-
Hey Goska, no pikny!!!!!!!! I nie tylko tickerek, ale i waga to coraz to mniejsza, naleza Ci sie wielkie gratulacje :!: :!: :!: :!: :!:
Baska, jeszcze nic straconego, jakby co to wiesz, pakowac sie i do nas a jak sie by wam nie udalo to my ewentualnie na wiosne do Was podskoczymy, bo Slawek koniecznie jeszcze by Wroclaw chcial zwiedzic no i z Dorcia koniecznie trzeba zabalowac :!: :!: Zastanawia mnie tylko co jej plany popsulo :? :? :? :!: :!:
-
Hej hej, dzięki - ticerek zmianiam tylko wtedy gdy wagowo załuże, hurrra znów kg mniej :lol:
-
To i u mnie czas spojrzec prawdzie w oczy, wczoraj wlazlam na wage i z przerazenia spadlam z niej :shock: :shock: :shock: przez caly urlop przytylo mi sie i to sopro, ale czulam to dlatego nie wchodzilam na wage, dzis po zwazeniu waga pokazala, 63,2 kg :? :? :? :? :? no to ............... do boju z kg :wink: :wink: :wink:
-
-
59 kochana, 59 az szkoda gadac, ale coz, bylo, minelo, urlop byl superasny , a teraz trzeba sie patrzec do przodu i sie konsekwentnie za siebie wziasc :wink: :wink:
ach bym zapomniala, Weiderek dostal przerwe na wyjazd do Polski i teraz nie wiem, czy robic dalej tam gdzie skonczylam, czy musze wszystko od poczatku zaczynac :? :? :? :roll: :roll: :roll:
-
No to do roboty kochana! Pogoń te kg, które sie przypałętały...
Myślę że powinnaś zacząć od nowa...
-
Niestety tez tak mysle :? :? :? :? ale jak dieta od nowa to i cwiczenia od nowa, przeciez mowilam, ze stepper tez pojdzie po Urlopie w ruch, takze nie ma inego wyjscia. :wink: :wink: :wink:
-
Witajcie kochane
u mnie z czasemmkruchutko ale pozdrawiam goraco
-
Witam w kojelny sloneczny i goracy poranek :lol: :lol: :lol: :lol:
Watpie, ze ktos sie tu przez najblizsze godziny wpisze, ale tak na wszelki wypadek stawiam kawke i dla tych co jeszcze nic nie jedli, sniadanko :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
http://www.fotosearch.de/comp/corbis/DGT064/FOD001.jpg
-
Witajcie kobitki
Magi dzieki kochana za kawke dzis popatrze a nie wypije ,
cos mnie boli i nawet kaszlnać nie moge