-
Święta racja - jojo jest paskudne
sama też tego doświadczyłam
schudłam 6 kg - spodnie zaczęły mi wisieć na tyłku i spaściłam wszystko - zrobiłam sobie wakacje
na efekty nie trzeba było długo czekać - wszystko wróciło i to w dodatku w nadmiarze
I ZNÓW ODCHUDZAM SIE OD NOWA
-
..tak ! te straszne jo - jo :D ..bo jak to się mówi nie można spocząć na laurach ;] ..poza tym ja narazie nie mam z jakiego chudnięcia się cieszyć bo chyba znowu zastój ! :( ..od kilku dni rano waga 58,3 a wieczorem 58,7 kg .. i nic sie zmienić nie chce :( ..ale cóż walczymy dalej ;)
ehh wczoraj dietka coś nie wyszła ..ahhh te lody :oops: ..ale to pierwszy raz od 3 tygodni ;] ..i myśle że nie szybko będzie nastepny ;)
całuski ;*
-
Nie no, już mnie to drażni i rady nie daję ! :(
jem mało - nie chudne, nie grubne ...jem dużo - nie chudne, nie grubne ! :(
co ja mam zrobić żeby te kilogramy a chociażby gramy ruszyły?:( ..ja wiem, że ten temat juz milion razy był ale ta bezsilność mnie powala ..ile taki zastój utrzymywać się może ? :(