Dusia, zdaje się, że dodatkiem do oczyszczającej jest ból głowy w drugim dniu, pamiętam, że nas tu wtedy łepetynki ćmiły :lol: :lol: :lol: :lol: wszystkie :wink:
Aga, mnie głód jakoś dzisiaj nie męczy :D :D :D oczywiście na razie.... :lol: :wink:
Wersja do druku
Dusia, zdaje się, że dodatkiem do oczyszczającej jest ból głowy w drugim dniu, pamiętam, że nas tu wtedy łepetynki ćmiły :lol: :lol: :lol: :lol: wszystkie :wink:
Aga, mnie głód jakoś dzisiaj nie męczy :D :D :D oczywiście na razie.... :lol: :wink:
Głowa bolała to fakt mnie przeszło po cukierku ......... 8) 8) 8) zdaj sie to ma jakiś związek z brakiem cukru czy nie wiem :?
Aga miałam się tez głodna zameldować ale już się nawtryniałam :roll: szkoda gadac ...dieta w lesie chyba pójdę jej poszukać 8)
Ja tym razem będe tffarda, nie miętka :D:D:D i nie dam się głodowi
zalewam pustkę w żółądku kawą
a ja puh erem
Basieńko cukerków nie można bo na jednym się nie skończy ;).
Wypiję jeszcze jedną zieloną to może się polepszy.
No normalnie jestem jakaś nie teges.
Łażę po stronach z ciastami i jęczę :? :? :? :? :? :?
a ja dla rozrywki przepisy na sosy do spagetti studiuję :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
istna masochistka z Ciebie Dusia :wink: :lol: :lol: nie przejmuj sie też tak mam ..no co chociaż sobie pooglądam bo ze względu na mojego lenia to by mi się nawet tego robić nie chciało a w sklepie ciasto mnie nie rusza 8) 8) .............. no może rusza ale tak tylko co by sobie popatrzeć :wink: :lol: :lol: :lol: nie kupuję i już
ja wypiam już dwa wielkie kubły kawy i jakiś vitax bo się wysypywał z szafki jeszcze tam widze melisę z gruszką.......musze w końcu wypić te nieszczęsne herbaty bo mi na szyji następnym razem powieszą tabliczkę jak bedę do sklepu wchodzić -tej babie herbat nie sprzedawać 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
Jedno jest dobre ze wczoraj trochę się poprzeginałam ......dziś mnie nwet łapy bolą..... może też mi sie dzisiaj zachce poprzeginać i rower ruszyć ..a w nagrodę kupię sobię potem wagę jak mi wyświetlacz potem gały wypali to się przestanę w końcu obijać :roll: :wink: :lol: :lol:
Ja to lubię sobie "popatrzeć" 8) 8) 8)
I nawet czasem coś tam upieczę :)... ostatnio chlebek pełnoziarnisty z którego zjadłam tylko przylepkę :D
Teraz łażą za mną ciasteczka... czekoladowo-owsiane... chyba się skuszę zrobić na piątek bo przeca jadę do koleżanki... a łona taka chudziutka to można ją podtuczyć ;).
Jak chudziutka trza podtuczyć :wink: :lol: :lol: :lol:
a chlebek wieloiarnisty to własnie gorący się studzi ale ja tez zjadam tylko skórkę i to jeszcze jak ciepła jest 8) 8) 8) z jogurtem naturalnym
Aga fajny sos do spagetti jest ze szpinaku z czosnkiem odrobiną śmietany i sera żótego ..........już nie gadam o żarciu 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Basieńko a z jakiego przepisu ten chlebek? :D