to zjedz coś co lubisz i co jest dozwolone :!: :P
Wersja do druku
to zjedz coś co lubisz i co jest dozwolone :!: :P
yhym, tylko ja chyba nic z dozwolonych rzeczy nie lubię heh :P
ja lubię jogurciki i owoce... i na nich mogłabym żyć :P
Dobra, zjadłam rybę z warzywami jakimiś,parówką i 2 plasterkami polędwicy , nie dałam nic do smażenia i sie spaliło troche ;p
ale może być :P
+ kawa
wwwrrrhhhmmmm....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
dziś jestem wkurzona na siebie, no ale u mnie to częste :lol: i wypiłam z nerwów już 2 kawy i mam ochotę na jeszcze :!: :!: :!: :twisted:
masakra...
mam ochotę na twaróg półtusty kurDE!!!!!
:((((((((((
Boże jaki bajko-film leci na programie dla dzieci ZIG ZAP
"jakie masz ładne kości policzkowe,
jestem gruba,
muszę się odchudzać "
Boże już wiem, czemu moja 10 letnia siostra stwierdziła ostatnio "jestem gruba, muszę się odchudzać"
Durna telewizja!!!!
Ten serek z piątnicy fajnie smakuje z dużą ilością kiełków.
Dobra, zjebałam. Ta dieta nie jest dla mnie...
://
pozdrawiam, koniec tego wątku.
Co sie stało Minusku? Wejdz do mnie.. ja tez spartaczylam! I to w 11 dzien! ;(
zamykamy? po co? zmień nazwę wątka i zacznij to co dla ciebie dobre- nie ma diety cud...ah, mam natchnienie, ale pisać mi się nie chce he he :twisted: