-
HEY LAURUNIU!
Widzę że slicznie Ci idzie qrcze :D 8) I dietka i egzaminy!! Rany kofana przeciez jak waga pokazala 55,1 to te 0,1 nic nie znaczy :lol: :!: :!: Ech jeteś tak rygorystycznie do tej dietki i odchudzania nastawiona... Uważaj na siebie kochana... :?
3MAJ SIĘ!!
-
no i juz po egzaminie:) AWT to jest taki porabany przedmiot gdzie uczysz sie wszystkiego po trochu i nic z tego nie kapujesz dlatego wszystkiego musisz sie ykuc na pamiec:] mniej wiecej cos takiego:) no wiec bylo tego 10 stron :shock: ale zrobilam wszystkie 8) w poniedzialek wyniki:D ziobaczymy:) u nas wakacje sa od 20 lipca do 15 wrzesnia ale my mamy wolnego duzo w ciagu roku:)Aniu co do dietki to jestem rygorystyczna bardzo ale bede na siebie uwazac:) 3majcie sie dziewczynki w slonecznym dniu 15:)
-
no to ciekwy jest ten przedmiot;P
Lauruniu pieknie Ci idzie:* Tylko jak zawsze sie czepne: ladnie,ale niepotrzebnie,bo jestes szczuplutka!:P
-
nioo
masz taką drobniastą budowę.
-
-
Niom, gdzie sie podziałaś chudzinko??
-
czesc kochaniutkie!jestem juz jestem:) ale byl wczoraj zwariowany dzien:) na poczatek dnia przychodze z psem,wlaczam kompa,podlaczam internet i co??? i nic!!! nie chodzi!! myslalam ze kopne w ten komputer zaraz:) no dobra,przestalam sie wlamywac na chama do internetu i zagralam w simsy czego nie robilam juz daaawno:) fajnie sie gralo;) pozniej bylam z mama na zakupach i kupilam sobie ladne kolczyki,koraliczki na bransoletke i szczotke do wlosow:P:P jak wrocilysmy do domu to oczywiscie ogladalysmy mecz niemcy-argentyna;) najpier pelne zawodu jak argentyna nam bramke szczelila w pozniej Klose wyrownal i te boskie jedenastki:) kurcze fajny byl mecz i niemcy wygrali:) dookola wszyscy powariowali poprostu:)sasiedzi w niemieckich koszulkach na balkonach machali do sieie i wogole.wiecie niemcy bardzo przezywaja te mistrzostwa.wogole tu jest tyle produktow teraz zwiazanych z pilka nozna,np taka pyszna czekolada milki,nazywa sie chyba champiolada,jest boooska:D my z mama juz w lozku w stolowym i ogladamy a tu dzwonek do drzwi:)mama otiwera a tam nasi sasiedzi co ie kolegujemy z nimi z polski:) przyniesli w prezencie mojemu ojczymowi koszulke i gwizdek,ale nie bylo go w domu.pozniej pojechalismy wszyscy razem na dol do miasta,a tam kuuupa ludzi po obu stronach ulicy,pürzez srodek jezdzily samochody z flagami niemieckimi i ludzmi na dachach,co chwila buchaly szampany,wszyscy spiewali i sie cieszyli.oczywiscie w tym dniu nie obylo sie bez malego grzeszka jedzeniowego,jedlismy taka jakby tortille, ale podzielilysmy ja na 3 czesci(dla mnie,dla mamy i dla sasiadki)wiec nie mialo to na 100% wieciej niz 500 kcal,tyle tez policzylam za to i tyle spalilam pozniej na rowerku stacjonarnym zeby wyrownac wiec mozna powiedziec ze ietki nie zlamalam:D:P dlatego tez dzisiaj witam was w pieknym dniu 17:)3majcie sie,papa:*:*
-
heh polacy tez By tak przezywali gdyby tylko wygrali choć raz .. xD
hih udanego dnia ;*
-
Witam;*
stesknilam sei za wami:D mam nadzieje ze l;adnie tu dietkowalas:D sprawdze wszsytko jak tylko bede miala troche wiecej czasu:D
milego dnia;*
-
Akurat miałam okazję zobaczyć jak niemcy kibicują swojej drużynie... Ciągle było słychać okrzyki "Deutschland, Deutschland" albo "Lukas Podolski". To nie fair, bo ten Podolski to Polak xD powinien grać u nas! :P
Napisz coś Lauruniu, jak tam dzisiejszy dzień?