wpadlam zlozyc zyczonk z okazji dnai Dziecka;D
wszystkiego naj najlepszego ;*
http://kartki.onet.pl/_i/d/deszczu_prezentow.jpg
Wersja do druku
wpadlam zlozyc zyczonk z okazji dnai Dziecka;D
wszystkiego naj najlepszego ;*
http://kartki.onet.pl/_i/d/deszczu_prezentow.jpg
no to juz wstalam :lol: :lol:
wlasnie pije poranna kawe :wink:
dzieki za zyczenia :wink:
moje poczatki we Wloszech nie byly takie ''rozowe''...
nie podobalo mi sie, zreszta moj chlopak nie pomagal mi w zaklimatyzowaniu sie...
ale teraz jest lepiej :wink:
koncze studia ( co prawda jeszcze rok mi to zajmie, ale koncze :wink: )..
wieczorami pracuje w restauracji jako kelnerka
nie zarabiam wystarczajaco, zeby sie utrzymac, mieszkam teraz z moja kolezanka, wloszka, ktora poznalam pol roku temu :wink:
w sumie, obca osoba ,ale jak sie wyprowadzilam od chlopaka, to od razu podala mi pomocna dlon :wink:
mika, jedziesz na wakacje do Pl??
giul, a jak skończysz studia, co zamierzasz? czy jeszcze nie wiesz? i dlaczego nie wpadasz na mój wątek? :twisted:
wpadam, wpadam xix, wlasnie u ciebie napisalam :wink:
jak zakoncze studia, zobacze co zaoferuje rynek pracy, jesli zaoferuje cos ciekawego , to zostaje, a jesli nie to sie zaczne przemieszczac...
Anglia, Polska... nie wiem jeszcze.. czas pokaze :wink:
to rozumiem :D i fajnie, że do mnie wpadłaś, bo miałam już się obrazić :roll: :lol: :lol:
ech...
ostatnio jakos tak normalnie jadalam, ale dzis mialam totalny napad :x ...
rano jogurcik, kawka
na obiad makaron z cukinia i z krewetkami, pozniej troche pomidaora z mozzarella
1 nalesnik
a przed chwila wmucilam risotto(porcja dla 2 osob) z szafranem
a chodzi mi jeszcze po glowie cos slodkiego :roll: ...
dobrze, ze niedlugo do pracy ide to nie bede myslec o jedzeniu :wink:
A ja dzis zrobiłam ciasto :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
I gdyby galaretka sie juz scieła to bym je zjadła.Musze poczekac do jutra :evil:
Giuli a twoj chłopak był wlochem czy Polakiem znajacym jezyk włoski? :?: :?:
Bo moj jest Polakiem i dopiero od 2,5 roku jest w Hiszpanii.
Ciezko nam troche,ale jakos dajemy sobie rade :P Mam nadzieje,ze za rok bede rozumiec wiecej po hiszpansku i cokolwiek mowic .Bo na dzien dzisiejszy jak nie wiem co powiedziec to gestykuluje :lol: :lol: :lol:
kurde... u mnie to samo. może nie napad, ale objadłam się... i to na wieczórCytat:
Zamieszczone przez giulietta84
głupi agassek, głupi :evil: :evil: :evil:
ale jutro... jutro będzie dobrze, co?
hej Giul!
fajnie ze spotkalas te kolezanke ;) nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu.
dobrze, ze jest juz lepiej :):D
a w pracy nie masz pokus jedzeniowych?
buziak na mily poczatek nowego tygodnia;*