-
Salice :!:
odpowiadam dopiero teraz bo ostatnio nie mam czasu i odpowiadam tylko na posty w moim pamiętniczku.
ALVEO można kupić w aptece, ale drożej niż u dystrybutora przynajmniej o jakieś 20 zł.
więc nie opłaca się finansowo. za to zdrowotnie jak najbardziej opłaca się kupić :D to jest max zarabisty preparat w 100% naturalny i gwarantuję Ci, że skuteczny :!:
-
Cieszę się, ze zdrowiejesz i dietkujesz. U mnie wczoraj było piwo :oops: :oops: Cóż, ale moz ejakoś to odpokutuję. Udanego dietkowego tłustego czwartku.
PĄCZKOM SIĘ NIE DAMY
-
Taaa.....mój tłusty czwartek jak narazie nie idzie najlepiej ,i to nie tylko z powodu pączków :?
ale trochę się opamiętałam i już dziś NIC nie jem :!: i poćwiczę wszystkie ABS-y :!: :x
wieczorkiem wam napisze dokładnie,co zjadlam...
-
cieszę się, że przynajmniej ktoś potrafi się opanować. Ja dziś nie portafiłam i mooocno się przejadłam, ale jutro spróbuję odkupić grzechy :lol: a za was trzymam kciuki 8)
-
krzyczec na ciebie nie bede,bo sama się nie popisałam :roll:
znaczy nie obzarłam sie jak to bywało kiedyś,ale limit znacznie przekroczylam...
X Chleb mieszany z soją kromka 20g 1 46,60
X makrela w pomidorze srednio 100g 0,6 85,80
X makrela w pomidorze srednio 100g 1 143,00
X Miód łyżeczka 7g 1 23,00
X Mleko 3,2 % szkl. 250ml 0,5 72,50
X Mandarynka średnia 70g 2 50,00
X Grzybowa z ziemniakami talerz 250ml 1 102,00
X Pierogi z mięsem szt. 25g 4 368,80
X Pierogi z mięsem szt. 25g 1 92,20
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X Dżem niskocukrowy porcja na kromce 18g 2 54,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 1 40,00
X Pączek szt. 65g 0,75 185,25
X Makaron dwujajeczny gotowany porcja 100g 2 248,00
X Pomarańcza bez skórki szt. 160g 1 60,00
X Mandarynka średnia 70g 1 25,00
X Mandarynka średnia 70g 1 25,00
W sumie kalorii: 1 729,15
jakość mojego dzisiejszego jedzonka tez pozostawia wiele do życzenia....
tak więc w związku z tym jutro postanawiam zjeśc"tylko" 1000 kcal 8) a potem znowu na 1200 wracam :)
kurcze,dziś fajna imprezka jest,namawiają mnie, a ja nie moge bom chora nadal,buuuuuu :?
ale przynajmniej piwem dzisiejszego dnia nie doprawie:)
pozdrawiam :D
-
ja dzisiaj bez pączków :P za to zjadłam 3 paseczki czekoladki :D
razem ~950 kcal więc jest oki :D
POZDROWIENIA :!:
-
Ja dzisiaj też bez pączków i innych słodyczy (tylko łyżeczka miodu). Pierwszy raz dobiłam do 950 kalorii! Trochę strasznie to wygląda, ale wiem, że tyle ma być i już. Salice dobrze, że nie traktujesz przejedzenia śmiertelnie poważnie... W końcu jesteśmy tylko ludźmi i każdemu się zdarza - byle nie często :wink: Miłego dietkowania życzę i nie dawaj się więcej chorobie :D
-
Wstyd mi jak patrze jak sobie ładnie dziś poradziłyście :oops:
no ,ale trudno juz....najlepsze jest to,ze nie czuję się przejedzona,glodna jestem :!: :twisted: i az mnie skręca jak patrze na moją mamę wcinająca kanapki :? ale dzis już niente :wink:
gratuluje,ze postrzymałyście się od pączków :!: :!: :D
a i melduje ,ze wszystkie 5 filmików zrobione :wink:
-
Hej salice!
Nie jesteś sama bo ja dziś nagrzeszyłam co niemiara :oops: :oops: :oops:
Ale jutro znów grzecznie wracam do dietki, oj te ostatnie dni nie tak mi wychodzą jak powinny :oops:
Ale obiecałam sobie, że przez cały post nie tknę słodyczy, kiedyś już mi się tak udało to czemu tym razem ma się nie udać :roll:
Niby miałam sobie od czasu do czasu pozwalać na słodkie ale to w ogóle u mnie się nie sprawdza i jak raz sięgnę to jem coraz więcej
To co od jutra ostra walka z tłuszczykiem
Przyłączam się do Was
Do świąt trzeba zrzucić te wstrętne kilogramy :twisted:
-
witaj salice:)))
ja wczoraj 3 paczki zjadlam
:evil:
nie wiem czemu mi ta dietka nie idzie tak ladnie jak w styczniu :?
no ale nie ma sie co zalamywac
trzeba ciagle probowac od nowa
dzisiaj juz musi byc dobrze
bo ja ostatnio to w kratke z ta moja dieta
jeden dzien tak drugi tak :!:
(*_*)udanego dietkowania dzisiaj(*_*)
-
cześc dziewczyny,ja dzis bardzo szybko,bo mam jeszcze dużo roboty :roll: jak się z tym uporam to was poodwiedzam....melduję,ze było:
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 1 125,00
X Razowy z muesli kromka 12g 1 138,00
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X Czosnek ząbek 3g 2 5,00
X Rzodkiewka szt. 10g 1 1,20
X Sałata średnio 100g 0,25 3,50
X Mandarynka średnia 70g 2 50,00
X Kasza gryczana gotowana czubata łyżka 15g 5 105,00
X Gołąbki z mięsem i ryżem szt. 80g 2 216,00
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X Ogórki konserwowe średnio 100g 1 15,00
X Chleb mieszany z soją kromka 20g 1 46,60
X Almette łyżeczka 10g 1,5 60,00
X Polędwica sopocka plasterek 10g 2 33,20
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X Miód łyżeczka 7g 1 23,00
X Pomidor szt. 200g 0,77 26,18
W sumie kalorii: 1 009
ćwiczen nie bylo,nie mialam czasu,jak zdąże to na brzuch zrobię....
a teraz mykam,mam nadzieje,ze u was wszystko ok 8)
-
-
Cmokas Sobotni u nas OK :D przynajmniej u mnie
-
NO ostatnie dni nie były dietkowe, wczoraj jeszcze winko z koleżankami, ale było warto, bo dawno nie rozmawiałyśmy ze soba. Dzisiaj zaczynam na nowo, moze w końcu będę konsekwentna.
Wczoraj kupiłam sobie spodnie z przeceny, niestety rozmair 29, ale te moje drugie, co są w szafie maja rozmiar 26 i jak przykładam to zbyt wielkiej różnicy nie ma. Te rozmiary mnie tylko dołują.
Narazie 2 kromki chrupkiego z rzeżuchą, nie wiem,kiedy będę mogła zjeść coś, bo zaraz wybywam i pewnie wrócę o 16, więc coś będę musiała wymyśleć. BUzaiki w ten sobotni i słoneczny dzień
-
Salice tak trzymaj! :D
Z każdym dniem będzie lepiej :) Ja Ci to mówię :wink: Byle tylko dopisywał nam humorek i żebyśmy się cieszyły życiem! Kilogramy same odejdą w zapomnienie (oby- hie hie)
Pozdrawiam cieplutko!
-
ja nadal trzymam kciuki i cieszę się z każdego twojego udanego dnia :roll:
-
witam niedzielnie 8) wczoraj mnie nie bylo ,mialam impreze i dlatego nic nie pisałam...oczywiście jak to na imprezie troche limit przekroczyłam ,z 1400 kcal wysżło,nie liczyłam dokladnie,ale chyba tak :wink: z ruchu byly spacery ..
a dzis bedzie 1200-1300 kcal9jade do babci,wiec daję sobie te 100 kcal więcej :wink: ),no i postaram sie zrobic wszystkie 5 filmików :)
tak mysle,czy się jutro wazyc,czy za tydzień,chyba za tydzień...spodnie luźniejsze sa ,wiec mam nadzieję,ze cos spadło 8)
Xixa-->dzieki :D ale czemu taka mina,mam nadzieje,ze nic zlego nie napisalm na Twoim watku(znaczy czegoś co by cię uraziło)
Demgorgon-->no miejmy nadzieje...ale jak tu się zyciem cieszyc jak pogoda ladna,a ja zaraz do książęk musze iść :twisted: :twisted:
waszka->ja też caluję
:P eyka->kocham babskie imprezy z winkiem :lol: :lol: :lol: po diecie też sobie taka zaserwuję 8)
pozrdrawiam weekendowo 8) buziak :P
-
bo ja chora jestem, dlatego taka minka :lol: ostatnio nie wiem już czy mam się śmioać czy płakać...teraz jestem ledwo przytomna 8) ja też próbowałam nie liczyć kalorii, no bo i tak jadłabym mało, gdybym musiała, ale nie mogę przestać się objadać...znów jak szalona rzuciłam się na żarcie...i jest mi źle... :?
-
nom,a dziś znowu nie wiem jak kcale policzyc...więc poprostu napisze co zjadlam
sniadanie:jogobella light+platki fitness+otreby+cynamon+cappuccino+jedna kanapka na wasie z almette,czosnkiem,poledwica i ogórkiem konserwowym
obiad:kubek borowikowej(bez makaronu)+kilka lyżek kaszy gryczanej+2 ogorki konserwowe+ :oops: 2 male kotlety schabowe(ale takie dziwne były,długie i bardzo chude,wiec to jakby jeden,no sama nie wiedziałam jak to policzyć...);no i jak to u babci,kazała mi sprobowac ciasta i ukroilam sobie skrawek maly,tak na 2 gryzy-tez nie wiedziąlm jak to policzyć,a i cappuccino znowu z 1 łyżeczka cukru...
podwieczorek:sok na wode+jabłko
kolacja:twarożek wiejski lekki z czosnkiem i salatą+pól długiej kromki razowca+szklanka soku jabłkowego
50 min ćwiczyłam,ale się zmachąlam,od razu czlowiek się lepiej czuje 8)
jutro jem rzeczy,ktore wiem ile mają kcali :!: i musi być 1000,we wtorek impreza :lol: :lol: :lol:
Xixa->ściskam mocno,zaraz wpadne do ciebie :wink:
-
to ja też do ciebie wpadłam :lol: widzę, że świetnie ci idzie!! ale się dziewczyna zawzięła :lol: ja też tak chcę!!!
-
Bardzo dobrze, że się zawzięła - dużo osiągnie :!: Salice, ja Cię będę pilnować, a potem będziemy się razem radować z naszych wyników :wink:
xixatushka69 gdzieś już pisałam, że podziwiam Cię i czytałam Twój wątek. Nie chcę być niemiła, bo nie znam szczegółów, ale Tobie przydałby się taki solidny kopniak :P Jesteś taka uparta, tak ślicznie doszłaś do wyznaczonego przez siebie celu... Ja wiem, że łatwo się mówi, ale chciałabym, żebyś po prostu na dzień dzisiejszy jadła normalnie, a nie opychała się... Trochę mam ochotę Cię zbesztać, czytając wiele Twoich nowych postów o tym obżarstwie. Ja wiem, że Ty masz w sobie siłę, tylko trzeba ją na nowo odnaleźć - wybacz..
-
z tym,ze mi tak dobrze idzie, to chyba lekka przesada :wink:
ale w tym tygodniu bede dzielniejsza,nie przkroczę żadnego dnia 1200 kcal,o nie :!: :twisted:
dzięki dziewczyny za odwiedziny :!: :D :D lece Wojewódzkiego oglądac :wink:
-
Buziaczek na nowy tydzień
( wisi kilka zjątek w moim topiku)
-
witaj salice :wink:
bardzo ladnie idzie ci dietkowanie :P
bo moje to nie za bardzo,
jeden dzien tak drugi znowu obzarstwo :twisted:
od 20tego nie udalo sie
ale od dzisiaj jestem znowu pelna sily
tym bardziej ze widze w lustrze ze znowu buzka moja sie zaokraglila :evil:
(*_*) udanego dietkowego poniedzialku (*_*)[/i]
-
waszka-->nowe jakies? :) zaraz sprawdze :D
kaczuszka-->dzięki 8) zyczę,zeby sila cię nie opuściła :wink:
u mnie dziś ciężko...zjadłam obiad i mnie ssie nadal :evil: nie wiem czy dam rade 1000,ale 1200 na bank nie przekrocze,o nie :!:
oby do 18:30...(kolacyjka bedzie 8) )
buziak :P
-
Ja niedługo pędze na basen
-
dziś było:
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X bulka z ziarnem sztuka 50g 1 150,00
X Serek wiejski małe opakowanie 100g 1 125,00
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
X Kotlet schabowy panierowany smażony szt. 85g 1 218,00
X Razowy z muesli kromka 12g 1 138,00
X Ogórki konserwowe średnio 100g 2 30,00
X Gorący kubek - Zupa chińska z makaronem porcja 200ml 1 81,60
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Pomarańcza bez skórki szt. 160g 1,5 90,00
X Kiwi szt. 50g 1 20,00
X Jogobella light opakowanie 150g 1 90,00
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 0,6 32,40
X cappuccino z magnezem szklanka 12g 1 54,00
W sumie kalorii: 1 192,00
zjalabym coś jeszcze,ale musze się trzymać :!:
kupilam sobie płaszczyk brązowy na wiosnę,sliczny,rozmiar 38 :) jakies spodnie bym sobie tez sprawila,ale chyba poczekam już....
lece do was :wink:
-
Ty nam tu jeszcze pisz, co z ćwiczeniami :twisted: :wink: Bo sama dietka dobra, ale trzeba ją jakoś wspomagać i dbać o jędrnośc naszej skóry :oops: :D Ja póki co, wszystko robię zgodnie z planem - niestety mam taki nawał obowiązków, że starcza mi czasu tylko na codzienny aerobik, a hula hop, czeka na lepsze czasy (a szybko się nie zapowiada niestety...) Ale fajnie nam idzie :!: :D Jestem z nas dumna, to znaczy, że dobrze żeśmy się dobrały pod względem silnej woli 8) TAK trzymać :!:
http://www.gifs.ch/Gemuese/images/gemuese23.gif
-
a no zapomnialam napisac,ale cwiczenia zaliczone oczywiście :D 5 filmików+rozgrzewka :D
ty dobra jestes"tylko codzienny aerobic" :D żey tak kazdy robil takie tylko,to by nas tu nie bylo :wink: hihi :D i tez jestem z nas dumna :D
już się wazenia nie moge doczekać :D
pozdrawiam :D
-
Ja wczoraj weszłam w buzeczkę, :D:D też 38 :D:D
będzie dobrze, wygramy :roll: :twisted: :D
-
ta ,a ja bylam dziś zakupach.....spodnie chcialam.....i kupilam,rozmiar 30 :( do szpilek szczupło wyglądam nawet...ładne sa ciemne,no ale :( większosc ,które mi się podobały wyglądąly jak.....
spasiona jestem :(
i tak mi sie przypomniało,chcecie się zdjęciami wymienić :?: :) bo tylko waszkę i xixe widiziałam,miło by było przestac sobie was tylko wyobrażac :wink:
ja moze dziś przed imprezą zrobię to wam podeślę jak chcecie :wink: spaslaka poogladać :wink:
buziaki 8)
-
A chcesz w dupę :?: :!: To przestań pierdoły gadać! co sklep to inna rozmiarówka... Moja koleżanka (szkieletor totalny) chciała sobie ostatnio kupić spódnicę. I co? Zmieściła się w rozmiar 40 tylko :shock: :shock: :shock: :shock: No przecież to jest chore! Co oni, dla dzieci szyją te ciuchy czy jak? Niech napiszą "dziecięce rozmiary". My kobiety przecież musimy mieć tu i tam, żeby było czym facetów popychać i głaskać zmysłowo :twisted:
Głowa do góry i nie daj się debilom :!:
-
udanego srodowego dietkowania:)))))))))))
-
no i wczoraj dałam ciała....nie będe już nawet pisac ,co zjalam,bo wstyd,w każdym razie-przy dużo :?
a piwa ile bylo.....
ale tez tańca baaaardzo intensywnego ponad 4 h,dzis jakos się lekko czuję :wink: ale byla impreza,a jaaaaaaaaaaa............replay chce :)
i niech ten kac juz mi zniknie,bo przydalaby się w szkole pokazac choc na jednym wykładzie :)
dzis będzie dobrze,obiecuje :!:
buziaki:)
-
Trzymamy za słowo i czekamy na spowiedź :!:
P.S. Olej wykłady :lol: Ja dzisiaj mam wolne :mrgreen: Ale od jutra znowu cały dzień w terenie... :roll:
http://www.gifs.nl/gifsdir/dieren/we...crazymouse.gif
-
No i u mnie dziś MUSI być dobrze. mam moralniaka po tych napoleonkach
-
przezywam powazny kryzys :? mam wrażenie,ze przytylam wszystko co schudlam przez ubiegle 2 dni wszystko co schudlam :( (choc wczoraj tragicznie nie bylo,jadlam normalnie,ale bez obzarstwa) nie waże się w poniedzialek napewno,zrobię to dopiero 20 marca.
nie wiem czy ta moja dieta ma sens,musze cos źle robić,chyba to dlatego,ze zbyt malo ćwiczę i jem np.kotlety i gołąbki....musze wsyzstko co choc trochę tluste wyeliminować :? bardzo grubo się czuję,na serio.... :cry:
a dzis bylo:
-bulka z ziarnem+2 plasterki sera light
-pomidor(niecały)
-kawa z mlekiem(bez cukru oczywiście)
-otręby-sporo,chyba z 10 łyżek
-bulka z ziarnem i almette + kilka łyków coli( w szkole)
-zupa jarzynowa
i chyba to będzie koniec na dziś....
na step chyba sobie pojde albo basen...tylko boje sie,ze sie rozchoruje po basenie :?
kurde,mam ochote to rzucic wszystko w cholere... :evil:
-
Każda z nas miewa takie chwile zwątpienia - jesli dietowałaś jak należy, nie powinno nic przybyć. Ja też się czuję grubo, ale u mnie okres na jutro - więc spuchłam deczko.
Nic się tym nie przejmuj. Co do tłuszczu to ja go jem - jem kotlety, i gołąbki i powoli chudnę. Po prostu trzymam się Monitignaca - i ograniczam ilości. Nie odrzucaj tłuszczu, bo on umożliwia przyswajanie witamin. no,zwierzęcy mozna ograniczyć, ale odrobina oliwy, majonezu czy tłustej ryby nie szkodzi ( byle bez węgli ) wiesz, po prostu przetrzymaj ten dołek - zaciśnij zęby, wcale nie przytyłaś, na pewno chudniesz. Idź poćwicz, humor ci się poprawi :D
-
hmn...posżłam spac i zaspalam na aero :evil:
po czym ze zlości i glodu zjadlam pare smacznych tuczacych rzeczy....
nie wiem co jest :roll:
boja się,ze kompulsywne jedzenie wróci....
musze cos zmienic,chyba poprostu nie będe jliczyla kcali,a jadla zdrowo i wtedy, gdy jestem glodna....
bo zarcie znów zaczyna mna rzadzić :?
nie wiem,zastanowię sie i jutro wam napisze...
-
Salice kochana :!: Słuchaj Waszki - dobrze prawi! Każda z nas ma chwile zwątpienia, chce rzucić to wszystko w cholerę i wykrzyczeć całemu światu, że tak nie powinno być, że jedni MAJĄ, a drudzy MOGĄ mieć ALE... Tak niestety nas los doświadczył, ale czy trzeba od razu rozpaczać? NIE - wzięłyśmy się w garść i stawiłyśmy czoła naszym problemom. Teraz musi się udać :!: Dobrze napisałaś "MASZ WRAŻENIE" :!: Odłóż wagę i żyj swoim życiem - jesli Ci łatwiej to nie licz kalorii (chociaż mi to osobiście pomaga). Tylko proszę - NIE PODDAWAJ SIĘ :!:
Trzymam za Ciebie kciuki :!: