-
Będę szczupła i już
Łatwo przyszło i łatwo poszło... 3 tyg temu zaczełam dietke SB szło mi extra i po pierwszym etapie schudłam 5kg więc ważyłam 70kg. Ale potem pojechałam na obóz snowboardowy i musiałam niestety jeść rzeczy niedozwolone i przybrałam 3 kg... tak to już ze mną jest. Nie jem słodyczy od jakiś 3 miesięcy (0 przewinień:) i przynajmniej to mnie pociesza :D od poniedziałku zacznę znowu 1 etap teraz przynajmniej nie ma żadnych ferii to na pewno wytrzymam :))))))
-
Skoro już raz dałaś radę to za drugim razem też na pewno się uda :D Ja jestem 12 dzień I fazy SB :D I też idzie mi nieźle :) Pozdrawiam gorąco i trzymam kciuki :D
-
Życzę Ci powOdzenia :lol:
uda Ci się :D
ja co prawda nie jestem na SB, ale tez nie jem juz długo słodyczy i co najważniejsze nie ciagnie mnie do nich :P
pozdrawiam :D
-
-
:)
myśle że ważną sprawą jest optymizm, pozytywne nastawienie na sukces i wsparcie a tego mi nie brakuje :D :*
-
Na tym forum wsparcia od dziewczyn na pewno Ci nie zabraknie. Zawsze można na nie liczyć :wink:
-
I ja jestem na SB i przyłaczam się do wsparcia.
-
Dziewczyny, ja mam pytanie..Bo w pierwszej fazie SB owoców nie można..Jak Wy to wytrzymujecie? Mi się w całym SB to wydaje największą katorgą...
-
Jak się ma silną wolę, to można wszytsko wytrzymać, naprawdę :) U mnie w domu cała kuchnia zawalona owocami, słodyczami, ale wiem, że mi nie wolno, bo nawet najmniejsza ilość zwali mi dietę, a tego nie chcę. Chciałam przezdłużyć I fazę SB ale już tak bardzo tęsknię za owockami, muesli i jogurcikami, że nie dałabym rady :D Od soboty znów będę mogła wcinać to co lubię najbardziej :D
-
=p
napewno Ci się uda... ;) 3mam kciuki:*