witam dziewczyny :D :D dzieki za wsparcie lezka i espresso :D :D dzis jest juz troche lepiej. W sumie to przy miesiecznym kotku to trudno miec zle samopoczucie :D :D jest taki słodki
Wersja do druku
witam dziewczyny :D :D dzieki za wsparcie lezka i espresso :D :D dzis jest juz troche lepiej. W sumie to przy miesiecznym kotku to trudno miec zle samopoczucie :D :D jest taki słodki
oto moje dzisejsze menu:
:arrow: kawa z mlekiem i cukrem
:arrow: 2 kromki z almette i ogórkiem
:arrow: soczek marchewkowy
:arrow: 6 małych ziemnaczków młodych :oops: :oops: :oops: i 2 jajka sadzone :oops: :oops: ( bez tłuszczu) troche duzo na ten obiad było. Nie wiem ile to moze miec kalorii :(
Aga nie przesadzasz? Na moje oko to tu ledwo ponad 500 kcal nastukałaś (o ile chleb nie był typu Wasa) :?
napewno wiecej zwłaszcza ze chleb nie był typu wasa a jeszcze kolacja przede mna no i sie jeszcze dzisiaj nie rudszałam :( :oops:
No właśnie liczyłam zwykły chlebek, więc plus minus masz teraz 500-600.. Malutko, dobij kolacyjką przynajmniej do 900 :) Myślę, że nawet mimo braku ruchu ten tysiąc powinien być zawsze osiągnięty, bo wiesz pewnie, że poniżej tysiaka spowalniasz metabolizm i może nastąpić jojo :? Dlatego chyba lepiej jeść troszkę więcej, ale schudnąć trwale :) Buźka :*
ok dobije do 1000kcal :D :D :D
Ja dzisiaj dobiłam czekoladką hehehehe :twisted:
Wiem, wiem zamiast czekoladki powinno być jabłuszko ale jakbyście widziały moją mine jak jadłam tą czekoladkę :D sama sobie się dziwiłam, że wzięła mnie głupawka zamiast rozpacz nad moją "silną" wolą. Ehhh i nie powiedzieliłam się z tatą :D
Ja dzisiaj od rodziców dostałam na Dzień Kindera 5 lizaków Chupa Chups bez cukru :D:D:D 1 ma tylko 27 kcal, więc już sobie jednego zjadłam :D
Takiej to fajnie :D rodzice kupują nawet słodycze light :D:D
ja na dzien dziecka od mamy dostałam owoce plus soczki marchewkowe :D :D :D czyli zadnej slodyczy :cry: a moze to i lepiej :D :D