-
Z WODNKA KKKKKLAPA !!!! :cry: :evil:
ale będzie następny i mam nadzieję że nie będzie dawno niewidzianych gości .
Witaj Dorotko :P pamiętam cię !!Wróciłam po tak długim czasie i trudno mi odnaleść wszystkich starych bywalców bo forum się rozrosłoooo,Ale jeszcze raz witam wszyskich starych tych co mnie pamiętają i tych nowych co też walczą z kilogramkami .Ja wróciłam bo w waszym toważystwie jakoś łatwiej było walczyc z sadełkiem ,ja nie przytyłam ale stoję w miejscu i jak tak dalej pójdzie to kiloski zaczną wracać a tego nie chcę !! Więc postanowiłam odszukac stary topik i zacząc dalszy ciąg .A to że wróciłam chcę PODZIĘKOWAĆ NASZEJ SZANE bo to ona mnie namówiła do powrotu .Szane dzięki i wielkie gratulacje z udanego wodnika .PA PA miłego dzionka wszystkim :lol:
-
Szane bravo :!: :!: :!:
Bacio pewnie - razem raźniej :D
Jeszcze raz powodzenia życzę,3mam kciuki,miłego popołudnia :wink:
-
No w tej sutuacji, jesteś w 100% usprawiedliwiona :D
Jescze parę dni i następny. Najważniejsze, że zaczynasz.
Napisz jaki masz plan dietkowania, to znaczy jak chcesz dietkować w pozostałe dni tygodnia.
Wszystko , tylko mniej ?
Jakaś konkretna dieta :?:
Czy liczenie kalorii, a jeśli tak to jaką sobie wyznaczasz granicę :?:
Ja w tej chwili korzystam z jarzynek, głównie kapusta , kalafior, brokuły i oczywiście truskawek, i całkiem mi z tym dobrze.
Stuk, stuk żeby nie zapeszyć, ale chyba powolutku i jakieś efekty się pojawiają.
Jak bedę ich pewna to się pochwalę :D
http://www.madzia.olp.pl/gify04/239724_l.gif
Bacio, Dorotko miłego, udanego dnia :!: :!: :!:
-
Witam wszystkie odchudzaczki :wink:
Tak naprawde takiej scisłej diety nie trzymałam nigdy ,jadłam wszystko tylko pod kontrolą ,starałam się utrzymać w 1000czku ,zmieniłam pieczywo z jasnego na ciemny,mniej tłuszczów smażonych ,w zamian oliwa z oliwek sosy majonezy ketchapy i inne tego typu raczej omijałam.Teraz od czasu do czasu się zapomnę i jakie tego mogą być nastęspstwa WIEM tylko jakoś częsciej się zapominam .Ale powiedziałam sobie dosyć i powruciłam do bram łask .Więc kobitki jak zaczne rozrabiać to mi dajcie kopa na opamiętanie !!!Bo chyba dawna nie dostałam i taki skutek .Więc postanawiam nie przekraczac 1000czka i w poniedziałek startuję do wodniczka.
Buzka dla wszystkich i miłego dzionka :lol:
-
Bacio chyba sama musisz sobie zaserwować takiego kopa :wink:
Ja tak zrobiłam,trzeba się pozytywnie nastawić,dieta to nie kara za grzechy i nie trzeba przesadzać,czasami zdażają się wpadki,ale chodzi mi o to że robisz to dla siebie,np. ja od wczoraj miałam zacząc znowu chodzić na aerobik,ale po cięzkim dniu nie mogłam ruszyć sie z kanapy i oderwać od książki,mimo to poszłam na basen i miałam sporo ruchu,później pojechałam z rodzinką na lody włoskie ale się nie skusiłam,bo po co niby byłam na tym basenie,mam już dosyć mojego sadła...Ja też jestem na diecie - żreć mniej.
Chociaż często wychodzi mi powyżej 1000kcal to i tak jestem zadowolona bo i tak jem zdrowe rzeczy,staram się ruszać więc jest ok.
No ale dobra masz tu takiego wirtualnego kopa:
Bacio opamiętaj się kobieto,jest już lato - proszę ładnie dietkować,nie ma co czasu marnować :wink: :wink: :wink: :D
http://www.arlean.pl/images/nogi-porownanie.jpg
-
Ale świetny "kop", świetnie to wymyśliłaś Dorotko :!: :D
Dziś mam dzień postawiony na głowie, dlatego dopiero teraz zaglądam.
Trzymam za was, uda nam się napewno :!: :!: :!:
http://www.gify.org.pl/rysunki/zwierzeta/koty/48.gif
-
Gdybym mogła to by sobie dała hi hi :lol:
Dorotka dzięki ! nie traktuję dietki jak zło konieczne.Ten etap już przeminął bezpowotnie tylko wstyt powiedzieć trochę się rozleniwiłam a afekt może być straszny .Dlatego powóciła owieczka do stada bo tam bezpieczniej .Więc koniec z leniuchowaniem bo na wcześniejsze efekty miło było patrzeć i cieszyc się komplementami typu "jak schudłaś itd ..."A i ja sama czuję się o wiele lepiej nie jak zziajany parowuż co sapał przy mniejszym nawet wysiłu
.Pa miłego dzionka :P
-
Dzięki szane :D
Bacio dla mnie to najpiękniejszy komplement na świecie... :D :D :D Uwielbiam to słyszeć :wink:
Udanego dnia,buziaki :D
-
Gdzie sie podziewasz :?:
Skrobnij coś proszę :D
Sprawdź pocztę.
Na swoim wątku tłumaczę, czemu ledwie się odzywam.
Mam nadzieję, że wybaczysz :?
-
Witajcie ....
Szane naprawde jesteś zapracowana ,gdybym mogła chętnie bym pomogł ale jestem za daleko :cry: Tylko uważaj na siebie :!:
Dorotko umnie też z czasem kiepsko po pracy zrobic cos mojej ekipie do jedzenia jakies małe pożadki i po dniu .Ale ty pisz kiedy cię najdzie ochota :P
Pa pozdrowionka :wink: :lol: