-
Boże mąz koleżanki zrobił wino z wiśni fakt ,ze wytrawne ale.....no samo niebo w gębie ...pierwszy raz a takie cudo wyszło :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no i wiemy gdzie butla stoi :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: jak komuś za wytrawne to spiemy cukier w czasie degustacji tez nie złe jest 8) 8)
-
Aga, bo ta świeżyzna u Ciebie to pewnie najprawdziwsze beaujolais nouveau
:lol: :lol: :lol: :lol:
-
No i tak no musiałaś mi to powiedzieć ,ze musze do końca roku a już czułam ten luz taki no jak ja tych urzedów nienawidze ...ale teraz nie ma już kolejek podobno ....bo się ustawiali wcześniej juz od 5 rano i można sobie było kolejke wykupić bo Ci co w domu nie mieli co robić za droibną opłatą za staczy robili ...jak w stanie wojennym normalnie .... :roll: :roll: :roll: ale i tak musze iśc może w poniedziałek albo jakoś tak bo pod koniec roku jak na Zapolskiej się kociołzrobi to do sylwestra postoję i jeszcze na nowy rok się załapię :wink: :lol: :lol: :lol:
-
dobra, dziwczynki, temat super, ale ja lece, jak zdaze to jescze dzis zajrze. a teraz....papa
-
No tak :lol: Bo dłużej to raczej nie postoi :lol: :lol: :lol:
Z wiśni - super pomysł, musze spróbować :wink:
Uskuteczniałam już oprócz winogron:
1 malinowe - dobre :D
2 z czarnej porzeczki - pychoooota :lol:
3 z dzikiej róży - orgia smaku po prostu :!: :!: :lol: :lol:
4. no z głogu mi nie wyszło :roll: gluty się zrobiły, chyba proporcje nie te
5 a no i z ryżu z rodzynkami , goździkami i cynamonem - pyszota :lol:
-
Basia, Ty się zamelduj u nas :lol: :lol: :lol: jest spokojnie, kolejeczek nie ma... no góra 3 osoby :lol: :lol: :lol: :wink:
-
Aga, a nie chciałabyś podesłać tej dzikiej rózy :?: :?: :?: tak jednej flaszeczki - na spróbowanie 8) 8) 8) :wink: :wink: :wink:
-
no róbcie mi smaka ...róbcie :lol: :lol: :lol: :lol:
-
róża wyjszła :wink:
Ale mam zamrożone owoce 8) Czekają aż winogron powędruje do butelek i zaczną bulgotać przy kaloryferze :lol: :lol: :lol: Zamelduję, jak przestaną :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale porzeczki czarnej mam ile chcieć, zaraz pchnę DHL-em :wink: :wink: :lol:
-
no Dorka widzisz porzeczkowo dziś bedzie pychotka zapewne jak nic :wink: :lol: :lol: tylko uważaj na szefa ,żeby za bardzo mu nie nachuchać :wink: :lol: :lol: :lol: