Wersja do druku
wiem wiem ze to kopenhaska to tylko taki bajer żeby więcej ludzi z tego korzystało(jak ktos zobaczy że to szpital opracował to od razu wydaje się ze zdrowe to musi być a tu nie tak bardzo)Co do tych napoji to jest red bull bez cukru więc myślę że to może byc, a chce razczej dokładnie przestrzegać tych wymogów diety z racji tego iż chcę sprawdzić czy jesli będę tak surowo się jej trzymac to jojo bedzie czy nie.
Wiez, pajączku, jojo będzie nie po niedokładnym przestrzeganiu diety, tylko po tym co zrobisz potem, ja proponuję co tydzień dodawać po 150-200 kalorii, aż dojdzeisz do tysiaka, i po jakimś miesiącu przejść na 1200 kalorii. Wydaje mi się że w ten sposob powinnaś umknąć jojo.
A poza tym to czesto po dość długim okresie po tej diecie ludzi dopada jojo, jak już schudną tyle ile by chcieli i zaczynają jeść "NORMALNIE", wiesz, dla mnie to już jest , mam nadzieję, trwała zmiana sposobu odżywiania :)
:? Ależ ja mądra jestem, takie dobre rady daję innym, a sama głupoty robię. Cóż, trudno, jestem tylko człowiekiem.
Dzisiaj już będę jadła wg. planu
Śniadanie: muesli z mlekiem.
II śniadanie: activia
Obiad: ryż brązowy, ser camembert smażony na odrobinie oliwy bez panierki, jakieś jarzyny.
Deser: dwie mandarynki
Kolacja: zobaczę wieczorem.
Plan wydaje się ok. Dzisiaj zbyt dużo nie poćwiczę, bo @ nadeszła, ale ze steppera nie zrezygnuję, no chyba że naprawde będzie mnie brzuch tak bolał, że nie dam rady. Zobaczymy potem.
Kupiłam wczoraj ser Ricotta (oryginalny), jaki on jest pyszny, i moim chłopakom też bardzo smakował. tylko czemu on taki drogi :roll:
No ładnie ładnie :D
Ja jak pisałam o moim sniadaniu :lol:
No trudno.. D:
Ale mam zakwasy po tych 8 minutówkach- szczególnie nogi..;/ Ale doobre jest to uczucie :D
Anioleczku mam takie pytanko:co to sa za ćwiczenia te 8-minut.
1dzien na kopen... ale jak narazie jest ok:D
Pajączku!
Na forum: Kultura Fizyczna co jakis czas dziewczyny wrzucaja te filmiki :wink: Śą 8 minut rozgrzewka, 8 minut brzuch, 8 minut nogi, 8 posladki i 8 ramiona :D
Są to dosc intensywne cwiczenia :) I ja wymiekam z moja slaba kondycha a mam ramiona, nogi, posladki i brzuch :? :) Ale czuje ze fajnie dzialaja :)
hej Kitola :) :)
1szy raz piszę w Twoim wątku, mam nadzieje, że nie po raz ostatni! :)
jak byłaś w ciąży wazyłaś tyle, ile ważyłaś. Jak dziecko w brzuchu to trzeba się zdrowo odżywiac, a teraz stopniowo będziesz się odchudzała :) Jestem z Tobą :)
racjonalne odżywianie, ćwiczenia, które sprawiają przyjemność :) bądź dobrej myśli :)
i pamiętaj, że masz nas :D zawsze jesteśmy z Tobą :D
uda Ci się :D
pozdrooofka
Witam wszsytkich :D
Jenny dzięki za odwiedzinki i za wsparcie. Masz racje z tą ciążą, i kiedy miałam dzidzię w sobie to nei myślałam o figurze, tylko o tym zeby dziecko było zdrowe. Błąd popełniłam po porodzie już, kiedy to ciągle żarłam na potęgę, zajadałam stres i frustracje, żale, itd. Dopiero w lutym tego roku tak poważnie się opamiętałam i są tego efekty = mniej o 11 kilo :D
A dzisiaj teściowa robi urodziny, moja dieta i tak od kilku dni mocno kuleje, a tu jeszcze impreza, no nic, śniadanie będzie leciutkie, na obiad tylko zupa. A deser i kolacja już u góry, postaram się nie obżerać, chociaz nie będę zadręczać wszystkich swoją dietą :D
Dziekuję Aniolecku za informacje :D Jak narazie to tylko pytam bo dopiero za jakies 12 dni zaczne cwiczyc te 8minutówki.Dzisiaj drugi dzień kopen....
Pozdrowionka dla wszystkich
A jeszcze pytanko do kitoli ile schudłaś podczas 13???
oj Pajączku współczuję ci tej Kopenhaskiej, ciężka jest, nie ukrywam. Najgorszy dla mnei był 6/7 dzień, tragedia dosłownie :roll:
Ja schudłam 4 kilo na tej diecie, i szczerze powiem, że byłam okropnie rozczarowana efektem, bo marzył mi sie nie wiadomo jak duży ubytek wagi
Teraz juz wiem że lepiej trochę wolniej, bo i jojo nie wystąpi, i skóra lepiej zniesie odchudzanie. Ale do takich wnioskow każdy musi sam dojść, bo ludzie to jakoś wolą się uczyć na swoich błędach
Zyczę powodzenia i zaglądaj tu często :D