-
Wpadam jeszcze na chwilke...
Zosiu, witamina zaaplikowana i herbatke tez popijam.
Marta, ta owsianke to ja kupuje gotowa w saszetkach (oats so simple - moze w Polsce tez sprzedaja?) Tylko sie mlekiem zalewa i 2 minuty do mikrofali. Moze nie jest najzdrowsza (w sensie ze z mikrofali), ale szybka (bo taka zwykla to trzeba dlugo gotowac) i pyszna. Porcja 38g owsianki i 180ml poltlustego mleka ma 215 kalorii (malinowa), z syropem - 229 kal (ale troche za slodka) i owsiankowa - 183 kal. Pyszne sa i na dlugo zaspakajaja glod. Polecam owsianke wszystkim. No, ale trzeba lubic papkowate rzeczy. Ja zawsze lubilam kaszki, kleiki itp..
Ide, bo siedze a robota czeka...
Macie jakies ciekawe przepisy na szpinak, tak zeby go niebylo za bardzo widac w potrawie? Chce dzis cos zrobic, ale to co mam to juz duzo razy gotowalam i szukam nowej inspiracji...
-
hej,
ja tam lubię jedynie zupę ze świeżego szpinaku...robisz normalnie jarzynową z marchewką i kartofelkiem, a do tego poszatkowane liście szpinaku...super...możesz też zagęścić jajkiem z małą ilością mąki takim lanym przez widelec...
smacznego:)
-
No, mam chwilke przerwy.
Popijam herbatke, a zaraz zamierzam cos przetracic.
Dzieki Korni za pomysl. Brzmi ta zupa troche jak szczawiowa, nie?
-
Oj to masz fajnie .nie mieszkasz w Polsce ale blisko a ja z ta Australia to mam przechlapane :cry: ale kocham ten kraj tylko do domku daleko ale w zyciu wszystkigo nie mozna miec :wink:
a teraz wiecej pieskow dla Ali :D
http://p.webshots.com/ProThumbs/94/4...llpaper400.jpg
http://p.webshots.com/ProThumbs/37/3...llpaper400.jpg
http://p.webshots.com/ProThumbs/87/2...llpaper400.jpg
http://p.webshots.com/ProThumbs/77/5...llpaper400.jpg
-
Dzieki za pieski, bardzo sie jej podobaly. Troche jej poprawily humor, bo dalej chora...
A w Australii to masz przynajmniej cieplo.. A tu pierwszy raz odkad tu mieszkam, w polowie marca jest tak zimno. W sobote wynioslam pelargonie do ogrodu, ale wczoraj wnioslam je spowrotem do domu bo marzna i kurcza sie... A juz jakis czas temu tak bylo fajnie i cieplutko, a traz to znow idzie to zimno nie wiadomo skad..
-
hej:)
dzięki za wsparcie na moim pościku...wielkie...wielkie...
co do zupki to nie robiłam...ani chyba nie jadłam szczawiowej...ale zapewne podobna...bo cóż tam można innego wymyśleć...ale serio to ja nie cierpię szpinaku...a w zupce zjadam :wink:
co do pelargonii...to ja bym ich nie wystawiała...u mnie jest -3brrrrrr
ciepłe buziaczki
-
A`propos szpinaku, ja robię go tak: mrożony lub świeży, wrzucam na patelnię na której najpierw na łyżeczce oliwy podsmażam kilka ząbków czosnku (im więcej tym lepiej, szczególnie dla chorowitków z katarem :) ), dodaję troszkę soli, pieprz ziołowy (konieczny, super smakuje ze szpinakiem) i troszkę zwykłego. Czasami jak mam to dorzucam jeszcze taką granulowaną smażoną cebulkę. I na koniec prawie przez zdjęciem z patelni dorzucam albo drobno pokrojoną fetę light oczywiście lub żółty ser. Niby banalny przepis a szpinak naprawdę wychodzi super. Świetny jest to zapieczenia w folii z rybą (nałożyć warstwę szpinaku, potem rybkę - łososia, solę przykładowo, przykryć folią aluminiową i zapiec).
Polecam moje drogie
papa
-
-
Haniu...rozwazam zakup owisianki jednak w sklepach one mają tak około 4OO kcal na 1OO gram( nie widziałam takich jednorazowych porcji) .....mam pytanie...czy one bardzo pęcznieja po dodadniu wody :?: cche zeby optycznie tej owsianki było wiecej nawet jak zjem tylko 3O gram :lol:
i.....specjalnie dla Cieibe :D
....duzo witaminki C
http://img.interia.pl/kobieta/nimg/kob505894.jpg
-