-
Dzisiaj w sumie cos ponad tysiac kcal, czyli nie jest az tak zle :)
Ale swiadomosc ze w lodowce leza sobie lody czekoladowo wiśniowe powoduje u mnie wielki glod :(
Ale nie dam sie skusic (mam nadzieje). Jak juz nie bede mogla wytrzymac to pojde spac :D
-
Ciasteczko wczoraj mnie nie skusilo :D
A teraz śniadamno:
-Parówka drobiowa
-Jogurt Light
I starczy do obiadku :)
-
No i ogołem wyszlo mi 1200 kcal :(
-
Ach ta czekolada , jestem zla sama na siebie :( Jutro za kare godzinka na rowerku :)
-
Od jutra do dietki dolanczam cwiczenia. Jeszcze nie wiem jakie...
Czy rowerek pomaga cos na brzuch????
-
Sniadanko:
-kromeczka chleba razowego z cienka warstwa serka topionego
-banan
-2 male ogorki kiszone (niebyły w planie)
-
Godzinka 17.50 i juz jadlospis na dzisiejszy dzien zrealizowany :) Wyszło 995,5 kcal :) Mam tylko nadzieje ze nie wszame czegos do wieczora nadprogramowo :!:
-
Zjadlam jeszcze troszke czereśni ale one chyba nie maja dużo kcal :oops: Cos mi ostatnio ciezko idzie :( Prosze o wsparcie :(
-
Czemu nikt nie odwiedza mojego wateczku :(
-