-
Weźmy się w garść!!!!
WITAM!!
Sporo się tu naczytałam i mało pisałam, ale po tych wszystkich tematach postanowiłam, że muszę coś w końcu ze sobą zrobić!!
Mam 159cm wzrostu (karakan :( ) i aż 63 baaaardzo ciężkie kilogramy...
W zeszłym roku się też odchudzałam i w 3 miesiące pozbyłam się 12kg, ktore niestety błyskawicznie wróciły...słodycze,domowe obiadki,piffko i grilki :cry: ehhh
Wiadomo koleżanki nie rozumieja, rodzice marudzą, chłopak mówi, że podoba mu się jak jest, ale ja i tak wiem, że tylko mnie pociesza. Więc miło by było razem się powspierać :D
Mój plan jest taki :
1. 3 razy w tygodniu aerobik
2. codziennnie rano 8min ABS :twisted:
3. mieścić się około w 1000-1200kcal :)
4. zrezygnować z kolacyjek
3 majcie kciuki!!!Razem łatwiej!!!Buziaczki!!!
OBY DO WAKACJI :lol:
-
aaaaa :D zapomniałam dodać, że straszny ze mnie łasuch i nie rezygnuje ze słodkich przekąsek :) ale podkreślam przekąsek :) czyli cukiereczki bez cukru albo belvita mniam mniam :D malutko ale przynajmniej nie rzucę sie potem na słodkości jak szalona :D hihi
-
nie musisz rezygnować z kolacji, bo inaczej do śniadania (cały wieczór i noc) organizm nie dostanie paliwa i zacznie spalać mięśnie. No i życzę powodzenia 8)
-
hej!
ja także życzę powodzenia. Gabaryty mamy prawie identyczne (160/62) WIĘC ZDECYDOWANIE TRZYMAM KCIUKI nie tylko za Ciebie ale też i za siebie. I doskonale Ciebie rozumiem w kwestii schudnięcia. Niby nie jest źle ale mogłoby byc zdecydowanie lepiej.
Trzymam kciuki
carolll
-
xixatushka69 dzięki za rade, chyba się dostosuje :) choć mam nadzieje,że najpierw rzuci się w nocy szamać mój tłuszczyk a nie mięśnie...;)
-
hej hej!carolll!!DZIĘKUJE BARDZO!!!Rany jak fajnie czuć,że nie jestem sama :D
Masz u mnie bardzo bardzo mocne kciuki :D dawaj znać jak Ci idzie :)
LET THE FORCE BE WITH US :P
-
Hej, trzymam za ciebie kciuki, napewno ci sie uda! Raz już fantastycznie schudłaś, tym razem tez tak będzie:P
Powodzenia!
-
pleksi, niestety, zawsze na początku mięśnie...tłuszcz w samym końcu, bo się organizmowi po prostu nie opłaca...a najłatwiej energię czerpie z węgli...z tłuszczy to taaaak nie lubi... :cry: a szkoda :?
-
Hej, :) :wink:
daję znać
jest ok ale troszkę słabiutko sie czuję (to normalne w pierwszych 3 dniach). Nie trzeba wzywać karetki. Dam radę czego i tobie życzę.
pozdrwiam porannie
c.
-
witaj
rowniez trzymam kciuki
z taka iloscia ruchu na pewno szybko spalicz tluszczyk
pozdrawiam :):)