Wpadam nocną porą, co by zaserwować coś dla ochłody :D
Hmm, edytuję, bo zdjęcia były, ale się zmyły :shock: :shock:
Wersja do druku
Wpadam nocną porą, co by zaserwować coś dla ochłody :D
Hmm, edytuję, bo zdjęcia były, ale się zmyły :shock: :shock:
Co za swintuch ochlode wciagnal i sie nie podzielil???????????????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, u Was też tak cholernie, piekielnie gorąco?
Podali, że dzisiaj Warszawa była najgorętszą stolicą Europy :shock: :shock:
W Palermo było tylko 27 st. a w Nicei 30 - to wprawdzie nie stolice, ale jednak chyba tam powinno być goręcej :D
W Warszawie 34 st. w cieniu :!:
Nio, chociaż w temperaturach czasami udaje nam się być na pierwszym miejscu :lol: :lol: :lol: :lol:
To od nas do Was poszlo, u nas dokladnie w ubiegla srode w cieniu bylo 38 stopni, my wcale z domu nie wychodzilismy :roll: :roll: dzis bylo poprostu wspaniale, 25- 26 stopni a po poludniu sie rozchmurzylo i bylo cudo , od jutra maja znowu zaczac sie u nas upaly , ale powiedz Kasiu, czy taki Urlop na sie nie marzyl :wink: :wink: :wink: :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol:
Ide haja bubu :wink: :wink: Dobranoc :wink: :wink:
dzień doberek :lol: witam pięknioe w ten kolejny upalny dzień :lol:
U nas w pracy wczoraj w biurach byłó 35-36 stopni,a nawet nie wiem, ile było na zewnątrz. W każdym bądź razie, to było coś strasznego 8) 8) 8)
Lecę naszykować Wam jakąś kawusię :lol:
oto i kawa :lol:
http://thumb.shutterstock.com/photos...13292031,1.jpg
a dla spragnionych w dzisiejszy upał : mrożona :wink:
http://thumb.shutterstock.com/photos...21175093,1.jpg
Zapomniałabym napisać, że wchodzę dzisiaj z Weiderkiem w serię 12 powtórzeń... przebrnę ... zobaczycie... :lol: :lol: :lol:
Byłam wczoraj u weta,bo moj psiur strasznie śmierdoli i nie wiem co z nim jest :? Baliśmy się już, że może to jakiś nowotwór ale .... ale... lekarz nas pocieszył. Powiedział, że to duży, dojrzały psiur i ma wypełnione po brzegi jakieś gruczołki samcze, które należy usunąć, bo jeżeli się tego nie zrobi i pęknie to-to samo, to... padniemy od smrodu :? Tak to jest jak ma się rasowca i chciałoby mu się odpowiednią pannę dostarczyć, a takich w okolicy niestety nie ma... i psu wywaliło wewnętrzne potrzeby na zewnątrz. W piątek jedziemy mu usuwać te śmierdziuchy :lol: :lol: :lol: całe szczęście, że to nie raczysko
Boże, a ja o takich smrodach zaraz po przepysznej kawce :? Świntucha bez kultury ze mnie :? 8)
uwielboam kawe mrozoną :) z lodami :P
Wczoraj zaczelam 6W, kurcze jak liczycie te nożyce :roll: ??
Gosia, w nożycach na jedno podniesienie mam ruch i lewą i prawą nogą
Ale wiesz, to chyba nie są nożyce ale typowy rowerek. Tak to przynajmniej wygląda na rysunku i po opisach innych ludzi :lol: