Wersja do druku
Witam :D
Dzisiaj dzień rownież udany, nawet bardzo :D
wyciągnęłam Adama do lasu, Kuba się wyszalał i teraz śpi wymęczony.
Fajnie było :D
Dietkowo też całkiem całkiem.
Śniadanie: kromka chleba
II śniadanie: 6 tictaków wiśńiowych (bo tylko to miałam w torebce)
Obiad: rosół z makaronem.
Wiesz, Agassku, ja jednak muszę trochę zmodyfikować swoją diete, ale postaram się w miarę możliwości jak najbardziej jej trzymać.
Wieczorkiem chcę trochę poćwiczyć. Obiecaj mi że dołączysz :D
hej Kitola przyszlam sie przywitac i sprawdzic jak dietkujesz ale widze ze jest ok i oby tak dalej,
ja tez sie przylaczam do wieczornych cwiczen :)
pozdrawiam
Gratuluję sukcesów, życze powodzenia i trzymam kciuki :) Może ja też dziś poćwiczę :lol:
Witam wieczorkiem :D:D:D
Strasznie nie chce mi się ćwiczyć, ale w domu jest tak zimno, że chyba jednak wskocze na troche na stepperek i rowerek. ojoj ale mi się nie chce.
Podsumowanie dnia :D
Śniadanie: kromka chleba
II sniadanie: tic taki
Obiad: rosół z makaronem
Deser: frytki
Kolacja: ciepły pączek , pomarańcza.
Wiem że ta ostatnia część dnia to pod względem diety udana nie była, zwłaszcza ten pączek, ale on tak pachniał i machał do mnie i oczko puszczał, że kupiłam :D i pyszniasty byl :lol:
Tłuściutkamisiu :D fajnie że jeszcze wpadasz :D i jeszcze bardziej się cieszę że poćwiczysz :D
Dorota 85 :D witaj u mnie :D i trzymam kciuki za twoją gimnastykę :D
Dobra, idę przywdzieję spodnie z dresu i wskakuję na moje zakurzone przyrządy.
Potem zajrzę na pewno.
No i zaglądam :D
troszkę poćwiczyłam, trochę na stepperku, na rowerku i brzuszki. Nie wiem jak dlugo, bo nie spojrzałam na zegarek, ale nie dlugo.
Jutro znowu poćwiczę, codziennie po trochu az dojdę do formy i cwiczenia zaczną mi sprawiac przyjemność .
Dobra , ja zmykam :D pa :D
Witaj kilolciu :)
widzę ,że znowu ładnie ćwiczysz...a przynajmniej zaczynasz :)
Ja również dziś zrobiłam coś dla ciała i byłam na basenie.Całą godzinę pływałam bez postojów...aby jak najwięcej spalić :D
Jak fajnie się człowiekowi robi jak uda mu się poćwiczyć...no nie :?:
miłj nocki :)
Witam witam witam :D:D:D:D :mrgreen:
Ależ mam mnóstwo energii :D
Nie uwierzycie :!:
Wstałam i byłam taka do niczego :? ale pomyslałam sobie że może by tak poćwiczyć :roll:
i ubrałam dres (a było strasznie zimno) i zaczęłam od hula hop, chwile pokręciłam, ciut się rozgrzałam, i weszłam na rowerek :arrow: bite pół godziny intensywnej jazdy, Nie obijałam się nic a nic :!: :D :shock:
Po rowerku weszłam na stepper :arrow: 25 min, ale nie takiego znudzonego łazenia, :shock: ja znowu bardzo intensywnie ćwiczyłam :!: :mrgreen:
jak zeszłam to zrobiłam 100 półbrzuszków :shock:
na koniec 100 półprzysiadów :shock:
i na sam koniec rozciąganie :D :D :D
Wiem wiem, chwalę się jak kura jajkiem , ale już dawno nie ćwiczyłąm z taką chęcią, zapałem i przyjemnością :shock:
i dawno się tak nie spociłam :shock: :lol:
idę się wykąpać.
Pimpuś, masz rację, nie ma to jak satysfakcja po dobrze wykonanych ćwiczeniach :D
i cieszę sie że ty tez tak cwiczysz , bo wiem że nie tylko na basen chodzisz :D:D:D
Ech, weżcie sobie trochę mojej energii, bo mam jej tak dużo że wszystkich obdziele i jeszcze dla mnie zostanie :mrgreen:
Kitola udzilił mi się twój nastrój i chyba częśc twojej energii :lol: :lol: :lol:
Nie ma co sie oglądać ..trzeba trochę z rana poćwiczyć... :)
Włącze mojemu synkowi teletubisie...a sama zrobię coś dla ciała... :wink:
pa
kitola: o jejku, normalnie zabiłaś mnie tym :shock:
tyle tego aż? jejku, podziwiam i biję pokłony :lol:
oby Ci tak zostało 8) :roll:
oddaj mi ciut tej energii, tak, żeby na dwa dni ćwiczeń w tygodniu chociaż mi starczyło :P
buziaki
Pimpek proszę :D
I Agassku dla ciebie też :D
http://www2.minambiente.it/Sito/pubb...es/energia.jpg