a skąd ten nerw tak od poniedziałku :?: :wink:
Wersja do druku
a skąd ten nerw tak od poniedziałku :?: :wink:
Witam Klaudia, czuj się u nas jak u siebie :lol:
tylko od razu ostrzegam, że u nas to jest tak, że jak juz piszemy to człowiek nie nadąża czytać. :D A jak jest zastój, to mamy taką ciszę w eterze, że zastanawiamy się, czy aby na pewno dziewczyny nie porezygnowały :lol: :wink: I najprawdopodobniej teraz na ten moment trafiłaś :wink: niestety... ale lada chwila pozlatują się wszystkie trzydziestki :lol: :wink:
:) :) :) :) szesc w poniedzialek! Ja tam przezylam weekend dietetycznie (jak za starych czasow), bo roboty mialam :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: Na dzisiaj obiecalam sobie lezenie bykiem nad Renem i zarcie placka sliwkowego 8) , ale nic z tego - leje od rana :evil: No i cholera, chcial czlowiek nagrzeszyc, a tu nawet sie nie da :wink: :wink: :wink: :wink:
pewnie, zleca sie jak czarownice na sabat :wink:
witaj, Kaludia, mozesz sie zadomowic. a Dorotka ma racje, albo nie nadaza czlowiek z czytaniem, albo nie ma co czytac.
Gosia, u nas sloneczko swieci wreszcie. dalabys kawalek placka...
skad nerw? a bo ja wiem przypaletal sie...
juz mi odrobine sie polepszylo po kanapce, kubku zupki cebulowej i znalezionym staniku (jakkolwiek to brzmi :wink: )
Tag, Ty to masz chody tam u góry w trakcie dietowania. Pilnuje Cię nawet sam Wszechmogący :lol: Wie co możesz , a co nie :wink: Dlatego zesłał ten deszcz :wink:
Ale pada... to na pewno lipiec :?: :roll:
kawka może :wink: :?:
http://www.cosmorexcoffee.com.au/html_images/z5-t.jpg
http://imagecache2.allposters.com/im.../XFLA_4937.jpg
:? wczoraj wyszło 1246,76 :? ale wiem, czym przegięłam :? :? dzisiaj będzie lepiej 8) przynajmniej sie postaram :wink:
dzień doberek, ja na kawkę jak zwykle chętna :)
Oj, widzę,że sezon urlopowy trwa, bo jakoś nikogo nie widać u nas 8) Takich pustek dawno nie było :?