Wersja do druku
Aga nie martw sie, poprostu traktuj te dni jakby ich nie było i spowrotem wróc grzecznie do dietki. Ja coś o tym wiem, tez mialam dwudniowe obzarstwo ale ono mnie bardziej zmobilizowalo do walki. A co do wazenia to zwaz sie, napewno nie bedziesz miec wiecej, maksimum bedziesz miec ta sama wage.Trzymaj sie cieplo.
dokladnie ! btw, moze nawet dobrze, ze tak sie stalo - organizm musi odpoczac - tylko nie przesadzaj ze slodyczami bo to szok bedzie xD
wiem, ze bedzie wszystko dobrze ;*
witam :D :D
squalo no to mam nadzieje ze od tego 27 jak juz nic nie bedziesz mila na głowie to zaczniesz. a razem bedziemy te marszobiegi robić :wink: :D :D :D
wiecie miałam nigdzie nie wyjezdzac, ale dzisiaj przyjaciólka zaproponowała mi wyjazd do grecji do jej cioci na 3 tygodnie :shock: :shock: :D :D :D musze porozmawiac z mama czy da mi kase, no i ogolnie sie zastanowic; taka okazja sie juz raczej nie powtórzy. chciałabym bardzo bo jescze nie byłam w grecji. Jak narazie to nawet nie wiem w jakiej czesci ona mieszka no co z dojazdem. Tyle spraw. a moze bym i schudła wiecej :D :D :D to juz ma byc 30 czerwca wiec mam malo czasu 8) 8)
buźki:*
witam;*
ehh tez bym chciala jehac do grecji:D mam nadzieje ze wyjazd wypali i bedziesz sie dobrze bawic:D
milego wieczorku;*
jakby mama dała mi kasę to jadę i nawet sie sekundy nie zastanawiam :!: :twisted:
Grecja, słońce, 3 tygodnie... :roll: ah coś pięknego... :lol:
Jedź, jedź... tylko tam za dużo kokosów nie zjadaj (czy co tam rośnie) :P
WoW! Ja od paru lat marze o wyjeździe do Grecji :) ale jakoś wątpię, czy to się spełni...
Namawaj mame! Nie mozesz stracić takiej okazji :D
Zdecydowanie łap okazję! Jedź do Grecji!
witam:)
qrcze nic z tego wyjazdu :evil: :evil: :evil: :evil: dawno mnie tu nie było :oops: :oops: przez ten wyjazd pokłuciłam sie z mama no i siegłam po zarcie :evil: :evil: przytyłam duzo, bo w sumie non stop jadłam od poprzedniego piątku ( łacnie z dzisiejszym dniem) :evil: :evil: :evil: :evil: Jurto juz koniec :!: :!: :!: :!: spowrotem przestawiam straznika wagi na wiecej, jak dzisiaj sie wazyłam było..... jutro sie dowiecie. Jestem bardzo zła na siebie, bardzo bardzo bardzo, ale jakos mi trudno. Humor mam nawet dobry, bo trudno nie miec dobrego jak zjesz smakołyki, ale sama na siebie sie wkurzam.
dziewczyny wybaczcie mi proooooooooooszę :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: i odwiedzajcie mnie jeszcze proooooosze
buźki:*:*
wybaczamy wybaczamy:D jak jutro wrocisz do dietki i cwiczen to wszystko bedzie ok:D nie martw sie i nie smuc bo w koncu wakacjie trza sie cieszyc:D
Szkoda, że tak wyszło, że nie wyszło :( (eee namieszałam) A obżarstwo masz wybaczone. Tylko teraz już ładnie się sprawować proszę! I uszy do góry!
Miłego dnia :*
witam :D :D
tak jak wczoraj wspomniałam wracam dzisiaj do diety :D to ta dobra wiadomość, a ta zła to to ze przytyłam aż 3 kilogramy :cry: :cry: :cry: :cry: chyba sie rozpłacze. Ale koniec z tym ja wrecz musze miec piekne ciało i to juz we wrzesniu.
buźki:*:*
własnie przesunełam straznika wagi :cry: :cry: :cry:
Aguś, może to tylko takie chwilowe, po obżarswie, a może nie wiem co :? Najważniejsze to teraz się trzymać!
Gdzie się zgubiłaś?? Wszyscy gdzieś znikają :?