dzieki za odpowiedź jutro spróbuje jeszcze raz :D
Wersja do druku
dzieki za odpowiedź jutro spróbuje jeszcze raz :D
Ja tez przespałam wczorajszy obiad.. i cale szczescie bo do 14 było juz prawie moje 1000 kcal :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Gratuluje ćwiczeń.. ja mam lenia i brak motywacji.. chociaz uwielbiam to uczucie kiedys koncze i wiem ze dałam z siebie na prawde dużo.. 8)
POZDRAWIAM!
hej...
ja też wczoraj próbowałam się powyginać...mięśnie brzucha też były...ja ćwicząc tylko podtrzymuję głowę i staram się nieoszukiwać i ciągnę tylko brzuchem...więc mnie szyja nie boli:)
miłego dzionka, pozdrawiam dietkowo
no więc spróbowałam jeszcze raz- prawie w ogóle głowy nie trzymałam i z całej siły podnosiłam się mięsniami- ale zobaczymy jak będzie wieczorem i jutro coś mi ta głowa sama pierwsza do przodu leci- wyrywna jakaś :D
Życzę miłego dietkowania dzisiaj i dużo słoneczka
http://www.gify.org.pl/rysunki/natura/slonce/4.gif
mnie szyja cholernie boli. mimowolnie ją napinałam, chociaż na 100 % podtzrymywałam się brzuchem =] boli mnie również
Minewra dziękuję ślicznie i nawzajem życzę sukcesów :wink:
U mnie dzisiaj szczerze nie najlepiej. Spodnie ciasne nie wiem co jest grane - cwiczę przecież.
Przez to wszystko dieta mi się rozsypała dzisiaj =[
śniadanie - 2 wasy z warzywkami i jabłko
obiad-kurczak z surówką
kolacja-jogurt,pomarańcz,2 jabłka, trochę ryżu z mlekiem :? :? :?
A mial być jogurt i owoc tylko :( Nie potrafię nawet zjeść tego co mi pisze w jadłospisie :cry:
oj chmurko nic nie rozwaliłaś te trochę ryżu?? I tak kcl miałaś dzisiaj niedużo. Ja dlatego nie mogę się trzymać jakiejś konkretnej diety bo bym zwariowała- a tak jem to na co akurat mam ochotę aby się zmieścić w 1000 i ze zdziwieniem wielkim zauważam, że chudnę, powoli ale jednak. Na wcześniejszych dietach jadłam o wiele mniej- chudłam szybciej no ale efekty są jakie są i wtedy jak spróbowałam 1000 to mi nie wyszło(ciekawe dlaczego- z 600-na 1000 i chciałam głupia efekty :cry: :evil: )
Mam nadzieję, że jutro dietka wyjdzie Ci lepiej a na efekty ze spodniami poczekaj, ja mimo że schudłam 4 kg niewielką różnicę widzę a centymetrem się zmierzę jak schudnę jeszczw 2,3 bo wolę od razu większy efekt zobaczyć. Szkoda, że z wagą tak nie mam i staję na nią jak maniak kilka razy w tygodniu :( A teraz pozdrawiam i jeszcze wiecej słonka życze na jutrzejszy dzień
http://www.gify.org.pl/rysunki/natura/slonce/2.gif
ja też teraz nie wydziwiam jem wszystko do 1200:) i zero wyrzutów sumienia:)
buziaczki
http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/zz.../wiosna/07.jpg
Hej nie przejmuj się tak!
Przecież ładny ten jadłospis, czy ty masz zamiar się głodzić czy jak?
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Bo się pogniewam!
A teraz ładnie sie uśmiechamy, bierzemy za siebie i ni epamietamy o tym co było tylko dalej ładnie dietkujemy bez niepotrzebnych dołów ;)
http://cfserv.dickinson.edu/dickinso...appy_face2.jpg
Dziękuję kochane :D
No ja nie wiem może rzeczywiście trza być tFardym a nie mięTkim i poczekać. Nie wiem na co bo mnie szlag trafia że tak wolno to idzie :oops: Wiem że głodzenie się nie pomoże, ale czasem mimo to zachowuję się jak wariatka i odstawiam na miejsce :shock: Ale damy radę.
Z tymi spodniami to dziwnie :evil: W te większe się wciskam i ciasno a w te, które nosiłam 6 kg temu weszłam i mniej ciasno. No to ja już nie wiem :roll:
Btw dzisiaj było
kawka, soczek, 2 jajka, z 200g surówki albo i lepiej :oops: , danio waniliowe i reszta szaleństwo owocowe. :lol: