to nawet nie została dopuszczona bo nie zaliczyli ćwiczeń.
Poprawka bedzie - dobrze bedzie
A dietka zupelnie poprawnie, chociaz bedąc w sklepie i patrzac na te pszynosci słodziutkie miałam ochote sobie cos kupić hihi ale skonczyło sie na małej buteleczce kubusia
.
-
A dzionek upływa ok, pozatym ze nie zaliczylam egzaminu z matmy, ale bardzo duzo osób nie zaliczylo, a większość to nawet nie została dopuszczona bo nie zaliczyli ćwiczeń.
Poprawka bedzie - dobrze bedzie
A dietka zupelnie poprawnie, chociaz bedąc w sklepie i patrzac na te pszynosci słodziutkie miałam ochote sobie cos kupić hihi ale skonczyło sie na małej buteleczce kubusia
.
-
Gratuluje "poprawnego dietetycznie dnia"...bo w sumie niby jeden króciutki dzień a tak wiele znaczy..no bo jeden,po nim następny...i tak do wygranej dzielić nas będą tylko centymetry
Pozdrawiam
-
no to gratuluje samozaparacia ze na soczku sie skoincyzlo hihi 
pozdrawiam
-
Dzis rano nie miałam nic z produktów dietkowych i na śniadanie musiałąm zjeśc to co w domu było, zatem wyszło tak
łyżeczka masła: 79kcal
bułka kajzerka: 120kcal
dwie łyżeczki dzemu 30kcal
Razem : 230 kcal
... znaczy 229 :P (zeby potem nie wyszło ze nie umiem liczyc hihi
-
[size=18]heyka tu eyka
Jestem u ciebie pierwszy raz,ale gratuluję zgubionych kilosów i takiego samozaparcia w ćwiczeniach, też bym tak chciała
:P
[/size]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki