-
Hejka. Poprostu nie radzilam sobie z ta praca i nie odpowiadala mi i zrezygnowalam. Postaram sie teraz wpadac czesciej. Mam nadzieje ze wy tez bedziecie do mnie wpadac czesciej.
A jak tam dzisiaj dietkowanie?? Bo u mnie tak sobie. tak jak kiedys wspominalam to niedzielne jedzenie mam zazwyczaj rodzinne i nie moge sobie jesc czegos innego, tylko mniej zjesc.No i tak dzisiaj mialam parowki z serem żółtym a na obiad mam schabowe z zniemnaikami i mizeria. Zjem ale troche mniej niz kiedys.Ogolnie po śniadaniu wyszlam na 378 kcal. Ale i tak narazie mam zamiar dzisiaj na ok 1300 wyjsc a od jutra zaczac znowu 1000 i cwiczenia. Musze dzisiaj albo jutro zaczac znowu od poczatku 6 weidera bo wczoraj zapomnialam i wyszly 2 dni przerwy. A co do tego wazenia i mierzenia to nie zrobilam tego w piatek bo nie mialam czasu i postanowialm ze przeloze to na nastepny tydzien czyli na nastepny piatek.
-
witam:)
u mnie dziasj ok z jedzeniem bo narazie nie ma nikogo w domu i nie obiadku który by jedli :D :D wiec sie trzymam :D :D :D
pogoda okropna i cwiczyc sie nie chce :( :( ale czeka mnie jeszcze nauka wiec pewnie wieczorkim pocwicze :D :D :D
buźki:*
-
to ci dobrze aga ze nie ma nikogo u ciebie w domu. Ja musze w niedziele jesc to co wszyscy bo mamy rodzinne obiady i sniadania. Ostatnia niedziele jakos przetrwalam i nawet zmiescilam sie w 1000 a dzisiaj doszlam do 2000 kcal :oops: niestety, a mialo byc 1500 max. No trudno, ale ja sobie to obzarstwo tlumacze odrabianiem ostatnich dni gdzie malo jadlam, prawie caly dzien nic nie jadlam, a potem mialam taka ochote na jedzenie i moja ulubiona zakazana cole ze dzisiaj sobie to wszystko nadrobilam.
Ale od jutra koniec z tym obżarstwem, wracam do mojego 1000 i mam nadzieje ze bede znowu chudnać. Szkoda ze nikt nie pisze,byloby milej no ale coz. Mam nadzieje ze jeszcze jednak ktoś napisze.
-
Cześć zapisz jednak swoj dzisiaejszy dzien bo to jest pamietnik odchudania, mimo że moze nikt tego nie przeczyta.
Dzisiaj zjadlam dwie komki graham z szynka, salata i pomidorem - 301 kcal
potem makaron w sosie grzybowym -kupny- 195 kcal
Jak narazie jest 498 kcal, wiec nie jest zle. Zaraz ide sobie pocwiczyc, a na wieczor cos jeszcze przekąsze zeby dobic do 1000.
A jak tam u was??
-
jak tam bo ja jednak mam troche ponad 1000. Wyszlo mi 1060 kcal bo zjadlam jogurt jogobella light, wafla ryżowego, twixa :oops: i wypilam kubusia.
Ale i tak myśle że nie jest źle.
Spalonych mam okolo 800 bo z 2 godziny lazilam dzisiaj po sklepach i cwiczylam, w tym 6 weidera i hula-hop
Dziewczyny co śpicie?? Odezwijcie się.
-
szkoda ze nikt nie pisze. Chyba juz wszyscy o mnie zapomnieli.
Ja jednak napisze jak tam moj dzisiejszy dzionek mimo ze moze nikt tego nie przeczyta ale w koncu jest to pamietnik.
Rano mialam lekkiego dola ale powoli mi przechodzi. na sniadanie zjadlam hamburgera z bulka grahamką, bigos a potem, kit-kat,bake rollsy i cole.Wiem ze nie dobrze ale chcialam sobie jakos oslodzic ten dzien zeby bylo lepiej. No ale od jutra koniec, wracam do starego trybu odzywiania sie, do 1000 kcal.A jak tam u was??
-
nie odkładaj juz wiecej tej diety :!: :!: :!: JUTRO ZACZYNASZ I KONIEC :!: :!: :!:
mój dzień opisałam juz u siebie ihhihihihi :lol: :D :D :D
buźki:*:*
-
nareszcie ktos sie odezwal, dzieki. Ja tez czasem do ciebie wpadam. Ok postaram sie od jutra, wiem ze zaczesto odkladam diete.A wlasnie jak sie wpisuje adres postu gdzie jestes tak zeby byl pod tickerem??
-
Jak tam dziewczyny, bo u mnie nizel. Wyszlam na 1020 kcal i spalonych 500 kcal. Odezwijcie sie.
-
hej, hej, ja dzis wszamalam 1300 kcal - standart.. a spalonych.. duzo.. ok 1200... : )
-
O to widze ze niezle.Tez bym chciala tyle spalac. jak ty to robisz?? jakie sporty uprawiasz??
-
wpisujesz to poprostu tam gdzie kopiowałas straznika wagi
-
Aha dzieki aga. W koncu ktos mi to wyjasnil. A jak tam twoja dietka?? Fajnie ze jestescie znowu.
-
hm.. na silownie chodze codziennie.. - biegam, na rowerze jezdze.. :) ot cala filozofia :)
ostatnio nawet.. pech chcial, ze zlapalam "gume" w rowerku - i przespacerowalam z rowerkiem u boku jakies 12 km.. szczescie w nieszczesciu.. :D
pozdrawiam, caluje i gratuluje postepow :D
-
a ile cwiczysz na silowni, ile biegasz i ile jezdzisz na rowerku??
-
czesc :D :D
ja tez kiedys chodziłam na siłownie, robiłam 30 - 45 na biezni marszo- bieg, potem robiłam brzuszki, na tych takich jakby nartach tez; nie wiem jak to sie dokładnie nazywa, no a oprócz tego miałam osobisty plan na wyrzeźbienie miesni nóg i rak. Schodziło mi na tej siłowni 2 godz jak nie wiecej. chodziłam z kolezanka wiec miałam motywacje zeby cwiczyc, bo chciałam byc lepsza :wink: :wink: :wink: :D :D :D :D ach wtedy to jeszcze nie byłam taka gruba jak teraz :? :(
z bieganiem to tez, biegałam na poczatku maja jakies 7 dni wytrzymałam, biegajac codziennie , potem zaczeła sie szkola i mialam w weekendy ale nie wyszło moze teraz wyjdzie jak juz nauka sie skonczyła :D :D mam taka nadzieje
no a rowerek mam w domku tyle ze trudno sie za niego zabrac :roll: :roll: ale mus to mus :!: :!: :!:
buxki:*:*
-
To fajnie, też chciałam się zapisac na silownie i tam biegac na biezni zamiast po osiedlu ale w okolicy nie ma takiej silowni zeby bieznia byla. Chyba od lipca zaczne biegac naokolo parku. Kiedys biegalam i efekty byly, niewielkie bo niewielkie ale byly.
A co do rowerka dzisiejszego to chyba plan nie wypali bo jest za zimno. Moze jutro go wyprobuje.
-
a ja sie nie moge zebrac do biegania;( ale jak sie cieplej zrobi to bede biegac codziennie obiecuje:D
-
No ja tez mam zamiar biegac codziennie a przynajmniej co 2 dzien ale to dopiero od lipca. Chcilabym chodzic jeszcze na basen ale do tego musze jeszcze troche schudnac bo tak sie nie pokaze na basenie.
A tak w ogole jak tam dietka dziewczyny??
Sorki ze mnie tak dlugo nie byla ale ostatnie dni mialam nie najlepsze. Przechodzilam przez dol i przez to obawialam sie dzisiejszego wazenia. Ale nie bylo tak zle. Waga wskazala tyle samo co przed 2 tygodni czyli sprzed objadania. Ciesze sie z tego ze utrzymalam ta wage a ze ona nie wzrosla.
Od dzisiaj zaczynam nowy etap bez dolow i grzeszkow. Pelna mobilizacja.
Narazie mam ok 470 kcal, a nawet jakbym wyszla ponad 1000 to jade dzisiaj na taniec i to spale, a poza tym bede jeszcze w domku cwiczyc.
-
Cześć dziewczyny jak tam u was bo u mnie niezle narazie. Zjedzonych 600 kcal i spalonych ok 400 kcal. Macie jakies pomysly nakolacje dietetyczne?? Co jecie na kolacje?? Bo ja nie wiem co sobie zrobic jesc, nie mam pomyslu.
-
ja na kolacje jem serek wiejski:D
-
Hej dziewczyny jak wam idzie bo mi kiepsko. Na kolacyjke z siostra zrobuilysmy sobie omleta i bylo dobrze bo zmiescilam sie w 1000 ale potem zjadlam dwie kanapki z szynka, pomidorem i ogorkiem(bialy chleb) i wypilam puszke coli. Zalamalam sie ale nie potrafilam sobie poradzic z ta pokusa a teraz zle sie czuje.Jak wy sobie radzicie z takimi pokusami. Jak poprawic silna wole??
-
Szkoda ze nikt nie odpisuje :(
Jak tam uwas dzisiaj?? U mnie nawet nizle na sniadanko zjadlam dwie parowki zkromka chleba i ketchupem a na obiad mam pierszz kurczaka z ziemniakami i salatka z pomidora i ogorka. Potem wybieram siena spacerek wiec zajrze tutaj wieczorkie. trzymajcie sie i odzywajcie czasem.
-
nie ma co sie zalamywac;P
dzis ci jak narazie idzie swietnie:Dtak trzymac:D
-
Dzieki za wsprcie. Wsumie dzisiaj poslzo nienajgorzej. Wyszlam na 956 kcal zjedzonych i 150 kcal spalonych bo dzisiaj nicnie cwiczylam tylko lazilam. Na wieczor zrobie sobie tylko 6 i bedzie spoko.A jak tam u was??
Nie wiem juz myslalam ze powoli wraca mnie wiara w odchudzanie ale bylam nad jeziorkiem takim w miescie i zobaczylam dziewczyny wszystkie zgrabne to poczulam sie taka gruba i ze nie zdolam schudnac i byc taka jak one.
-
Hura, dzisiaj pol kilo mniej. Jak sie ciesze. to znaczy ze moja dieta i wyrzeczenia nie ida na marne. A jak wam dziewczyny idzie?? Jak myslicie moglabym sobie pozwolic na jednego batonika bo tak mi sie chce cos slodkiego., a juz dawno nie jalam wafelkow tak jak kiedys co 3,4 dzien.
Ps. macie jakies fajne potrawy na obiadek, niskokaloryczne, nieskomplikowane i szybkie do przygotowania??
-
Jak tam dziewcyzny dzisiaj?? Bilanskik ujemny czy dodatni??
Wiem ze nie wiecie na ktory watek sie wpisywac ale fajnie by bylo jakby na kazdy ktos sie wpisywal. :D
-
hejka jak tam dziewczyny dietka?? Bo u mnie spoko.z kaloriami. Mieszcze sie w 1000. Dzisiaj mam kolo 850 kcal narazie. Tylko jest problem z cwiczeniami. Nie moge sie zebrac do cwiczen juz 3 dzien. Jakis len we mnie wszedl i trzeba go przegonic. Moze po bożym ciele a jak bedzie mi sie chcialo to jutro zabiore sie z powroem za cwiczenia bo w czwartek nie bede miala kiedy.
-
u mnie dzis wyszlo 822:/ malo wiem a z cwiczeniami bylo nawet ok w sumie cale popoludnie bylam na nogach;P
milego wieczorku;*
-
Staraj się dobijac do 1000 a nawet przy zwiekszonym wysilku tak jak piszesz ze caly dzien na nogach to mozesz nawet przekroczyc ten 1000. Ja w koncu wyszlam na 1080 kcal ale same zdrowe rzeczy bez zadnych grzeszkow. Trzymajcie sie cieplutko.
-
Cześć chyba przechwalilam ten wtorek. Sorki ze tak dlugo nie pisalam ale ostatnio mialam zle dni. w srode-1300 a dzisiaj ok 2000. Pomozcie mi co mam robic bo te odstepstwwa od diety zdarzaja mi sie coraz czesciej i nie wiem jak nad nimi zapanowac. Od jutra staram sie poprawic ale nie wiem czy t wyjdzie czy znowu za dwa trzy dni nie rzuce sie na zarcie i nie zjem czegos niedozwolonego. Dziewczyny jak sobie radzicie z pokusami?? I jak jecie dietetycznie jak npo jestescie w barze albo na grillu??