Wersja do druku
grubania- oj miałaś niemiłą przygodę- oni walą takie teksty bez zastanowienia, i chwile potem o tym nawet nie pamiętaj o my to przeżywamy i roztrząsamy bardzo długo. Dlatego najlepiej nie zwracac na to uwagi i się nie przejmować- choć fakt,że jak więcej wazyłam to tekst ale d...a od razu przypisywałam mojemu wielkiemu tyłkowi, teraz jest o wiele mniejszy a dalej tak gadają - to są ich standardowe teksty i nie można ich brac do siebie :wink:
Tak mi się przypomniało, że jak wczoraj byłam na rowerze, to mnie własnie taki grzyb zaczepił :|
Tyle, że on się mną nie zachwycał krzycząc: "ale dupaaa", tylko krzyczał do mnie inne texty, coś w stylu: "dziwko, kurewko, chodź no do mnie",.. itede itepe. Dlatego dobrze Cię rozumiem jakie to nieprzyjemne :?
Wrr :twisted:
Takie typy zdarzają się często i gęsto i myślę, że nie powinno się w ogóle przejmować ich bredzeniem (choć wiem, że to trudne). Pieprzyć ich, za przeproszeniem :) I dalej do przodu! :)
I tak jesteśmy najlepsze :D :D :D
Nie damy się.. więc dalej do przodu... :D
chudniemy, a takim typom potrzeba rozrywki więc zapewniaja ją sobie taki prymitywny sposób.. łeeeeeeeee tam z nimi xD
CO u Ciebie Grubani?:>
Grubania pewnie gdzieś z miśkiem siedzi sobie ;)
Mam nadzieję, że dzisiaj wszystko gitees, majoneess, wymiatoss xD
Trzyamj się ciepło ! ;*
http://perso.wanadoo.fr/safran2b/Ife...ne-bonjour.gif
kolejnego udanego dietkowo tygodnia życzę :P
WITAJCIE LASECZKI!!!
Wczoraj wieczorem miałam tu zajrzeć ale strasznie mnie brzuch rozbolał.. O rany myślałam że umrę. Chyba przez te piątkowe żarcie czym się zatrułam czy co.. Ale teraz juz jest ok!!
Bardzo Wam dziękuję za wsparcie:) Ja wiem że nie trzeba duzo ważyć żeby usłyszeć tego typu teksty. Miałam 60 kg i też były :?
Nio ale nic to... Mój wczorajszy jadłospis:
:arrow: ŚNIADANIE: Jogurt Bakoma Polskie Smaki (poziomeczkowyyy-mniam) z 2 łyżkami otrębów granulowanych z jabłkami+kawa z mlekiem i słodzikiem
:arrow: II ŚNIADANIE: Większy banan
:arrow: OBIAD: Talerz rosołu drobiowego z makaronem
:arrow: PODWIECZOREK: :twisted: :twisted: 3 gałki lodów (2 śmietankowe i jedna pistacjowych) z owocami (4 plasterki kiwi, 4 cząstki brzoskwini i 4 male krążki ananasa)- TO PRZEZ KOCURA :roll: :twisted: On to jeszcze wziął z bitą smietaną!! RAAANYYY JAK TE CHLOPY MAJA DOBRZEEEE :evil: Ale jedna gałka lodów śmietankowych czy pistacjowych ma 40 kcal. Poza tym lody pomagają (tak słyszałam) w spalaniu tłuszczów. łącznie wyszlo ok 215 kcal.
:arrow: KOLACJA: Koktail z niecałych 200 g truskawek, pół szklanki mleka 2% i 2 łyżeczek cukru
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
BILANS- 1000 KCAL (równiutko:)
Ruch:
:arrow: godzinny spacer z Kocurem :D (na szpilkach :shock: więc jak wróciłam to łydki mi rozrywało :D )
IDĘ WAS POODWIEDZAĆ!!!
Wczorajszy jadłospis świetny :) :) :)
Miłego dnia i dietkowania ! :D
http://img115.imageshack.us/img115/7729/owoce052yo.jpg
Ja też jadłam wczoraj lody 8) 8) 8)
Wkońcu to ni etaki duzy grzech.. tak sobie tłumaczę.. a zresztą w niedziele ;)
TRZYMAJ SIĘ CIEPŁO I MILEGO DNIA SŁONKO!
No i 3mam kciuki za kolejny 100 a moze ciut więcej dzisiaj?:>
lody nie sa az takie zle :roll:
maja duza wapna,wiec puste kalorie to nie sa :P
ja uwielbiam lody :!:
http://www.ichem.com.pl/obrazki/lody.gif
Milego dnia i udanego dietkowania :wink: