Od zawsze miałam problaemy z otyłością.Napoczątku nic sobie z tego nie robiłam.Do czasu gdy zaczełam dojrzewać..Odchudzam się od jakiegoś czasu lecz po jakimś czasie wymiękam, nie daje rady.Poddaje się!!!=( Sama już nie wiem co powinnam robić.Gdy czytam o anorektyczkach to sama chce nią zostać.Wiem że to nie ormale ale coraz częściej o tym myśle.Dziś postanowiłam ze nic nie będe jadła.Tym razem musi sie udać!!!Trzymajcie za mnie kciuki.Teraz waże 61kg a za jakiś czas...50kg.