Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Kitolka chyba posadzili gdy zauważyli że zamiast słuchać wykładu z informatyki wdarła się na www.dieta.pl :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

hej :)
nom weekend sie skończył, mogę pisać :wink:

Corsi :D oczywiście że mamy więcej przedmiotów, nie tylko komputery :lol:
a dietke ładnei trzymam :D
mamy takie rózne, administracje, prawo adm, podstawy weidzy o panstwie i prawie, informatyke, gospodarka i gospodarowanie, socjologia, eee, chyba tyle w tym semestrze

Jenny :D no tak to czasem bywa, ty masz swoje życie a ja swoje, ale jescze nierraz pogadamy :wink:

Juem :D hehe, nie posadzili, nic sie nie bój :lol:

Xixa :D jak sie ładnie postarasz to sie dopnie , ale moje gadanie na pewno nic ci nie pomożę, jeśli ty sie nie postarasz :P
ja sie staram :twisted:

Agassio :D buty oddałam do reklamacji, bo już je nosiłam, to nie chcieli wymienic :"bo już ich nie sprzeda" ja ją pytam, to co ?? chce pani wadliwe buty sprzedawać ?? , no ale wskoróałam tyle, ze przyjeli reklamacje i dwa tygodnie muszę czekać :roll:
ja jeszcze zimowych kurtek nie wyciagam, ale mam jedną taką cieplejsza jesienną i lekką jesienną :wink: i te nosze w zależności od pogody :D

Pipuchna :D dzięi i nawzajem :D

no to dzisiaj dużó nie popiszę, bo Kuba sie wyjątkowo na mnie złości :?
miłego dnia :D

w planie jedzonko
Śniadanie: parówka
II śniadanie: jedna wasa z szynką
obiad: sałatka
Kolacja: jablko :D

cacy cacy , nie ?? :mrgreen:

Aniu a nie za malo troche tego jedzonka na dzis??? :roll: :roll:

Pipuchna :lol: nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
jest ok, bo zamiast wasy na drugie śniadanie zjadłam kromke razowca z masłem i boczkiem (sama piekłam, pyszny ten boczuś :roll: ) a sałatki będzie naprawde dużo :D

kiedyś muszę schudnąć :roll:

Chyba ze tak ;)

sama pieklas boczek :shock: :shock: jak???? :shock:

hmm, może niezupełnie był to pieczony boczek, ale też nie był gotowany :wink:

kupiłam w sklepie surowy boczek, zwinięty w rulon i zwiazany, kupiłam łopatkę weiprzową, i tą łopatkę na gulasz wrzuciłam, i full przypraw, czosnek, i takie tam inne, i wodą to zalałam, do środka tej patelni wsadziłam ten boczek (umyty) i przykrylam go. I tak sie z godzinę dusił w tym gulaszu, co jakiś czas obracałam. Potem wyjełam, do gulszu dałam serek topiony , śmietane (żeby sie zagęścił). I gulasz rewelacja wyszedł, i ten boczek (taki do chlebusia ) :D
uwierz,pyszny jest :D

moj mąż uwielbia taki boczek, i tylko z jego powodu to robię, bo ja ze względu na diete to raczej staram sie unikać takich tłustych wędlin. Ale czasem można, co nie ?? jak sobie czasem zjem platerek czy dwa to nie utyje :lol:

chce mi sie nażreć :?
ale na razie ratuję sie kawa
i trzyma mnie mysl, ze już niedługo będę dużó szczuplejsza, znowu sie fajnie ubiorę, waga mniej pokaże :D
każda taka rzecz której sobie odmowię, = rano mniej na wadze :P
i to mnie trzyma przy diecie :roll:

kitola, kurcze, nie poddawaj się!!!! idx wypij te kawę, z mlekiem koniecznie, świetnie tłumi głód :twisted:

hmm... menu nie komentuję ;)

a buty, mają szczęście, że przyjęli, co oni sobie myślą :evil: mam nadzieję, że to zrobią i będziesz mogła wygodnie w nich chodzić ;) oby, oby!

ja nie mam kurtek. tzn. coś mam, ale na zimę nie mam nic ciepłego :? :roll: a ja zawsze tak marznę. musiałabym sobie sprawić kurtkę zimową, jakąś bardzo, bardzo ciepłą i jeszcze narciarską jakąś, ale też taką porządną, żeby mi cieplutko i milusio było :D

miłego dnia Kotek :*

ech, i jednak wymiękłam :roll:
ale sie nie przejmuję, bo zjadłam dwie malutkie kromeczki z tym boczkiem :roll:

ogólnei zjadłam dzisiaj
dwie parówki
trzy kromeczki z masłem i boczkiem

nom i to na razie tyle
na obiad sałatkę i to wsio, na jabłko nie mam ochty, bo nie lubię jabłek :roll:

Xixa :D kawe też wypilam :P
a poza tym to zrobiłam porządki w szafach, ładne ubrania (za małe) schowałam głęboko, do schudniecia, a te niefajne, to wszystkie fru na podłogę, dam mamie i cioci niech przejrzą i resztę wywalą do kontenera dla biednych. wiecie ile miejsca mam w szafie ?? ale to nic, bo dużó do prania jest odłożone cichów
o,muszę iść powiesić pranie :roll:

Agassio :D weisz, w tych butach to sie fajnie chodzi, wysoko, ale normalnie, z tym, że ta prawa noga to bolała , i szwagierka mi powiedziąła, że jak jest krzywy obcas, to zawsze boli. No to pewnie mi je wymienią, albo przekleją ten obcas :?
zła jestem , bo chciałam je juz nosić, a muszę czekac dwa tygodnie :evil:
kup sobie kurtkę :P

czytałam Agssio że diete już rozpoczęłas :lol:
powodzenia życze :P
nie żębym nie wierzyła, ale coś nie umiesz sie zebrać z tym dietkowaniem
aha, nei działa ci gg ?? bo zagadałam i nie ma odzewu :roll:

działa, działa, tylko jak zobaczyłam, że to Ty, nie chciało mi się podchodzić do komputera :P

obiad jadłam :roll:
bo GG już działa :) ale musiałam na nowo instalować, nie wiem, co się wtedy działo :)

ja w sobotę robiłam porządki w szafie :) i wszystkie ciuchy przymierzałam ;)
ale na razie nie jest dobrze, oj nie :P