-
hehe Mariki ty wiesz jaka ja jetem gapa ?? trzy razy uważnie czytalam co napisałaś o tym 69 i dopiero za czwartym zajarzylam :oops: ale i tak nie jstem pewna czy dobrze :lol:
A co do wagi i odchudzania, to będzie dobrze. Ja się już pozbierałam do kupy i działam działam :D
i dobrze mi z tym :D
ja na pewno schudnę. Ale powolutku , w moim tempie. Bo te durne zrywy to się tylko jojo konczyly. Teraz już tak nie będzie. jak minie @ to się zważę, bo teraz to mnie tylko irytuje. Kurcze, trzymam diete i tyje ?? :roll: nie to tylko woda i tyle.
Agassku :D miło że nie zostawiłaś mnie samej I właśnie za to cię lubię, że chociaż ci się nie chce pisać, bo słabo się czujesz, to i tak napiszesz żeby mi smutno nie bylo.
A mnie coś bardzo głowa rozbolała :?
-
Witam w Nowym Roku :!:
Ojojoj ale rozpisalyscie sie :lol: że hej :lol: :lol: A ja na Sylwka u znjaomych bylam i bylo bardzo fajnie, choc zwijalismy sie juz po 1:00 bo zmeczona bylam :?
Wiecie co ? wczoraj zachcialo mi sie racuchow drozdzowych. Wyrobilam ciasto, odstawilam na chwilke w cieple miejsce, nakrylam sciereczka i ... prawie cale ciasto w z gara wylazło :? Nie mialam pojecia ze to tak szybko urosnie :!: :!: Tym bardziej, ze drozdze wydawaly mi sie jakieś nie bardzo ehh dziś chyba znowu zrobie, tylko tym razem bede bardziej pilnować :wink:
kitolek dzieki za zaproszenie, jak będe się wybierac do Auchanu to wczesniej dam Ci znać, może sie spikniemy :P
-
buźki :*
ah, te zielone mordki! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: słodkie są, co nie? :D
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ten Npwy Rok musi być lepszy, ale to od nas samych zależy!
Kitolka, pewnie masz rację, że pokazalo się tyle przez @ :x ah , te @ ;) olac ;)
pozdrawiam
-
Hej skarbeńku witam Cie w Nowym roczku :P :P :P
Mam nadzieję że jesteś pełna radości i energii i siły na wszystko mi sie wydaje że ja tak mam nowe postanowienia spisałam je sobie na kartce i będe do nich zaglądac co jakis czas aby o nich nie zapomnieć :P
Ale u nas paskudna pogoda leje wieje pada szaruga i już aż się wychodzic nigdzie nie chce :x paskudztwo i to ma być ZIMA???????
A te kilosy to na 100% wynik @ :P
Głowa do góry kilogramy w chmury :!: :!:
Pozdrowionka i 100000000000000 całusków na Nowe Dni :P :P :P
-
hej, kitola. a mnie się najbardziej spodobało [jak zwykle] to 69 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: no nie moge po prostu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ja tez się przyłączę do dizewczyn i powiem, że te kg to wina @, no i pewnie trochę flaczków w tobie jest po świętach i sylwestrze :!: więc spokojnie, zobaczysz, jak szybko to spadnie. ja już zaczęłam od wczoraj, mam nadzieję, że waga mnie nie zawiedzie i zacznie spadać :lol: :lol:
-
Kitolko! Mariki! :) I pomyśleć, ze u mnie tez kiedyś już było 68kg.... . Ale zaraz się zabieram za gonienie Was :evil: :wink: ! Od .... jutra, ale zanim mnie okrzyczycie to powiem, że dziś nic już więcej nie jem.
A w ogóle mi się pochrzaniła kaloryczna miarka-na-oko - wydawało mi się, że dziś przez cały dzień (od rana w pracy) mało zjałam, a jak podliczyłam w domu to się okazało, że się akurat w... 2000 kcal zmieściłam. Ale to na pewno dziś spaliłam, a od jutra będe dążyć do ograniczania kalorii :D .
Ja już do Ciebie pisałam na gg tak jak do Agaska, ale może i u Ciebie się gdzieś zaplątałam między nieznajomymi i nie otworzyłaś w końcu ;). Do Agaska zaglądasz, ale chciałam Ci tak osobno też wysłać noworocznego pocieszka. Może się Kubusiowi też spodoba :D ! :
<<< Mały przerywnik (sprawdź czy masz włączony dźwięk w kompie a potem kliknij we mnie :P ) >>>
Nic, zmykam spać bo ledwo żyję, ale jutro spróbuję jeszcze pobuszować po forum i pozaglądać tam gdzie mnie długo nie było :oops: ...
Pa pa :P
Cocci :)
PS. Xixa - dla mnie ten ubiegły rok też był taki sobie. Ale jest Nowy Rok, Nowy Początek i damy wszystkiemu radę, że hej :P ! No bo co w końcu, motyla noga :twisted: :wink: :wink: :wink:
-
Witam Wszystkich w 2007roku.Życzę Wszystkim!!!
Na wszystkie dni Nowego Roku
Życzę Wam wiary w sercu i światła w mroku
Obyście jednym krokiem mijali przeszkody
Byście czóli się silni i wiecznie młodzi.
Bardzo dużo prezentów,
mało w życiu zakrętów,
Dużo bąbelków w szampanie,
Kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku
szczęścia w Nowym Roku!
-
hej Kitola ;)
MIlego dnia!
A waga na pewno spowodowana okresem :) nie martw sie!!
69.. hihi dobre sobie ;)
-
Witam :D
Dzisaj taki ponury dzien, bu, i ja taka senna, ale mam nadzieję, że obejdzie sie bez tego okropnego bólu głowy co mnie wczoraj dopadł :? ech, wymęczyl mnie.
Dzisiaj waga już pokazała 68 i trochę. czyli powoli spada, ale @ się jeszcze nie skonczyła.
Cocci :D dzięki za życzenia :D a twojej wiadomości na gg nie dostałam :( ale napisz jeszcze raz, i przedstaw się, bo mam przeładowany system i numery gg od znajomych zbieram na nowo.
Corsica :D dziękuję :D
a waga rzeczywiście już nie pokazuje tej tragicznej cyfry :?
Arletap :D dziękuję za zyczenia :D
Xixa :D no, wierzę w to że spadnie. Na pewno. To takie proste :roll: wystarczy trzymać diete i ćwiczyć. To cała filozofia skutecznego odchudzania. Tylko dlazego to takie trudne, czasem wręcz niemożliwe ??
Magulek :D Ale fajnie że jsteś :D u nas tez brzydko na dworzu .Ale i tak mi się nie chce ruszać z domu, to po co mi ładna pogoda ??
Jenny :D to dla ciebie :mrgreen:
Jarominek :D a może byś mi wrzuciła tu przepis na te rachuchy drożdzowe, bo ja nie umiem takich robić, a mam ogromną ochotę :D
No to na tyle :D
-
Witaj Kitolko,
fajnie że nadal walczysz :D Ciesze sie że waga pokazuje coraz mniej. Przed nami nie ma już świąt ani sylwestrów, więc teraz to kilogramy nie mają innego wyjścia jak tylko spadać ;)
Co do okresu, to ja też miałam ostatnio teraz mi się skończyła i waga wtedy pokazuje nico mniej, więc się nie martw, tylko przetrwaj ten czas, a na pewno będzie dobrze.
Pozdrawiam ciepło i słoniecznie
http://www.3fatchicks.net/img/bar013.../80/57/69/.png