a ja tez sie nie wyspałam...moje współlokatorki sobie urządziły mycie od ok 4:00 do 5:30 a ja mam pokój przy łazience... :roll: a obudziłam sie ok 3:00 to slyszalam jak gadaly...ja nie wiem, chodzić spać o 5:30... :roll:
Wersja do druku
a ja tez sie nie wyspałam...moje współlokatorki sobie urządziły mycie od ok 4:00 do 5:30 a ja mam pokój przy łazience... :roll: a obudziłam sie ok 3:00 to slyszalam jak gadaly...ja nie wiem, chodzić spać o 5:30... :roll:
Kitola rozwalilas mnie tym tekstem "nawet sie umyłam" jestes boska :lol:
a wiesz , ze ja też tak sobie marze :? Najczęsciej jak ogladam ladne ciuchy w sklepach albo w katalogach to zawsze tak sobie mysle po cichu, ze jak schudne to cos takiego sobie kupie :wink: I rozpływam sie w tych marzeniach, ze hej ...
A jak glowa? boli jeszcze?
heh, z tymi dziećmi to chyba ze mną nie będzie tak łatwo. bo ja planuję dwójkę.
więcej raczej nie będzie :P chyba nie wpasuję się za bardzo w tą rodzinę :lol:
fajnie, że z Adamem sobie gadacie... to ważne, bo teraz ludzie rozmawiają ze sobą coraz mniej :roll: i nawet jak nie zawsze są to miłe i radosne rozmowy, na pewno warto :D
a na dziecko przyjdzie czas, młoda jeszcze przecież jesteś :D
a i będzie Ci trochę łatwiej, jak Kubuś będzie ciut starszy.
buziak :*
No no!Cytat:
Zamieszczone przez Kitola
Alek :lol: :P no zaszalałam dzisiaj :!: nie uwierzycie ale ja nawet zęby umyłam :mrgreen:
Agassek :D no rozmowa to bardzo ważna rzecz, tyllko dlaczego o północy jak ja już chce spać :roll:
ech, poczekam sobie na dziecko, aż oboje będziemy gotowi :D
Jaromina :D a ja schudnę na bank i będę sobie ciuszki kupowała :mrgreen:
a głowa ?? nie, przeszło mi
Noemcia :D nie bardzo rozumiem jak to te współlokatorki sie myły :roll: w środku nocy ??
potrzaskało je ?? :lol:
Rolinko :D hehe, czytalam ile wina wychleptałas :lol:
brawo :P
a ja chudnę :)
Pipuchna :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
dzisaij zjedzone:
zupa
pół wędzonej makreli
zupa
pół bułki z masłem
cacy kitolka :mrgreen:
no w środku nocy...bo one szły spać o tej godzinie...tylko że siedziały cały czas w domu, a wieczorem też sie myły... :roll: kiedys jedna o 4:00 prysznic brała... :roll: przez godzinę... heh
to niezłe masz współlokatorki :lol:
współczuję, to chyba z litości cię wezmę do siebie na wakacje
niech ci będzie, masz ten darmowy kurs wakacyjny :wink:
a zapłaci za niego Ktosiula, co mnei tak w to wmanewrowała :P
buahahaha
Ktosiula, to zacznij już lepiej w totka grać, bo jak rachunek dostaniesz to się przez 3 pokolenia co najmniej nie wypłacisz :D
a Wy co takie zdziwione? :lol:
przeciez to prawdziwa rzadkosc, kiedy kitola siega po wode :lol:
ona wode to tylko na kawe gotuje :P
a te rozmowy z nia przez telefon, przy nieumytych zebach :roll: :roll:
i ja wiem, coscie tam sobie ustalali, chcecie przeprowadzic sie, by czerpac z madrosci ago na co dzien :roll: ale nic z tego, Ciebie na co dzien to ja nie znioslabym na pewno :roll:
Peszka! Ty leniu :!: :lol:
nie dosc, ze wlazla na moment to jeszcze tylko ogon pokazala :roll: :P