-
Hej :D
Enrico jest fuuu!! Nawet mi o nim nie mówicie ;)
Też się kiedyś chciałam zapisać na jakiś kurs tańca.. tylko właściwie to nie wiem jakiego :D Jak oglądałam taniec z gwiazdami to bardzo spodobał mi się jive 8) nie wiem czy kojarzycie który to :D
U mnie we Wrocławiu jest taki klub z muzyką latino co na parkiecie jest piasek :D domyślam się pewnie ze i cały wystrój jest taki egzotyczny :D bede musiała się tam koniecznie wybrac, bo nigdy nie byłam :D O!
Xixa, ogórki z miodem... fajne zachcianki, niczym kobieta w ciąży :D
:*
-
Witam;*
no widze ze masz juz dosc miodku po wczorajszym dniu;P
a co do tanca to tak mnie jakos naszlo i chyba sobie poszukam jakiejs szkolki tanca:D ehh fajnie by bylo jakby moj genialny pomysl z ta szkolka wypalil:D
3maj sie i milego dnia;*
-
nie, no, to sie ciesze, że też nie lubicie iglesiasa :roll:
a ogórki z miodem...smaczne, ale niebezpieczne ha ha :D :D :D
dziś 2,5 godz. zbierąłam wisnie, myślałam, że umrę, ale...PO zjadłam 2 kanapki z...miodem! bo ja go uwielbiam,,,,ale po wysiłku fizycznym przeciez mozna, co>? no bo niski poziom cukru itp :roll: ale się wykręcam...dobra - zjadłam zamiast obiadku 2 buły z miodem :roll: ale bez ogórka :roll:
lauri, to pójdziesz na ten piasek? :D :D :D
-
kur...a, no! zawaliłam sprawę! znowu przez ten miód! ale założyłam bloga, może będzie mi łatwiej :D :shock: na razie mam tylko 1 wpis, więc adresu nie podam hi hi :twisted:
-
Coś wiem o tych ekstramalnych połączeniach, moja mama czasami opowiada mi jak byłam mała i jadłam np. ciasteczka a potem wołałam o parówkę (i nic! Zero reakcji obronnych brzusia!) no i mój brzuch teraz chyba z tytanu jest, bo tylko mu szkodzi kiełbasa sucha z mlekiem lub mleko z kapustą kiszoną :lol: .
A za starych, grubych czasów to nieodłączny element był: lody (dużo)+ chrupki, jak miałam dość słodkiego to brałam słone i tak na zmianę ;);P
-
Xixa, miodek jest boski, ostatnio bardzo w diecie mi miesza bo nie moge mu sie oprzec.
Dzisiaj niestety mialam maly napadzik, miod tez byl:/
A Ty znowu wisnie, takie zbieranie moze byc zamiast cwiczen, a na rece to juz bez dwoch zdan:)
-
Aj bo zaraz ja polece po swój miodek prosto z Czech ;p
-
kurczę, no, był napad na miód, ja jestem puchatek (mis na pewno) :cry: ale jutro nie będzie miodu, mam nadzieję :D
ja bedąc dzieckiem jadłam masło, tak po prostu, bez niczego :shock:
miodek jest dobry, ale w umiarkowanych ilościach. dosyc, bleeee :twisted:
-
Ja sama nie wiem jak wy możecie tyle miodu jeść.
Ja lubie, ale bez przesady... :shock:
-
ja nie umiem sie od niego powstrzymac, bo jak na takie slodkie to ma stosunkowo malo kalorii, a jest pyszny...
Xixa ja mam czasem straszne checi na pieczywo z maslem...tez bylo podczas napadu:/