znowu w Ulm?! Mialam wrazenie, ze jakis Freiburg czy cos takiego. Ale napisze na poczatku wrzesnia dokladnie.
dzien dobry Paniom :)
Wersja do druku
znowu w Ulm?! Mialam wrazenie, ze jakis Freiburg czy cos takiego. Ale napisze na poczatku wrzesnia dokladnie.
dzien dobry Paniom :)
Czołem :lol: :lol: :lol: już jestem :lol: :lol: :lol: :lol:
czolem, to bardzo dobrze :D
Dorka i co tam????? bys cos opowiedziala troche :wink: :wink: :wink: :wink:
http://www.cartoonstock.com/newscart...s/rhan573l.jpg
Co tam dziewczyny? Jesteście?
wlasnie zarejestrowalam Slomke. bedzie ciekawie.........
witam Panie w sobotę.
odkurzyć by sie tu troche przydalo, koty nakarmic, wszak duzo ich mamy, psy tez z nowa Lucynka. okna umyc. niedlugo koniec wakacji, nie moge pozwolic, zeby balagan byl, jak wrocicie :)
jestem, jestem, jestem... :lol: :lol: :lol:
Bev, jeny ... jaki u nas błysk :lol: :lol: :lol: :lol: :wink:
Melduję, że byłam w Sopocie ale się nie pokąpałam, bo sinice wyległy na brzeg morza... :? bleee....obrzydliwe...
a ponadto dalej nie mamy auta i jest problem z kupnem :? niby jest ich dużo, ale wszystkie w oplakanym stanie...
a dodatkowo :cry: :cry: :cry: zamiast schudnąć- znów przypakowałam :? :? :?
Dzisiaj mam za sobą 4 dzień Weidera, a od poniedziałku ruszam z wieczornym bieganiem 8)
Kuuurcze Dorka 8) 8) 8) 8) 8) Jaki plan 8) 8) 8) 8) Ja chyba dzisiaj Weidera zaczne, bo az mi glupio, ze nic nie robie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A propos - jak chcecie motywacji, to wkleilam u siebie grube zdjecia (i chude tez) :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=65521&start=6510
------
BEV - ales wysprzatala 8) fju fju! A my tylko sie obijamy i obijamy! :wink: :wink: :wink: Aha - do naszego zwierzynca dolaczam rybe imieniem LOLA :wink: .....niby nic, ale ona zre chyba wiecej niz Bubek :shock:
Tag, kurcze... chociaz mam ciągle Twoje zdjęcia ( jeszcze z dawnego oglądania) przed oczami to... znow zajrzałam i ... znów szczena w dół. Podobnie działa na mnie nasza Basia i jej jedno jedyne zdjęcie z wagą 120 kilogramów i obecne. Jak się chce , to można :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Mnie się za pierwszym razem udało,więc może teraz też mi pójdzie dobrze...
Na razie męczę się z Weiderem, jakimiś dywanowcami i właściwą dietą 8) poczekam na efekty...Od września aerobik... Może dobrze, że zaczęłam ćwiczyć, bo na pewno 'spuchłabym' po pierwszych zajęciach... :wink:
A wczoraj byłam na imprezie grillowej i ... zjasdłam sałatkę z pekińskiej z pomidorem i ogórka kiszonego. Piwa nie tknęłam, mięcha nie tknęłam, chipsów nie tknęłam, pieczywa nie tknęłam... udało mi się.. :lol: :wink: