Bev -, bo ci pewnie wrażeń potrzeba - w końcu nowy tydzień samoloty nie lądują na ulicach, rury gazowe w porządku.... To ci ciśnienie spadło :)
Wersja do druku
Bev -, bo ci pewnie wrażeń potrzeba - w końcu nowy tydzień samoloty nie lądują na ulicach, rury gazowe w porządku.... To ci ciśnienie spadło :)
Monia, no dzieki za ta ELEKTOWNIE , juz chyba jej nie zapomne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No to 45 - wielkie mi alo.... Ale kremów to chyba nie używała za dobrych ;) Z tego co pamiętam, to ona się mocno udzielała w obronie praw zwierząt.
Niech mnie ktos stad wykopie, przeciez robota sie sama nie zrobi, niestety :? :? :? :? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
siedz sloneczko, robota nie ucieknie. jak to kiedys Stuart Brown mowil "robota to glupota, picie to jest zycie"
Matko, nie moooooooooooooooooooge :( :( :? :? wlasciwie pali mi sie pod tylkiem, ale za ciezki by podniesc :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Aj tam - ja mam takie fajne 3 sterty papierów do obrobienia, a za tydzień urlop i muszę wyprostować zaległości.... Pewnie zostanę po godzinach jednak na to konto.... Taki ze mnie pilny pracownik... Skarb nie pracownik... 21.07 mam wesele, a nie mam się w co ubrać..... :? :? :?
Monika - czy to prawda, że stadion przenoszą gdzieś koło ciebie? Boziu - jak to daleko....
Magguś - zaduś ogień...... Żeby się powietrza nie dostało nie podrywaj tyłka z siedzenia....
A nie podniose :lol: :lol: :lol: ceiplo w tylek :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Grazka, nic o tym nie wiem, nie strasz nas..... :shock: