-
jsetem, nie żrę, ale nie mam jak pisać, bo mi komp co rusz strajkuje
xixa teraz odpisałam, bo teraz przeczytałam, nie gniew sie
wieczorem wam odpisze, bo ;może szybciej komp bedzei pracowal.
lilianeczka, nie wolno pić, a zwąłszcza jak ci smutno. Wiesz czym to może sie skończyć.
-
o żesz w morde mu!!! :lol:
małpa jedna
:twisted:
yy komputer ma sie rozumiec :roll:
kitolka dzis rano Cie mobilizowalam, a sama mam dzis szal cial
agassek przywolywal mnie na szczescie do porzadku, ale i tak mnie diabelnie korci i czuje sie wieeelka :evil:
napisz koniecznie jak domek
no pieknie! szefowie meza kulturalni :roll:
piekny kffiatuszek, dla pieknej pani domu :lol:
a jak podobala im sie lazienka? wkleilabys nam tez fotki po remoncie
he?
pochwal sie :**
-
zhej, kobitki, wpadam z samego rana i wnoszę pozytywną energię :mrgreen: kitola, proszę się zmobilizować!! dosyc dołów :mrgreen: nawet ja tak długo ich nie mam :lol: :lol:
-
mam pytanie: czy stosujecie jakies tabletki prosze o info czy warto?z góry dzieki
-
nie stosuję. nie stosowałam. uważam, że nie warto :P
kitola: miłego popołudnia! jakoś rano nie dotarłam do Ciebie :roll:
ja dziś mam mega apetyt. i już przekroczyłam 15oo (głownie słodyczami)
dzisiaj będzie powyżej 2ooo, bo się piwko wieczorem szykuje. nieważne.
byle by napadów nie było!
a jak u Ciebie?
-
no właśnie, jak u ciebie? agassi, a wiesz, że ja dzisiaj wcale nie mam apetytu :roll:
-
zazdroszczę. ja normalnie jem pięć posiłków i nie podjadam. dziś przed obiadem mnie nosiło normalnie. wypiłam sok, zjadłam jabkło i potem jeszcze marchewkę z groszkiem :P
a po obiedzie :roll: (to już nie głód tylko apetyt) dwie kostki czekolady, cukierka czekoladowego, kawałek chałwy i kawałek marcepanu :oops:
-
Hej Kitola!
A co z tym komputerem? :roll:
Agassi i jak sie zakonczyl dzien?
-
Szukałem Cię ostatnio i szukałem i kurde znaleźć nie mogłem...trudno się dziwić skoro miałaś przeprowadzkę i zachomikowałaś się tutaj ;);)
-
i komp kitoli się pewnie zepsuł... :cry: