Wersja do druku
hehe ;)
fajna jesteś z tym kulde ;)
jutro mam 13:45-14:00 !!!!! ale możesz cały dzień CZYMAĆ kciuki :D
Znasz jakieś sztuczki dotyczące speakingu? jakies klucze? zeby dobrze wypaść??? 8)
kulde, smuty moze som ;) ale czeba nie przykładać do nich duuużej uwagi ;) kulde, tak jest? czy to nieplawda? ;)
Najważbiejsze,ze zadowolona jesteś,że spódniczka dobrze leży.
No i uadało się wsumie 50min,niestety nie dobiłam do 60min,ale zato miałam 2 razy natrysk.
Usnełam z dzieciaczkami koło 20 i obudziłam się po 21.Pierwsza myśl jaka mi przyszła to ,ze daruję sobie ćwiczenia,ale obudziłam się po kapieli więc weszłam na forum i nabrałam ochoty na cwiczenia.Po nich znowu natrysk gdyż niexle się spociłam.Zawsze rozbijałam sobie 30min w południe i 30min wieczorem,a tu odrazu 50min.
Miłego wieczorku,a raczej nocki.
Witam :D
Dzisiaj już lepiej.
Ale @ nadciąga.
Buu.
Jenny :D tak mówi mój Kubus, nie wymawia "r" tylko "l" i wszystko jest takie śmieszne.
I jak zgadł ktoś wreszcie co to "ciekup" ??
Aletap :D gratuluję tych ćwiczen :D mi by się już nie chciało po spaniu ćwiczyć :D
http://files.myopera.com/Munus/album....jpg_thumb.jpg
no pewnie keciup :P
miłego dnia :)
Brawo :D
Pani Agassi zgadła :D
nagroda dla Pani :D
http://www.ksiegarnia.ksiazki.pl/ima...237-1150-x.jpg
Kitolka, zrób cos, boli mnie brzuch ze stresuuuu!!!! :( pomocyy!! wrrrr
:shock: :shock: :shock:
keciup zgadłam :P moja siostra mowiła żyłeczka na=> lyżeczkę :)
a ja np móiwlam gurara na dziure w rajstopie, a czemu? nie wiem :lol:
albo mówiło się ''nie krasz basi''=> tak mówila moja siostra (nie strasz... ) :)
buźki ;)
zaraz pęknę. POZDLAWIAM! ;)
Jenny :D nic ci nie poradzę, bo ja jeszcze gorzej przeżywałam egzaminy niż ty. Wymiotowałam, miałam biegunki, czyli mogę cię pocieszyć że nie jest z toba najgorzej :lol:
Pamiętaj masz zdać pięknie bo to dla ciebie jedyna szansa udowodnienia mi że nie jesteś ciapa 8)
Witajcie,
jak kitolko mija dzionek. Widze ze juz masz uśmiech na twarzy i walczysz dalej. To bardzo dobrze :)
Co do strecu przed egzaminem to chyba każdego dopada. Najwazniejsze to postarać sie nie nakręcać (nie myśleć jakie to straszne rzeczy moga sie wydarzyć ) ;)
Moja kolezanka doradzila mi jeszcze (przed obrona) zeby wejsc do sali i kazdemu z komisji po kolei spojrzec w oczy (przez chwile) i pomoglo :D
Pozdrawiam
Jenny spoko uda Ci się z tym FCE :) ;)
Małe dzieci są słodkie :) uwielbiam ich różne powiedzonka :P
Kitola to super że się sobie podobasz w spódniczce!! ja jeszcze troche musze na to poczekać :) ale jak to się stanie to będę chodzić tylko w spódnicach i sukienkach :D
ja też się stresuję :roll: ale chyba nie aż tak bardzo.
zawsze bałam się ustnych, a te mi najlepiej wychodziły :lol:
cóż, to chyba mój urok osobisty 8) :lol: