-
kurna rzesz no,wkurzona jestem na siebie :evil: miaąłm napad glodu i troche w siebie wrzuciłam,niby wszystko zdrowo w miare,ale i tak wysżl za dużo kcali :?
X bulka z ziarnem sztuka 50g 1 150,00
X Pomidor szt. 200g 0,65 22,10
X Polędwica sopocka plasterek 10g 2 33,20
X Jabłko średnie 150g 1,5 112,50
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X Almette łyżeczka 10g 3 120,00
X Ogórki konserwowe średnio 100g 1 15,00
X Panga srednio 100g 1,4 152,60
X Kasza gryczana gotowana czubata łyżka 15g 6 126,00
X Gorący kubek - Zupa chińska z makaronem porcja 200ml 1 81,60
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 0,33 17,82
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Mleko 3,2 % szkl. 250ml 0,1 14,50
X Razowy z auchana kromka 20g 1 126,00
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 1 125,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 0,5 8,30
X Almette łyżeczka 10g 1 40,00
X Pomidorowa z ryżem talerz 250ml 1 74,00
X Pomidor szt. 200g 0,35 11,90
X Otręby pszenne łyżka 8g 2 40,00
X Platki Fitness opakowanie 100g 0,3 106,20
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
W sumie kalorii: 1 545,72
jeszcze nie ćwiczyłam.....narazie sie poucze i potem musze wszystkie filmiki zrobic..
ech :roll:
-
poćwicz to spalisz co za dużo zjadłas :D
ja już po baseniku
-
I jak tam filmiki? Ćwiczyłaś? Ja dzisiaj nie zdąrzyłam na aerobik :cry: Ale jutro pójdę na 2 godziny i już :!:
Pozdrawiam :D
-
cześć, widzę, że świtnie wam idzie :lol: trzymam za was kciuki. trzymajcie i wy za mnie, może wreszcie się zmobilizuję. pozdr :roll:
-
jeszcze nie ćwiczylam,ale już ide,bo sobie zrobilam przerwe w nauce :wink:
Xixa-->wcale bym nie powiedziała,ze idzie super,idzie tylko ...hmn...przyzwoicie :roll:
cały czas mam rozepchany żoładek....znów spac z głodu nie mogłam,przez 8 sie budze :roll:
na basenik nie mam czasu,wrrrr :twisted: ,pewnie dopiero w piatek go znajde,ale w nastepnym tygodniu dostane już kase na karnet,jupi :!: :D i będe latał na aero bo mam 2 minuty drogi 8) doczekac sie nie moge :D
-
o, salice, coś mi się przypomniało!!! jak byłam na diecie i nawet po diecie budziłam się o 8 rano i nie mogłam zasnąć...czytałam, że to zaburzenia gospodarki hormonalnej :!: no, to teraz wiem, czemu ciągle chodziłam niewyspana. teraz śpię do 11 8) i dobrze mi z tym :lol: na razie nie dołączę dowaszej walki, bo zbieram siły :lol: ciekawe, czy w ogóle uderzę 8) chyba chwycę się innej taktyki... :roll:
-
zaburzenia mówisz....moze i troche w tym racji w moim przypadku,już dawno miąlam badania zrobic sobie i nie moge sie zebrac :?
i jak znajdziesz inna taktyke nix dieta i ćwiczenia-daj znac koniecznie :D :wink:
a no i melduje,ze 5 filmików zaliczone :D
-
no i kolejny dzien wstałam o 7 :?
chyba musze kawe całkowicie wyeliminowac.....i spac wcześniej chodzić-może to od tego tez zalezy.... :roll:
dobra,idę sie pouczyć,miłego dzionka zycze 8)
-
Miłego dzionka i Tobie - ja mam tak na stałe - dziś do pracy nie idę, a wstałam o 6... To nie koniecznie hormony - u mnie to biorytm, tak mam od zawsze
-
Witaj!Ja mam tak zawsze w weekend, że kiedy mogę pospać, to budzę się jak do pracy czyli o 6, czasami udaje mi się zasnąć, po prostu nasz organizm przyzwyczaja sie niestety do pewnych zachowań: jemy słodycze, dietkujemy, pijemy colę itd. Zaraz brykam ćwiczyć, bo znowu to zaniedbałam.