18 kwietnia - start w nowe życie !
Czesc Kochane Dietowiczki :D
Chce sie przylaczyc do globalnego odchudzania :D Juz nie raz chudlam i lapalam jojo. Chce schudnac znow, tym razem bez jojo :D Start oczywiscie zaraz po swietach, czyli jutro. Na wadze pewnie okolo 75-76 kilogramow :( Do lipca chce miec 56. Wiem, ze cel ambitny, ale wierze, ze dla chcacego nic trudnego. Jesli bede ciezko pracowac, duzo cwiczyc, odpowiednio sie odzywiac (co nie znaczy glodzic sie!) i mocno wierzyc w sukces, osiagne swoj cel. W drugiej polowie czerwca wyjezdzam w gory z narzeczonym. Namawiam go bysmy zabrali ze soba rowery i rolki. Bedzie wiec duuuzo sportu :D Na poczatku lipca zas wybieram sie nad morze. Musze byc laska do tego czasu :D I bede! :D A potem znow wyjazd pod zagle. To bedzie piekne lato. Musze sie tylko postarac o figure :D Od jutra 1000 kalorii i duzo sportu.
Bedziecie mi kibicowac i wspierac? :D