Wątek: Ćwiczymy silną wole....walka z boczkami...utrzymanie wagi

3MAJ SIE B Ę D Z I E D O B R Z E ZOBACZYSZ!! NIE DAJ SIĘ PORAŻKOM!

Na poczadku zawsze tak jest myśli się tylko o diecie i wtedy jeszcze bardziej chce się jeść ale z czasem to już przechodzi ja jestem już 5 miesiąc na odchudzaniu i radzę sobie jakoś chodzi wczoraj bigmilka wszamałm ale na podwieczorek to chyba nie tak żel dziś pewnie tez zjem tak fajnie cieplutko aż szkoda sobie odmawic tych przepysznych lodów twój facet szczuplutki mój to tłuścioch może wstawi zdjęcie
ale mi sie taki podoba teraz wazy 90kg a jak go poznałm było niecałe 70Zapomniałabym dziś stanęłam na wagę jest 65 kg ale ticerka nie chce mis się zmieniać

basterka20 Dokładnie na samą myśl o jedzeniu cżłowiek robi się głodny...no cóż misiek jest troszke chudy, może troszkę bardzo....Ale wkońcu na takiego natrafiłam człowieczka kochanego na mojej drodze życia.
grubania
Dzięki

Szczerze to zaczynam nie wytrzymywać na diecie, dzisiaj na śniadanie zjadłam dwie skibki chleba przeno żytniego z serem żółtym bez masełka, a na 2 śnaidanie bułki pół z serem i sałatą zieloną....blee nie?

Nie wiem cio chcesz od takiego jedzonka? Jest oki!! nie przejmuj się!!

grubania
Ile to Kalori? Takie śniadanko?

Wyliczę Ci tylko powiedz czy te skibki chleba były duże? A ser tłusty czy chudy?

dasz radę, ja ide w druga faze odchudzania. mialam przerwe dluuuga, teraz jade na tysiaku, latwiej bedzie, bo matka sie odchudza i obiadow nie bedzie we mnie ladowac. ufff...

Mariciu, tylko się nie poddawaj!! Buziaczki :*

grubania SKibki takie dość duże, ale z środka nie. Ser Salami...
julix WIem, że dam
nusiaaaWiem, wiem...radze wam byście się nei poddawali i sama tez nie mogę. Nusiaaa w której klasie Ty jesteś?

I LO