Wersja do druku
Hihi, dzięki za życzenia dziewczyny. Chętnie bym Wam mleczko przesłała, choć to mój ulubiony słodycz. Ale 1 dziennie będę jadła. Najwyżej dwa (wątpię). Te Alpen Golda są takie słodziutkie... Ach. ;]
Ale dietkuję dziś wzorowo, choć nadal za mało. Jeszcze się czymś dopcham, bo na razie tylko trochę ponad 600 kcal. A wydaje się, że tyle zjadłam!!! Niesamowite, jak żołądek się kurczy, i duże porcje niskokalorycznego jedzenia sycą... Ach.
Buziaki, jak zwykle, przesyłam.
Ach, Ktosiula -> dopiero sobie przypomniałam, że pytałaś mnie o śpiewanie :) Śpieszę donieść, że śpiewam i to dosyć poważnie. Generalnie jazz i blues, ale czasem na bankiecikach też -> z czegoś się muszę utrzymać, a przy okazji pobawić się nieźle można... Jak chcesz/chceci? mnie posłuchac, to tu możecie: http://www.trybocki.com/debesters/da...-debesters.mp3
a więcej generalnie w dziale download na stronie www.debesters.prv.pl :)
Buziaki.
Czesc dziewczynki, przerwa w obowiazkach na odwiedzenie forum i cwiczenia. Mam zamiar zaraz pocwiczyc na nogi, posladki i brzuszek. Dzis bardzo udany dzien, zalatwilam sporo spraw, dietka wzorowo, przechodzilam nawet kolo budki z lodami z automatu i nie mialam ochoty.
siljesellasje serdeczne zyczonka ode mnie! Oj uwielbiam ptasie mleczko! Tez niedlugo bede miala problem z nadmiarem slodyczy bo moj tata wraca 30 maja z norwegii i nawiezie pysznosci. Szkoda ze mieszkacie daleko, bo chetnie rozdzielilabym to miedzy nas wszystkie to by mnie nie kusily takie ilosci.
Szeflera ciesze sie ze u Ciebie w porzadku, tylko to piwko calkiem niepotrzebne.
Agulon zawsze sie mowi ze moglo byc lepiej, wazne ze do przodu i nie musisz jeszcze raz zaliczac.
Mnie czeka jeszcze za godzinke Danio lekki i dzisiaj to by bylo na tyle. Oczywiscie rano nie wytrzymalam i sie zwazylam...50,2 czyli jakby nie patrzec w koncu tendencja spadkowa :D No a teraz zabieram sie za cwiczonka,
BUZIAKI
No no, Siljesellasje, głosik to Ty faktyczynie masz :) Bardzo mi się podoba jak śpiewasz :)
Hehe, Illusion, ja też sobie zawsze powtarzam, że nie zważę się rano, ale jak już jestem w łazience to jakoś nie umiem się powstrzymać :D No i gratulacje, oby już ruszyło w dół na dobre! :) A za odporność na lody też gratulacje! :D
Grubasku, dzięki, było bardzo smaczne :) A jadłam warzywka z patelni i kuskusa troszkę, bardzo lubię tą kaszę :) Jeszcze zostało mi 200 kcal, za godzinkę coś zjem dobrego, ale jeszcze nie wiem co.. Może jakieś kanapeczki z wędlinką, bo jakoś mam na mięsko ochotę :)
Idę się położyć na godzinkę, bo padnę po tej zarwanej nocy, a potem znowu do nauki.. Zdecydowanie nie lubię sesji ;) :D
P.S. Aaaaa, zapomniałam, że po zalce byłam na pilatesie, bo niestety babki z aero nie było :( No ale zawsze jakiś ruch był hehe ;)
siljesellasje warunki do spiewania rzeczywiscie rewelacyjne. Gratulacje.
Ojej, zaczerwieniłam się aż! :lol: Dzięki za uznanie :) Zobaczymy, co z tego śpiewania mi wyjdzie w przyszłości... Na razie nie narzekam, bo koncertów trochę jest, więc i zarobić się da, i nauczyć czegoś nowego...
Buziam.
Ja już skończyłam na dzisiaj, trochę późno, ale znowu posiedzę troszkę dłużej nad książkami.. Dzisiaj jest 995 plus 1,5h pilatesu i 2 serie A6W po 8 powtórzeń (pewnie przed spankiem zrobię jeszcze serię), czyli dzień baaaardzo udany :)
A Wy jak tam kochane dietowiczki? :)
O kurcze! Siljesellasje jestem pod wrażeniem :) Taki masz mocny głosior mmm... chyba sobie ściągne coś wiecej :) Bedzie na romantyczne wieczory ;)
Ale mnie ciągnie do słodkiego grrr... no nie dam się :) Dzisiaj już nie można
Haha, o tym samym pomyslałam słuchając tego songa :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ktosiula
Silje, super :D Bardzo mi się podoba Twoje śpiewanie i mówię to zupełnie szczerze :D
COś na pewno sciągnę jeszcze:)
U mnie: dieta 800, piję piwo :oops: (jestem alkoholiczką chyba), roweru nie będzie (no chyba, że mi odbije)
ZMykammmmmm.....................