Wersja do druku
noe, daj spokój, bierz przykład z innych i zacznij tańczyć go - go :lol: pewnie wiesz, o co mi chodzi 8) ale się uśmiałam :!: :lol: brzuch mnie boli :lol: :lol: :lol:
wiecie, zauważyłam, że teraz bardzo pocą mi się rączki...a wcześniej wiecznie miałam je zimne, a teraz... :evil:
hahaha :D:D:D
let's go...na tańce go go go...na tańce go go go...na tańce go go go...na tańce go go go..yeah, zrobimy show!! :D
no no ... no no no no no no no no.... no no. LETS NO LIMIT!!!!
ale mi sie przypomniało haha :D
agalicht cholernie trudno sie z takiej figury odchudzić :( :(
yasmin, wiesz co, moja mama ma taką figurkę, masz rację - trudne, ale nie niemożliwe 8) proces raczej długotrwały, a potem też trzeba uważac...hmmm....ja jestem typem jabłka...jak ja nie cierpię takiego typu 8) niby łatwiej schudnąć, jaaaasne....wwwrrr...jak z brzucha leci to leci, ale te boczki... :( no tak, i wcale nie mam szczupłych nóg, więc kim jestem??? jakimś buraczkiem :lol: :lol: dobra, idę soać...byle szeroki krąg zakreślić dokoła lodówki :P dobranoc, laseczki :P
yasmin: ja myślę, że Ty wtedy ładnie wyglądałaś! na pewno nie na 78 kilo (tyle ważyłaś?)
masz jakieś obecne zdjęcia, żeby porównać?
taka figurka jest fajna :) ja mam, wiem, mi chudnie brzuch, a uda i biodra wciąż takie same. ale z drugiej strony to wcięcie w talii :roll:
wiesz co... u mnie też tak jest. ja mogę się przy nim rozebrać i w ogóle, ale wokół jest tyle pół nagich modelek, że wciąż myślę, że mnie z tymi plakatami porównuje :oops:Cytat:
to chyba dlatego że mój mąż nigdy nie dawał mie odczuć niczego złego. zreszta w relacjach miedzy nami nigdy nie myśle o swoim ciele, czy jest grube czy nie . Ja niegdy sie nie wstydziłam przy mężu.
o książce tez pomyślę :) i jeszcze chciałam przeczytać "Francuzki nie tyją"
xixatushka: Ty, jak schudłaś, miałaś straznie szczupłe nogi :shock: właśnie chciałam spytać, jak to zrobiłaś, bo ja jak bym ważyła 4o kilo to chyba takich bym nie miała :(
ale odpowiedź tu mam chyba :) jesteś jabłko, więc nogi szybciej lecą, tak?
miłej niedzieli :)
Dokładnie, typ jabłko szczupłe nogi, nie za szerokie biodra, ale za to brzuch i boczki, prawie zero wcięcia w tali. Typ gruszeczka :P to obfite biodra, uda, za to wcięcie w tali, bo zawsze jest różnica 20 cm pomiędzy biodra talia - sprawdzone 8)
Podobno ryby i oliwa z oliwek tj. przyjazne tłuszcze działają cuda. Nic postanowie to sprawdzic i będę szalec raz w tygodniu z wędzona rybka - halibucik pycha, bo tak jem mało ryb. Ostanio sie przekonałam do wędzonych, ale taki halibut czy dorsz to ok. 40 zł za kilogram, ale co tam raz w tygodniu nie zbankrutuje.
Pozdrawiam ;)
agassi, ja raczej jestem typem jabłak ale takim zmodyfikowanym :lol: mam duży brzuch, boczki, no i wystarczająco duże piersi (teraz), uda też mi pogrubiały, ale łydki zawsze mam takie same. :P wiesz co, na początku zawsze cudnę z brzucha, piersi i ramion (ach - jak byłam szczupła - pamiętam te smukłe ramiona...), potem zaczynają "topnieć" boczki, no i za pomocą ćwiczeń pozbywam się tłuszczu z ud, bo jakoś uda nie chciały mi chudnąć, więc zaczęłam robić przysiady, podnoszenia nóg (działa też na mięśnie brzucha), więcej chodzić i schudły!!! Ale wewnętrzne strony ud mialam takie jakieś kościste, jakby bez mięśni...teraz postanowiłam, że chcę mieć mięśnie :lol:
dziś zjadłam przykładowo piękne śniadanie
owsianka
trochę chudego twarogu
jabłko
zielona herbata z witaminką 8)
a przedtem rano na czczo trochę potańczyłam 8) wieczorem też jadę na jogę 8)
nie liczyłam, ile zjadłam kcal, bo każda zmniejszona dawka na pewno ma sprawić, że przestanę tyć, a nawet może zacznę chudnąć, bo do tej pory jadłam zadziwiająco dużo :oops:
nie, no ja pie.....ę!!!! czy muszę byc taka słaba???!!! nie rozumiem, w czym problem...
aha, znalazłam pewną ciekawostkę o działaniu ćwiczeń aerobowych - podobno nie pomagają w spalaniu tłuszczu...poczytajcie sobie, bo ja nie wiem, co o tym myśleć...
http://www.sfd.pl/temat230835/
dobrze, że nie lubię biegać :P
Eh jak juz kiedys wspominałam trzeba łączyc rózne ćwiczenia, a nie tylko jedne. Jak aerobowe to tez cos by wzmocnic mięśnie. Dla mnie żadna ameryka, biegac nie lubie, ale czekam na cieplejsze dni, bo musze biegac zacząc. Gdzies tu było, że callanetics jest beee, grunt to nie dac się zwariować, za chwile znowu cos innego wymyslą.
Pozdrawiam ;)
Xixa Ty jestes typem kurczaka ;) Chude lydki, za to niezle udka i brzuszek. ja za to mam nogi jak serdelki, jakby mi ktos je scisnal w kolanie. Wielkie lydy i uda. Gore mam spoko ale brzuch beznadziejny. No i co tu teraz poczac???